Nalałem do pojemnika szkła wodnego i wlałem jodynę roztów zmienił się szybko na kolor czarny a potem w brązowy, jasno brazowy i zrobił się przezroczysty. Roztów miał okropny zapach. Co to może być ?
Moja jodyna zawierała jodek potasu.

Dacie to na stronkę ? Dlatego że odkryłem to to nazwę będzie mieć "Szklany Zegar"

rownie dobrze moglbys "odkryc" "skrobiowy zegar":
rozpuszczona w wodzie skrobia i oddajesz do niej kroplami roztowru jodu w jodku potasu i widzisz ze na poczatku zmienia sie roztwoir na ciemno niebieski a po pomieszaniu staje sie bezbarwny - i tak mozesz dodawac do momentu az nie odbarwi ci sie roztwor

w tym wypadku prawdopodobnie bedzie dokladnie tak samo - rozrtwor sie odbaarwia z powodu zbyt malej ilosci jednego z reagentow (w tym wypadku jodyny - w ktorej defakto mozesz znalezc: etanol, jod, jodek potasu)

a jak chcesz zeby ktos dodal takie doswiadczenie gdzie kolwiek
to proponuje dokladnie opisac proporcje ktore zostaly zadane w doswiadczeniu i moze sprobowac napisac rownania reakcji ktore zachodza w tym doswiadczeniu :]

Potrzeba:
Jodyna
Szkło wodne
Zlewka

Do zlewki wlej 20ml szkła wodnego i dodaj 5 kropel jodyny. Roztwór staje się natychmiast czarny po ok.1 zmienia się na brązowy i jaśnieje aż roztwór zmienia się w przezroczysty.

Równanie rekacji ---> C2H5OH + KI + I2 + Na2SiO3 ---> ? (nie wiem czy dobrze

A która nie zawiera?

Jodyna to z reguły I:KI:C2H5OH:H2O w stosunku 3:1:90:6.

PS. A co do podwodnego ogrodu. Co mam wrzucić do szkiełka?
wrzucałem CuSO4 x 5H2O i zero reakcji

nie wiem czy o to ci chodzi ale do szkla wodnego wrzuc chlorek wapnia.

CaCl2 + Na2SiO2 => CaSiO3 + 2NaCl

nie mam ale zrobi się dzięki za radę.

i jeszcze jedno! Czy da się rozcieńczyc to szkło wodne? ja jak próbowałem to sie robiła emulsja kropelek jednego w drugim (szkła w wodzie) coś jak w wodzie z tłuszczem. Piszą wszędzie że rozpuścić szkło a ja nie moge. i piszą że wyjdzie z CuSO4 5hydrat i nie wychodzi!

taką emulsję należy pomieszać bagietką, albo czym tam chcesz
emulsja zniknie po ok.minucie mieszania

ps.mi też nie wychodzi to CuSO4*5H2O

ogródek mozna jeszcze zrobic innym sposobem. robisz r-r CuSO4x5H2O
Przesączasz i do przesączy(zupełnie przeźroczystej niebieskiej cieczy) wrzucasz kryształek żelazocyjnku potasu. Najpierw kryształek zrobi sie brązowy a potem zaczną wyrastać kiełki az wkoncu powstanie bujny ogród.
Źródło: S. Sękowski "Ciekawe doświadczenia cz. I"

jeśli chodiz o CuSO4 to roztwór szkła wodnego koniecznie zozrzedzić!!(ale nie za mocno )kryształki względnie duże... czekać troche

PS czym zmyje Na2SiO3 - zaschło mi na kolbie i nic nie widze (wewnątrz) (też robiłem sobie roślinki )

Może brzmieć trochę drastycznie, ale jest skuteczne. Ja zrobiłem to w ten sposób: zlewkę zalałem dość mocnym roztworem NaOH i zostawiłem na noc. Po NaOH prawdopodobnie zostanie biały nalot, który ja usunąłem 5% HCl, też zostawiwszy na noc. W każdym razie na pewno będzie lepiej niż gorzej...
Pozdr. Maciej.

Zainteresowałem się tą reakcją szkła wodnego z jodyną i przeprowadziłem ją wczoraj. Wlałem (rozcieńczony) Na2SiO3 do probówki, na to jodynę żeby zrobić dwie warstwy; trochę wątpiłem, że jakakolwiek reakcja zajdzie ale gdy jodyna zawisła nad szkłem wodnym, zmieniła kolor i utworzyła na powierzchni biały osad Pomyślałem, że między Na2SiO3 i jodyną nie ma co reagować i wydedukowałem, że w czasie przechowywania szkło wodne reaguje z CO2 tworząc uwodniony SiO2 i sodę oczyszczoną, a że moje szkło nie było pierwszej świerzości to sprawdziłem czy jodyna reaguje z sodą w roztworze. i nic. Żadnych śladów reakcji

Ja mam pytanie może nie na temat ,ale prosze tylko o potwierdzenie lub obalenie mojej tezy: Otóż jak wiemy Vanish Oxi Action usuwa plamy z jodyny. Wczoraj zbadałem to i rzeczywiście.Głównym składnikiem Vanisha jest Na2CO3*H2O2.Czy zaszły reakcje?
I3- + 2H2O2 -->3I- + 2H2O + O2
2I- + Na2CO3 -->2 NaI + CO2 ( 2I- bo w roztworze znajdował się już KI)
Myślę że te reakcje dobrze tłumaczą zanikanie barwy jodyny.

Dzis próbowałem to doświadczenie ze skrobią i płynem lugola.
Efekt : Faktycznie, roztwór odbarwia się na ciemnoniebiesko, ale już nieodwracalnie. Mieszałem, ale nie traciło koloru. Natomiast odkryłem kolejne fajne doświadczenie opierając się na powyższym. Mianowicie :
Sporządziłem roztwór skrobii ziemniaczanej oraz wody (1 łyżka skrobii na pół szklanki wody), dobrze wymieszałem i wsadziłem do mikrofalówki (ogrzałem) Powstał fajny "glutek", który wyjąłem i połozyłem na ręce.
Wkropiłęm dosownie pół kropelki płynu lugola, a glutek natychmiast zrobił się czarny. Po dokładnym umyciu glutka można powtórzyć doświadczenie.
Nazwałem to doświadczenie "kosmiczny szlam".

PS - przy przygotowywaniu roztworu skrobii, robi się on biały, a nie przeźroczysty. Dopiero gdy osad opadnie, staje się przeźroczysty.

moje wytłumaczenie pierwotnego doświadczenia:
w szkle wodnym pływa sobie jodyna, kolor pochodzi od polijodków w większości KI3. Po jakimś czasie alkohol paruje, jod paruje, a KI zostaje. Jak się mylę, to nie pałujcie, tylko poprawcie;]