Autor |
Wiadomość |
karolto
Dołączył(a): 10 lut 2007, o 10:40 Posty: 72 Lokalizacja: BIAŁYSTOK
|
grzałka nr 3
Kupiłem 2 sztuki grzałki nr 3 na allegro i nie uważam tego urządzenia za bezpieczne. Są to jakieś chińskie podróbki dawnych katalitycznych grzałek rosyjskich. Do grzałki wlałem spirytusu. A że pracuje w firmie zajmującej sie pomiarami różnych czynników chemicznych w powietrzu zbadałem ile to coś wydziela tlenku węgla i się złapałem za głowę. To są setki ppm, a przy porywach tysiące.
|
29 cze 2007, o 11:43 |
|
|
M4n!3k
Dołączył(a): 8 lis 2007, o 17:15 Posty: 4
|
Witam. Zwiazane wlasnie octanem sodu, che zrobic goracy lod z octanu sodu (wykorzystywany wlasnie w tych grzalkach) Chce uzyskac taki efekt http://www.youtube.com/watch?v=9Md9TBy3P4w Mam pytanie ta woda do ktorej mam wsypac ten octan sodu (octan juz mam kupiony 0,5kg) ma byc gotujaca, letnia czy jakas ciepla, i ile wsypywac octanu na jaka objetosc wody. Bardzo prosze o pomoc
|
8 lis 2007, o 18:36 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
w filmiku jest ze prawie gotujacej wodzie
chodzi o to ze ma byc roztwor nasycony zeby po oziebieniu byl przesycony a pojawienie sie kryszalku lub osrodka krystalizacyjnego (cos porowatego) powoduje rozpoczecie krystalizacji rozwtoru przesyconego
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
8 lis 2007, o 18:41 |
|
|
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
|
W przepisie który ja kiedyś widziałem było 650g/250ml wody
|
8 lis 2007, o 19:46 |
|
|
Kamis
Dołączył(a): 30 lis 2006, o 18:30 Posty: 87 Lokalizacja: Gród Tura
|
Po prostu zobacz ile octanu rozpuszcz się w 80*C podgrzej wodę wsyp octan wlej roztwór do zlewki, poczekaj aż wystygnie i dotknij palcem powierzchni wody. Jak chcesz to moge filmik wrzucić z krystalizacji
|
8 lis 2007, o 21:02 |
|
|
M4n!3k
Dołączył(a): 8 lis 2007, o 17:15 Posty: 4
|
Bylbym bardzo wdzieczny. I dziekuje wam wszystkim za pomoc.
Aha no i mam jeszcze jedno pytanie jezeli wszystko dobrze zrozumialem to bedzie tak ze jezeli zamienie to juz w to cialo stale, i ponownie poddam ten octan temperaturze on ponownie zamieni sie w ciecz i ponownie bede mogl go sobie zamienic w ten "lod"? Tak jak w tych ogrzewaczach do rak. No i co by sie stalo jezeli z tej cieczy odparuje wode? Znowu uzyskam bezwodny octan sodu?
|
8 lis 2007, o 21:18 |
|
|
Kamis
Dołączył(a): 30 lis 2006, o 18:30 Posty: 87 Lokalizacja: Gród Tura
|
Ja zrobiłem to tak: wziełem zleweczke taka małą nalałem wody do połowy i wsypywałem octan sodu i czekałem aż się rozpuści. Potem dosypałem jeszcze dosyć sporą ilość która się nierozpuściła. Przelałem ten roztwór do garnuszka podgrzałem i wszystko się rozpuściło. Przelałem do czystej zlewki poczekałem 30min, a tu dalej ciecz była dotknełem palcem i taki lodzik się zaczął robić Filmik musze jeszcze zrobić bo stary się usunoł
Ps.Po odparowaniu wody octan dalej bedzie "normalny"
|
9 lis 2007, o 14:05 |
|
|
chemical_brother
Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50 Posty: 327 Lokalizacja: jeleśnia
|
Hmm ja to robiłem ale roztwór za mało nasyciłem wiec efekt był mizerny. a filmik chetnie obejshe
_________________ Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(
|
9 lis 2007, o 20:23 |
|
|
M4n!3k
Dołączył(a): 8 lis 2007, o 17:15 Posty: 4
|
A czy bezpieczne bedzie odparowanie wody z tego roztworu w garnku na kuchence gazowej? Nie jest to niebezpieczne i octan nie zapali sie?
|
9 lis 2007, o 21:09 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
jest nie palny a poza tym moze ci sie rozlozyc bo sie rozkada ponizej temperatury topnienia ktora wynosi 324*C
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
9 lis 2007, o 21:22 |
|
|
M4n!3k
Dołączył(a): 8 lis 2007, o 17:15 Posty: 4
|
Zrobilem tak jak radzil kamis, sprawdza sie swietnie.
Odmierzylem 100ml wody i do jeszcze nie grzanej wsypalem octanu tyle aby caly sie rozpuscil + drugi raz tyle. Po podgrzaniu wszystko sie ladnie rozpuscilo, przelalem z garnka do zlewki i wystawilem za okno na ok 30-40min o wyjeciu plyn dotknelem i potem to juz podobnie jak na filmie z tym ze troszke wolniej (chyba wiecej octanu troszke sypac musze)
Dzieki wielkie za pomoc.
A co do odzyskiwania octanu to pozostaje przy metodzie wstepnego odlania wody przy pomocy lyzeczki a potem to juz wstepnie wysuszona paste na folie aluminiowa jak najcieniej rozmiescic, po ok 24h jest juz w miare suchy i zdatny do ponownego wykorzystania.
Jeszcze raz dziekuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam )
|
9 lis 2007, o 22:52 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
kazda odlana luzeczka roztwopru woda-octan to strata octanu
nalepiej odparowac w okololo 50-80 st. C
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
10 lis 2007, o 11:07 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
a wlasnie co do straty octanu .czy po wykonaniu tego doswiadczenia ten lod potem roztopi sie spowrotem i bedzie mozna odparowac wode i uzyskac octan?
|
11 lis 2007, o 19:36 |
|
|
chemical_brother
Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50 Posty: 327 Lokalizacja: jeleśnia
|
Nie trza nic odparowywać. Wystarczy ogrzać mieszaninę nad palnikem, która sie roztopi, następnie lodówka - reakcja jest odwracalna
_________________ Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(
|
11 lis 2007, o 23:22 |
|
|
Ghost
Dołączył(a): 6 lip 2008, o 01:12 Posty: 3
|
Czołem
Odkopuje trupa ale temat idealny na moje pytanie.
Jest możliwe przyśpieszenie reakcji krystalizacji octanu sodu ( lub innego podobnego zwiazku uzywanego w tych ogrzewaczach) tak żeby wydzieliła sie temperatura >150*C .... wiem że do krystalizacji potrzebna jest woda, ale może pod zwiększonym cisnieniem by się dało?
No a jak się nie da... czego się obawiam niestety to czy mozna by w inny sposób za pomocą reakcji chemicznej wytworzyć temp. 150-250*C ... przez ok. 1 min ... reakcja ma być odwracalna, coś jak w tych ogrzewaczach tylko krócej i mocniej .
Byłbym wdzięczny jeżeli by sie ktoś nad tym problemem zastanowił.
Cześć!
|
6 lip 2008, o 01:30 |
|
|