Nie zbanujcie mnie za poziom tego doświadczenia
Jest to bezpieczne, dobre do wykonania w domu.
Potrzebujemy:
Cukier
Nadmanganian Potasu
Woda - kranówa może być.
Teraz mieszamy cukier z wodą. Ja dawałem tak na oko, aby wyszedł roztwór nasycony.
Usypujemy kupkę Nadmanganianu Potasu i wylewamy parę kropelek roztworu.
Po jakimś czasie mieszanka powinna się zagrzać i dymić.
Ja to robiłem wiele razy i się udawało.
Jeżeli nie odpali należy dodać więcej cukru.
Niemożliwe, aby nie zadziałało.
Pozdrawiam
p.s. Mnie też to zadziwiło że to w ogóle działa.

Dobry pomysł, proste doświadczenie. Jednak ja proponuje trochę bardziej efektowne, które pewnie każdy już zna. Zrobić to samo, tyle że do kupki KMnO4 dodać kroplę glicerolu Wszystko to zapłonie.

Że z glicerynką to wiedziałem ale że z cukrem to jeszcze nie. Czy aby na pewno to działa??

Tak testowałem, nawet na lekcji.Tylko trzeba dać dużą ilość cukru.

ja robiłem coś takiego ale bez wody a wystarczyło usypać kupkę i lekko łyżeczką lub czymś podobnym zgnieść na brzegu mieszanine :p

mój kolega opowiadał mi jak był jeszcze niedoświadczony i chciał sobie zrobić fioletowe kryształki cukru. Nasycony KMnO4+ duuużo C12H22O11. Wyobrażam sobie jego minę Ja to robiłem tak że mieszałem stały KMnO4 z cukrem i dawałem na to kilka kropel wody, podobnie jak to się robi z gliceryną. Wtedy też całkiem nieźle wychodzi.

Rzeczywiście, nie wierzyłem dopóki sam nie przeprowadziłem tego doświadczenia . Do tej pory myślałem, że to wyjdzie tylko z glicerolem lub gliceryną i jej podobnymi. Bardzo ciekawe "domowe" doświadczenie.

Blablabla
Przecież KMnO4 jest bardzo silnym utleniaczem i po prostu przy spotkaniu tych dwóch związków powstaje dużo tlenu, który powoduje zapłon.

Gdybyście zarzucili innym cukrem to też by wam wyszło - ważne żeby był reduktor.

Chucher nie do końca się z Tobą zgodzę: to sprawdź czy wyjdzie np z węglem czy siarą, przecież to też reduktory a jednak nie wychodzi. To czy nastąpi samozapłon nie zawsze zależy tylko od obecności reduktora i utleniacza(no i katalizatora którym w tym przypadku jest woda)

Nie wiem czy woda jest katalizatorem, ale na pewno jest ośrodkiem. Na siarce i węglu to nie zadziała bo nie rozpuszczają się one w wodzie. Poza tym mówimy tu chyba o organicznych reduktorach.

Co do innych reduktorów - jako że gliceryna to alkohol(propanotriol) pomyślałem że gliceryna mogłaby jakoś ciekawie zareagować z innymi alkoholami, jednak etanol(spirytus, uwodniony) i izopropanol(cz. d.a. bezw.) nie zareagowały wcale.
Mam chyba jeszcze gdzieś filmik z reakcji z gliceryną, jak ktoś chce to poszukam i wrzucę. Nawet fajnie poszło bo po pewnym czasie zapaliło się żywym ogniem i tak się paliło przez jakieś pół minuty.

tak ośrodkiem na temat innych alkoholi była już mowa : monohydroksylowe nie wchodzą w reakcję a filmik chętnie obejrzę

Na 100% wyjdzie, już to próbowałem. Z resztą, gdzieś na forum ostatnio była mowa na ten temat. Kluczem do ładnego przejścia barwy (związki manganu na różnych stopniach utlenienia) jest rzeczywiście stężenie KMnO4, jeśli będzie go za dużo straci się niebieskie barwy. Pozdro

Chyba ci o to chodzi
http://malutki.vitnet.pl/viewtopic.php?t=15723

Spróbuję z miodem- duże stężenie cukru, stosunkowo mało wody w niskie ph
od kwasu mrówkowego (w którym KMnO4 najsilniej się redukuje). Wyniki opiszę jak znajdę chwilę

Proszę cię bardzo
http://www.box.net/shared/2v72sabcw8

Może ktoś by zrobił jakieś fotki albo nakręcił filmik z z tym cukrem?

I czym wy się tak zachwycacie??
Przecież jest to zwykład reakcja utleniania i redukcji.
Reduktorem jest sacharoza C12H22O11, lub glukoza C6H12O6, która jest utleniana przy pomocy KMnO4. W tej reakcja manganian (VII) potasu nosi nazwę utleniacza.

W wyniku reakcji powstaje sól potasowa kwasu glukonowego, woda oraz tlenek manganu (IV).
Całość zachodzi w myśl reakcji:

C6H12O6 + KMnO4 ---- H2O--> C6H11O7K + H2O + MnO2

//temat nieco wysprzątany o.r.s.