Hmm, doświadczenie Liebig'a
Fajna rzecz, choć trochę niebezpieczne
W skrócie: NO lub N2O reaguje z disiarczkiem, "w sposób podobny do reakcji wodoru z tlenem", tzn spala się, jednak podczas spalania wydaje specyficzny odgłos, perzypominający szczekającego/warczącego psa... Spalaniu towarzyszy także efekt świetlny.....