Kochani Bracia i Siostry!! Dostałem paskudne zadanie, mam wymyslić sposób na zutylizowanie dużej ilosci kwasu siarkowego (akumulatorowego). Moze mi ktoś zaproponować technologię utylizacji ww., przy czym nie mam tu na myśli rozcieńczenia i puszczenia w kanał...Z góry dziękuje za pozytywne rozpatrzenie Mojej prośby. Amen
7 kwi 2006, o 22:21
palasz
*******
Dołączył(a): 6 lut 2005, o 11:23 Posty: 380 Lokalizacja: Tarnobrzeg
Zgodnie z obowiązującym prawem, kwas siarkowy jako odpad chemiczny, należy przekazać do utylizacji firmie, która ma do takiego usuwania odpadów prawo, nie możesz sam w żaden sposób utylizować (spalać, roztwarzać, etc.), nie łamiąc prawa
Poszukaj na google, adresów firm, które to robią.
Artur
_________________ gg: 1460353
7 kwi 2006, o 23:00
palasz
*******
Dołączył(a): 6 lut 2005, o 11:23 Posty: 380 Lokalizacja: Tarnobrzeg
PS.
Masz wymyślić nowy sposób? Czy podać już istniejący?
Jeżeli nowy, to najlepiej skorzystaj ze środków UE na wsparcie badań, polecam.
AP
_________________ gg: 1460353
7 kwi 2006, o 23:05
Szynszyl
można przetworzyć na nieszkodliwe sole. np. siarczan wapnia - nie tylko zutylizujesz a i gips będziesz miał a metoda tania bo wystarczy z kopalni wapnia wziąść
8 kwi 2006, o 14:04
nicnowego
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 15:38 Posty: 514
"wapno sucho gaszone"
_________________ nihil novi sub sole
"zadajmy sobie pytanie czy musiało do tego dojść?
skoro doszło to znaczy, że musiało!"
8 kwi 2006, o 15:24
Anonymous
Tego kwasu mamy dostawać po 300 ton miesięcznie. To daje 3600 ton rocznie. A my mamy tylko 100 ton wodorotlenku sodu. Jakbyśmy zastosowali technologię oczyszczania i zagęszczania kwasu do postacji cz.d.a, to cena litra rzeczonego kwasu wahała by się od 37 do 50 zł. A swoją drogą to do interesu, nie chciałbym dopłacać...co prawda do tego jest jeszcze ołów, za cenę 2zł/kilogram na skupie...oraz granulat z obudów (?) akumulatorów...
10 kwi 2006, o 09:56
Anonymous
Z tego co rozumiem, to pracujesz dla firmy zajmujacej sie utylizacja substancji, wiec bedziesz posiadal uprawnienia do wykonywania wszystkich tych czynnosci. Ja na twoim miejscu zaczalbym ten kwas oczyszczac przez destylacje, pakowac do butelek i sprzedawac. Kwas siarkowy jest niezwykle przydatnym odczynnikiem w przy wielu syntezach i popyt na niego powinien byc spory. Grunt, by nie byl zanieczyszczony jonami olowiu i innym swinstwem z akumulatorow, wiec destylacja jest konieczna.
Problem moze sie pojawic gdy chodzi o tak olbrzymie ilosci tego kwasu i o koszt energi i aparatury do destylacji, ale jezeli wszystko dobrze rozplanujesz i zapoznasz sie z rynkiem, to powinna ci sie taka aparatura zwrocic, a potem jeszcze zaczniesz na tym zarabiac wiecej niz na samym utylizowaniu.
10 kwi 2006, o 14:04
Anonymous
Teoretycznie, ja jestem tylko jednym z pośredników.
10 kwi 2006, o 16:10
Szynszyl
Malachiasz dobrze kombinuje - jeśli jednak zależy wam na UTYLIZACJI, a nie sprzedaży to po prostu róbcie gips. dostaniecie pieniądze z utylizacji, a koszta zakupionych związków wapnia zrekompensuje sprzedaż, choć niedrogiego, gipsu.
Tak tylo weźciep od uwagę że gips otrzymany będzie uwodniony i nadaje sie do niczego, trzeba go zmielić po wysuszeniu i wyprazyć potem znowu można z niego coś zrobić. Czyli kolejne koszta.
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
10 kwi 2006, o 19:49
Anonymous
A z wejsciem na rynek ze sprzedażą kwasu siarkowego bedzie ciężko, ponieważ rynek polski jest tym produktem przesycony!!! Sam KGHM produkuje go w ilościach wystarczających na zalanie połowy europy i stanowi to w tej firmie spory problem, nie mają po prostu z nim co robić ! Z tego co slyszalem to nawet oddaja go za bezcen byle tylko nie ponosic kosztow jego magazynowania, a ostatnio uruchomiono nawet linie częściowej utylizacji zoobojetniajac go wlasnie weglanami wapnia i magnezu bedacymi głownymi skladnikami skaly plonnej. Takze watpie zeby pomysl z destylacja i sprzedaza byl trafiony...
11 kwi 2006, o 20:10
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
No to jest wlasnie mowa o instalacji o ktorej pisalem. Dwie pieczenie na jednym ogniu: zwiększona wzbogacalnośc koncentratu i pozbycie sie znacznej ilości nadmiaru kwasu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników