Dołączył(a): 28 wrz 2008, o 11:11 Posty: 25 Lokalizacja: Z miasta
proponuje taką zabawe w chemicznego dżizysa(Jezusa) czyli doświadczenie woda-wino-mleko-piwo
Mamy cztery naczynia:
-zlewkę
-kieliszek
-szklankę
-kufel
do zlewki lejemy 10cm3 bufor octowy
do kieliszka ok 10 cm3 fenoloftaleiny
do szklanki ok 20 cm3 rozpuszczonego BaCl2
do kufla kilka 5 cm3 błekitu bromotymolowego
Opis:
-W zlewce jest bufor który jest przeźroczysty(woda)
-ten bufor wlewamy do kieliszka, roztwór robi się malinowo-czerwony(wino)
-te wino wlewamy do rozpuszczonego chlorku baru w szklance i powstaje biała zawiesina węglanu baru BaCO3 (mleko)
-te mleko wlewamy do kufla z błekitem bromotymolowym i roztwór zmienia się na brązowy i bardzo się pieni(piwo)
ta da KONIEC
30 wrz 2008, o 21:12
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
jakoś mi się to nie widzi. Już na samym początku, fenoloftaleina ma się zaczerwienić w kwaśnym środowisku?
Skąd tam ten anion węganowy, który ma się wytącić z Ba2+?
nieeee, w ogóle pic na wodę fotomontaż. Spróbuj to zrobić tak jak napisałeś....
30 wrz 2008, o 21:41
Acidburn
Dołączył(a): 28 wrz 2008, o 11:11 Posty: 25 Lokalizacja: Z miasta
Dwie wersje kolorowych reakcji:
N*1:
potrzebne będą:
-trzy małe zleweczki
-nóż
-jakiś ręcznik papierowy lub cokolwiek do wycierania rąk
Odczynniki (roztwory ułożone w pary):
1.KI + Pb(NO3)2
2.CuSO4 + NH3
3.FeCl3 + KSCN
w pierwszej będzie reakcja jodku potasu z azotanem ołowiu(II) powstaje jodek ołowiu PbI2 czyli tzw. złoto głupców
w drugiej będzie reakcja siarczanu miedzi z amoniakiem tworząc siarczan(VI) tetraaminomiedziowy [Cu(NH3)4]SO4 czyli szafirowe niebo
w trzeciej będzie reakcja chlorku żelaza(III) z rodankiem potasu. Postaje rodanek żelaza Fe(SCN)3 czyli sztuczna krew
można jeszcze zrobić podcinanie sobie żył na oczach widzów. oczywiście nieprawdziwe.
smarujemy "miejsce cięcia" rodankiem potasu KSCN, nalewamy trochę roztworu na tępą strone noża. I delikatnym ruchem ręki przejeżdzamy nożem po ręce. od razu pojawiają sie widoczne krwawe smugi po cięciu. Niektórych to może przestraszyć ale jest to w 100% bezpieczne. Po pokazie wycieramy krew lub rozpuszczamy ją 0,1 molowym HCl na ręku. jeśli tego nie zrobimy zostanie nam zółta plama która po pewnym czasie sama schodzi
N*2:
potrzebne będą:
6 małych zlewek
Odczynniki:
-siarczan amonowo-żelazowy(ałun) (NH4)2SO4*FeSO4*6H2O
-rodanek potasu KSCN
-chlorek baru BaCl2
-heksacyjanożelazian(IV) potasu K4Fe(CN)6
-kwas taninowy
-kwas winowy
-wodorosiarczan sodu NaHSO4
wlewamy wszystkie odczynniki poza ałunem do zlewek
potem roztwór ałunu dodajemy po kilka kropli do każdej zlewki z innym odczynnikiem. następuje reakcja i kolor każdej zlewki jest inny.
KSCN - krwistoczerwony
BaCl2 - biały
K4Fe(CN)6 - niebieski
kwas taninowy - czarny
kwas winowy - zielony
NaHSO4 zielony - bursztynowy
30 wrz 2008, o 22:19
Acidburn
Dołączył(a): 28 wrz 2008, o 11:11 Posty: 25 Lokalizacja: Z miasta
nie pamiętam dokładnie jaki to bufor ale może się pomyliłem i zamiast octowy to węglanowy
Więc tak usypujesz wulkan z piasku, robisz w nim otwór wsypujesz termit i zasypujesz go piaskiem. Odpalasz, kiedy reakcja się zakończy pozostałości po termicie(muszą być jeszcze ciepłe) wrzucasz do wody(oczywiście nie ręką). Po paru sekundach to wyjmujesz i grudki rozdrabniasz. Można trafić na błyszczącą rudę żelaza.
Zachodząca reakcja:
Fe2O3 + Al--->2Fe + Al2O3.
_________________ Ekolodzy oblewają kobietę farbą:
-Wie pani, ile norek musiało zginąć?
-Ale to nie norki! To poliestry!
-Wie pani, ile poliestrów musiało zginąć?
17 lis 2008, o 18:56
piczu14
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 17:40 Posty: 247
Dzisiaj byłem na pokazie chemicznym. Większość doświadczeń znałem. Ale niektórych nie. I właśnie o nie chciałem zapytać. Chłopak nalał wody do dużego krystalizatora, nalał tam też kilka kropel jakiejś substancji. Na łyżeczce do spalać coś podpalił. Myślę, że to mógł być KMnO4 ale nie jestem pewien. Wrzucił to co się paliło do krystalizatora i wybuchło. Inne doświadczenie to nauczycielka zmieszała 4 lub 5 substancji w parownicy, dodała kilka kostek lodu i się zapaliło. Możecie podać odczynniki użyte do tych doświadczeńQuestion
19 mar 2009, o 14:43
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
Acidburn napisał(a):
proponuje taką zabawe w chemicznego dżizysa(Jezusa) czyli doświadczenie woda-wino-mleko-piwo Mamy cztery naczynia: -zlewkę -kieliszek -szklankę -kufel do zlewki lejemy 10cm3 bufor octowy do kieliszka ok 10 cm3 fenoloftaleiny do szklanki ok 20 cm3 rozpuszczonego BaCl2 do kufla kilka 5 cm3 błekitu bromotymolowego Opis: -W zlewce jest bufor który jest przeźroczysty(woda)
-ten bufor wlewamy do kieliszka, roztwór robi się malinowo-czerwony(wino)
-te wino wlewamy do rozpuszczonego chlorku baru w szklance i powstaje biała zawiesina węglanu baru BaCO3 (mleko)
-te mleko wlewamy do kufla z błekitem bromotymolowym i roztwór zmienia się na brązowy i bardzo się pieni(piwo)
ta da KONIEC
co prawda stare - ale trzeba by bylo sprostowac
- najpierw jest weglan sodu w roztworze wodnym jest przezroczysty, ale ma alkaliczne pH
- kolejna jest fenoloftaleina - zmienia roztworowi weglanu sodu barwe na rozowa
- kolejny jest chlorek baru (uwaga trucizna) i pojawia sie barwa biala (zmetnienie/osad)
- na koncu jest co prawda blekit bromotymolowy, ale zmieszany z kwasem solnym (przykladowo), bez tego roztwor bedzie niebieski, a nie zolty i nie pojawi sie "bombelkowanie"
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
19 mar 2009, o 15:09
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
Tweenk napisał(a):
. Jeśli użyjesz proszku bądź pyłu nadmanganianu albo za małej kolby (0,5 l lub mniejszej) to licz się z tym że sufit i okolice kolby w promieniu 1,5 m mogą zostać zabryzgane fioletową cieczą. Oprócz tego powstaną niezmywalne brązowe plamy (poddają się tylko bardzo długiemu szorowaniu jeśli są jeszcze mokre, jak zaschną to za skarby świata ich nie ruszysz).PS najlepiej to dośw. wychodzi jeśli użyjesz starego co najmniej 4-letniego nadmanganianu, ale wtedy powstaje więcej brązowych plam.
Swoją drogą owa sorka to świetna chemiczka, z jeszcze lepszym poczuciem humoru
_________________ Farmacja, UM Lublin
28 mar 2009, o 14:46
elvis18
Dołączył(a): 4 lip 2009, o 20:19 Posty: 6 Lokalizacja: Mrozy
Polecam doświadczenie pt "Ryczący niedźwiedź". Do probówki wsypujesz KClO3 i ogrzewasz. Gdy chloran się rozpuści wrzucasz żelkowego misia. Ciekawy efekt ;D
_________________ Pierwsza zasada pirotechnika - najpierw teoria, potem praktyka
4 lip 2009, o 23:10
Zielarz
Dołączył(a): 26 lis 2009, o 13:37 Posty: 22
Z doświadczeń ze strony p. Tomasza Plucińskiego chciałbym polecić alchemiczne doświadczenie - zamianę w srebro, a później złoto. Zamiana w srebro sprawdzona osobiście, niestety do złota nie miałem monet.
Podwodny ogród rzygotuj:
*250 ml szkła wodnego (gł. składnik to krzemian sodowy, Na2SiO3)
*250 ml wody
*kryształki soli, np: CaCl2, CoSO4, FeSO4, NiSO4, MnCl2
Wykonanie:
szkło wodne wlać do półlitrowej zlewki lub cylindra (w cylindrze rezultat wygląda moim zdaniem najładniej)
dolać letnią wodę
całość starannie wymieszać
do otrzymanego roztworu szkła wodnego wrzucać kryształy soli
w przypadku CaCl2 efekt widać najszybciej (gdyż jest on najlepiej rozpuszczalny w wodzie; w przypadku mniej rozpuszczalnych soli, na efekt trzeba dłużej czekać)
Rezultat (czas podany jest dla CaCl2):
Po 1-2 minutach kryształek pokrywa się mleczną błonką i zaczyna jakby pęcznieć. Następnie z błonki zaczynają wyrastać pęcherzykowate macki. Macki te będą wystrzeliwać i rosnąć w oczach. Po 20-30 minutach z małego kryształka powstanie coś na kształt fantastycznej rośliny.
Dlaczego tak się dzieje?
Zasadniczą rolę w tym doświadczeniu odgrywa ciśnienie osmotyczne. Po wrzuceniu do roztworu szkła wodnego kryształka chlorku wapnia, rozpoczyna się natychmiast reakcja:
Na2SiO3 + CaCl2 -> CaSiO3 + 2NaCl
Nierozpuszczalny krzemian wapnia tworzy na powierzchni kryształu chlorku wapnia cieniutką błonkę. Błonka ta jest półprzepuszczalna. Zgodnie z prawem wyrównywania się stężeń, przez błonkę od strony szkła wodnego do kryształka przedostają się cząsteczki wody. Błonka się napina, pęcznieje, w końcu pęka. Gdy pęka, wylewa się z niej odrobina roztworu chlorku wapniowego powstałego pod błonką, który w zetknięciu ze szkłem wodnym tworzy natychmiast nową, półprzepuszczalną błonkę z krzemianu wapniowego itd itd itd...
Wrzucając różne kryształy można otrzymać "rośliny" o różnych barwach: CaCl2 daje żółte twory, CoSO4 - różowe, FeSO4 - brunatne, NiSO4 - zielone.
Przepis oczywiście z Sękowskiego, ale jak zbieramy pokazy w jednym miejscu to umieściłem.
14 lut 2010, o 23:18
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Acidburn
Cytuj:
1.KI + Pb(NO3)2 2.CuSO4 + NH3 3.FeCl3 + KSCN w pierwszej będzie reakcja jodku potasu z azotanem ołowiu(II) powstaje jodek ołowiu PbI2 czyli tzw. złoto głupców
Wykopane bo nieprawdziwe. Złoto głupców to piryt, siarczek żelaza.
Witam.
Małe pytanko, by nie zakładać nowego tematu - czy PbI2 rozpuści się w roztworze KI tworząc jon I3-? Mam strasznie mało jodku ołowiu i szkoda mi go marnować na próbę praktyczną.
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
15 lut 2010, o 18:46
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Czy w r-rze KI, to nie wiem, ale wiem, że na ciepło się rozpuszcza. Może już wiesz, może nie
Czy w r-rze KI, to nie wiem, ale wiem, że na ciepło się rozpuszcza. Może już wiesz, może nie
Wiem, wiem
Jeżeli ktoś będzie coś o tym więcej wiedział niech napisze na PW, żeby nie zaśmiecać niepotrzebnie tematu, wracajmy do dyskusji
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
15 lut 2010, o 20:17
bobek366
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 13:55 Posty: 6
Re: Doświadczenia na pokazy...
U mnie w szkole na pierwszej lekcji chemii w klasie pierwszej nauczyciel nasypał kopczyk pyłu cynkowego z azotanem amonu a na czubek owej górki napluł . Po chwili wszystko się zapaliło. Ja myślę, że wystarczyłaby woda ale tak było bardziej widowiskowo. Czy ktoś mógłby napisać tę reakcję?
5 sie 2012, o 08:29
ero 97
Dołączył(a): 13 lut 2012, o 19:06 Posty: 56
Re: Doświadczenia na pokazy...
Tu powinieneś znaleźć to czego szukasz http://weirdscience.net23.net/Fajerwerk ... lodem.html Dodam tylko że dodatek azotanu baru i chlorku amonu jest aby poprawić widowiskowość sam azotan amonu z cynkiem wystarczy podobny efekt daje mieszanina 1g utartego AgNO3 z 0,5g Mg proszku mieszamy obydwa składniki i wkroplamy kroplę wody następuje również widowiskowy samozapłon
5 sie 2012, o 18:27
bobek366
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 13:55 Posty: 6
Re: Doświadczenia na pokazy...
Dzięki za info ale nauczyciel na pierwszej lekcji raczej nie chciał nam mydlić czerepy z mieszaniem kilku składników tylko pokazał nam, że TO + TO i woda = ogień. Później zaczeliśmy go nazywać Mc Gyver
P.S. w gimnazjum ciężko znaleźć azotan baru ;/. U nas w budzie najbardziej docenianym odczynnikiem był C2H5OH ;D
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników