Witam!

Przed kilkoma miesiącami badałem oporność kwasu siarkowego. Kazano mi przeprowadzić jakiś eksperyment na kwasach lub zasadach i postawiono warunek, że mam go sam wymyślić, wiec wyszedłem z założenia, że odkryje coś nowego (coś o czym nie wiem zupełnie nic a co można zbadać). Postanowiłem zbadać oporność kwasu siarkowego w rocznych starzeniach. Moje wyniki najlepiej zobrazuje poniższy wykres:



Jak widać najniższa oporność kwasu występuje przy około 25% (stosunek molowy) czyli około 1:9 H2SO4 : H2O. Rodzą się teraz dwa pytania:

Dlaczego właśnie ten graf wygląda tak jak wygląda i dlaczego stosunek molowy jest 1:9 a nie 1:8, co było by jakoś bardziej do zrozumienia ? Nie posiadam, żadnej literatury na ten temat, więc jak zaczynałem eksperyment to nie miałem, żadnego punktu odniesienia, po wykonaniu eksperymentu nie znalazłem nic co by mi rozjaśniło umysł.

Jako że mogę się mylić, proponuję, żeby ktoś powtórzył mój eksperyment z szczególnym uwzględnieniem koncentracji 25% I okolicznych w celu wyznaczenia, rzeczywistego punktu w którym opór jest najmniejszy. Jeśli będą chętni to dokładnie wytłumaczę jakby to miało wyglądać.

Należałoby wziąć książkę do chemii fizycznej i otworzyć rozdział "Przewodnictwo elektrolitów i konduktometria". Nawiasem mówiąc wykres wygląda bardzo podejrzanie, przypomina raczej miareczkowanie konduktometryczne... Podejrzewam błąd pomiarowy przy tym piku, a wyjaśnienie reszty znajdziesz w każdej książce.


Poza tym pomiar powinno się wykonywać prądem zmiennym, np. około 1kHz a wyniki przedstawiać jako przewodność (odwrotność oporności) lub przewodnictwo właściwe.