1)Tak, nie ma tam baru, jest bor, mi osobiście często się mylą, szczególnie, że oba barwią w jakiś sposób płomień na zielono.
2)Doświadczenie to przerabiałem setki razy, i teraz również będę je robił na pokazie chemicznym.
Jest na nie prostszy sposób:
-spirytus salicylowy z apteki
-kwas borowy z apteki
Mieszasz w probówce. Podgrzewasz. Podpalasz(u wylotu probówki) cały czas podgrzewając.
Masz zielony płomień.
Na pokazie robie oczywiście lepszą wersje z kwasem siarkowym
, ale to taka domowa wersja.
Pozdrawiam.