Autor |
Wiadomość |
piczu14
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 17:40 Posty: 247
|
Kilka pytań dotyczących płytek azbestowych
Mam kilka pytań, odnośnie siatek azbestowych. Wiem, że pyły azbestu powodują raka. Czym je zastąpić i czy można ogrzewać to palnikiem denaturowym, czy temp. płomienia jest za mała??
|
9 mar 2009, o 18:14 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
można zastąpić płytkami ceramicznymi lub łaźnią piaskową. no i ma palnik spirytusowy trochę za niską temp. płomienia.
|
9 mar 2009, o 18:47 |
|
|
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
|
Zamiast łaźni piaskowej lepiej jest użyć łaźni wypełnionej śrutem ołowianym lub ze stopu SnPb; lepiej przewodzi ciepło, umożliwia równomierne ogrzewanie i nie jest łatwo przegrzać mieszaninę ogrzewana w ten sposób
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
|
9 mar 2009, o 19:57 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
łaźnia piaskowa jest stosowana sporadycznie.. tylko kied musisz cos mocno ogrzać, nie zależy Ci na czasie i takie tam. odsylam do literatury fachowej.
ja mam siatkę azbestową i nie narzekam, kiedy coś na niej grzeję to otwieram wszystkie okna etc bo smród na początku jest niezgorszy, a potem już wszystko jest cacy jak się siatka wygrzeje.. i nie sądze żeby poprawnie używana siatka miała bardzo negatywny wpływ na zdrowie ale to tylko moje przypuszczenia.
Pozdrawiam.
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
9 mar 2009, o 20:13 |
|
|
piczu14
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 17:40 Posty: 247
|
Chyba zastosuję płytki ceramiczne, lub jakieś łaźnie. A czy palnik denaturowy naprawdę się nie nadaje?? Czy odpowiedni był by palnik motylkowy i na jaki gaz jest zasilany??
|
9 mar 2009, o 20:41 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
zależy do czego. Palnik denatoruwy nie istnieje
Jeśli już to denaturatowy a i takich nie ma. Mowa o palniku spirytusownym..
A wyżej: zależy o co chodzi. ja mam palnik spirytusowy i ogrzewałem nim mase rzeczy.. Odparowywałem 400 ml zlewki r-ru CuSO4 z własnej syntezy, prażyłem Fe2O3 z elektrolizy, destylowałem denaturat (na łaźni wodnej! to ważne!) i destylację przeprowadzałem na płytce azbestowej właśnie i muszę powiedzieć że palnik spirytusowy potrafi o ile nie ogrzewasz 5 litrowej kolby z wodą do wrzenia...
tak więc na początek polecem.. do większości zastosowań dobry i tani. Jeśli nie zamierzasz nad nim obrabiać szkła to jest w sam raz.
Pozdrawiam.
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
9 mar 2009, o 20:45 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Lampka spirytusowa jest jak mały fiat - tani, ale dużo pali i wolno jedzie.
Ja Ci radzę, kup sobie palnik gazowy. jeżeli nie chesz wydawac fortuny na Teclu czy Meckera, to kup sobie jednopalnikową turystyczną kuchenkę z możliwie jak najmniejszym palniczkiem. To dobre rozwiązanie, bo z gazem wychodzi dużo taniej, a i temperatuja jest wyższa, więc wydajniej.
Jak najczęściej się da używaj prądu. Ja mam szczęście posiadania płaszcza grzejnego na 250ml. To dobre rozwiązanie, bo jest bezpieczniejszy. Od strony grzania to chyba tyle.
Jeśli chodzi o siatki i plytki, to TEORETYCZNIE wystarczy zwykły kawałek ceramiki do takiego grzania, ale nie polecam, bo szkliwo lubi pękac na drobniutkie i ostre jak igła kawałeczki. Azbest jest żeczywiście kancerogenny, ale obecnie jest prawie całkowicie wycofany z użycia lub zabezpieczony tak, że nie jest już szkodliwy. Śmiało możesz używać azbestowej siatki jeżeli została wyprodukowana jakoś nie dawno. Nie polecam radzieckich 'gniotsa, gniotsa, nie łamiotsa', bo lubią robić w powietrzu chmurę azbestowych igieł które wbijają się w płuca od środka.
To taka optymistyczna dygresja
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
9 mar 2009, o 23:37 |
|
|
piczu14
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 17:40 Posty: 247
|
Mam dostęp do płytek azbestowych, ale dosć starych, więc przesestuje ceramikę. A mam dostęp do palnika motylkowego - taki cienki z podłiżnym wylotem. Czy jest dobry i na jaki gaz??
|
10 mar 2009, o 15:54 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Motylkowe są z tego co mi wiadomo dobre do gięcia rurek ze szkła. Nic nie wiem o stopniu ich przydatności do celów chemicznych.
Na jaki gaz? Powinno być napisane na podstawce od spodu albo od góry. Zwykle jest napisane np. 'Tylko na gaz miejski'. Jeżeli nie ma żadnej informacji to musisz popróbowac... Niestety to trochę niebezpieczne, ale nie ma innej rady. Proponuję kupić w takim wypadku małą butlę na stacji benzynowej, albo w turystycznym, podłączyć i sprawdzić. ;p
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
10 mar 2009, o 17:21 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
Kolego.. nie żartuj z mocy spirytusu.. grzałem na palniku spirytusowym co tylko się dało i nie czekalem jakoś przesadnie długo.. jeśli masz kase i od razu wiesz gdzie i jak kupić dobry i tani palnik gazowy to proszę bardzo.. ja jednak początkującym polecam palnik spirytusowy bo jest wydajny, tani w eksploatacji (denaturat łatwiej dostać niż butlę gazową a nie wszyscy mają podłączenie do sieci gazowej.. ja np. nie mam), jeśli chodzi o temperaturę to powiedz mi po co Ci tak wielka temperatura jeśli i tak wszystko rozproszysz na siatce/płytce.. I co to znaczy wyższa temp. więc wydajniej? Nie widzę związku..
A jeśli chodzi o płytki/ siatki : glazura itp płytki na ściany i podłogi się nie nadaje.. przy pierwszym ogrzewaniu się elegancko wypala a potem? lubi pękać sama z się albo pod kropelką wody czy coś.. do tego jest stanowczo za gruba.. dobrym wyborem są blaszane krążki (coś chyba turystycznego) które z powodzeniem są stosowane u nas w pracowni.. jednak to już na palniki gazowe..
Więc jak już mówiłem. Dla początkujących spirytusowy jest w sam raz: tani, bezpieczny. a jeśli juz uparłeś się na gaz i nie masz elementów pośredniczących to polecam w jakimś carrefourze albo sklepie z turystyką kupić taki dwuwarstwowy blaszany krążek. Na pewno jest tani a skuteczniejszy jak wszelkie ceramiki i azbesty bo w końcu jest z metalu. Szybciej się nagrzewa (co prawda szybciej sie studzi ale to chyba nic złego)..
To tyle. Pozdro..
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
10 mar 2009, o 23:01 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
tez sadze ze lepszym rozwiazaniem dla amatora jest palnik spirytusowy + czasza grzejna
palniki gazowe sa potrzebne tylko w niewielu wypadkach i mozna je z powodzeniem zastepowac przez ww. elementy
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
11 mar 2009, o 08:31 |
|
|
piczu14
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 17:40 Posty: 247
|
Czyli do palnika spirytusowego, jeśli ogrzewam np. kolbę albo zlewkę nie jest potrzebna żadna płytka?? I jak zrobić czaszę grzejną??
|
11 mar 2009, o 16:44 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Zrobienie czaszy grzejnej to już raczej nie na możliwości domowe. Musiałbyś ułożyć spiralę (ściśle przylegającą do kolby) z drutu oporowego, zabezpieczyć azbestem, zaizolowac od zewnątrz i zamontować całą elektronikę która może ogranicza się jedynie do przetwornika i kabla, ale nie znam się na tym, więc tu Ci nie pomogę...
Ja kupiłem taką czaszę w sklepie dla laboratoriów i jestem zadowolony.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
11 mar 2009, o 19:03 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
Zrobienie czaszy nie jest niczym trudnym:P gdzieś na forum był wątek o czaszy z puszki po harnasiu:P Polecam spróbować samemu tylko uważać na to że pracujemy z wysokim napięciem. Azbest nie jest konieczny w zasadzie można zrobić full amatorkę z wełny mineralnej;] Kawałek kabla obudowa z rondla i można sie nieźle pobawić.
A dokładne przyleganie to nieco za bardzo na wyrost powiedziane.. Często stosuje się za dużą czaszę (np. czaszę 500 ml do kolby 250) co nie jest zabronione..
A jeśli chodzi o pytanie kolegi wyżej to NIE WOLNO ogrzewać zlewek etc bezpośrednio płomieniem bo:
1. nie masz jak jej utrzymać
2. Może pęknąć a to wcale nie jest trudne
3. Nawet jak nie pęknie od grzania to od chłodzenia już może.
Więc nie polecam.
Okrągłodenne kolby od biedy można ogrzewać palnikiem bo naprężenie są równomierniej rozłożone, ale i tak lepiej do tego użyć czaszę lub statyw + łapa + płytka i pod to palnik.. tak dla pewności że nie pęknie.
Pozdrawiam
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
11 mar 2009, o 20:20 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
edit
oczywiście zapomniałem o drucie oporowym z czajnika/żelazka/suszarki:)
I pamiętaj że uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie.
Pozdro
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
11 mar 2009, o 20:22 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Lol, puszka po harnasiu... xD Ja nie lubię się tak bawic, bo zwykle wychodzi mi dopiero za 20 razem i zajmuje 3 miesiące. Chyba nie mam do tego ręki.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
12 mar 2009, o 00:59 |
|
|
matti512
SianoPIS!
Dołączył(a): 12 mar 2008, o 21:52 Posty: 65 Lokalizacja: wziąść na wino?
|
"ja nie lubię się tak bawić"
no niestety kreatywność niektórych jest równa zeru
a tu trzeba się wysilić pomyśleć ile człowiek kombinował zanim wynalazł proch czy papier ...
trochę kreatywności nikomu nie szkodzi ja mam oryginalna czasze 500 cm3 ale zazwyczaj wszystko robię w łaźni takie przyzwyczajenie ...
_________________ Najlepiej wrzucić na forum i niech murzyn zrobi... Evil or Very Mad
|
12 mar 2009, o 01:15 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Ojoj! Braku kreatywności mi nie zarzucaj! Mam wiele ciekawych idei, ale ich realizacja kończy się fiaskiem z powodu niedostępności materiałów, czasu, pieniędzy czy chęci... ;/ Robiłem wiele fajnych projektów ostatnio: elektrownia wiatrowa, młynek kulowy, katarynka (oj to chyba rok trwało xD) i model działania fotonu. Te mi wyszły i jako tako działają zgodnie z przeznaczeniem. Model fotonu zabrała mi pani z fizyki i pokazuje go na swoich lekcjach ;(. Mam nadzieję, że to dowodzi mojej, chociażby bardzo skromnej, kreatywności.
Wracając do tematu, też preferuję łaźnię wodną. Pozwala bardzo skutecznie dbać o temperaturę np. przy oddestylowywaniu rozpuszczalników organicznych typu etanol.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
12 mar 2009, o 04:21 |
|
|
Sędzisław
*****
Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13 Posty: 234 Lokalizacja: Wrocław
|
Kreatywnoś a wyważalność drzwi otwartych Nie wiem, czy ten link nie pochodzi z naszego forum, czy może z któregoś turystycznego http://zenstoves.net/LinksGeneral-DIY.h ... MadeStoves Z czego to ludzie kuchenki nie zrobią
|
12 mar 2009, o 09:25 |
|
|