Mam pytanie: czy w przypadku braku pompki wodnej mogę zastosować stary odkurzacz z regulowaną prędkością zasysania? Chodzi mi o to, że do zmontowanego zestawu do sączenia podłączę wąż zamontowany do rury ssącej odkurzacza wstawiając oczywiście pośrodku naczynko zabezpieczające?

Sprawdź przedtem, albo zapytaj kogoś, kto się orientuje, czy odkurzacz jest chłodzony powietrzem zassanym rurą, czy ma oddzielne chłodzenie. Jeśli oddzielne, to śmiało możesz tak robić, bo sam takie rozwiązanie stosuje i jest w porządku. Natomiast jeśli odkurzacz jest chłodzony powietrzem z rury, to przy małym przepływie powietrza przez sączek może szybko się spalić.

Na forum był już taki temat, poszukaj, może tam będzie więcej informacji.

Bardzo dziękuję za uwagi

Jeszcze jedno małe pytanie. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o kwestie techniczne więc proszę o wyrozumiałość w odpowiedzi. Jak mogę to sprawdzić w jaki sposób jest chłodzony mój odkurzacz??

Juz wiem jak napowietrzyć silnik, ale jeszcze jedna wątpliwość, czy nie rozerwie mi kolbki jeżeli wyłączę nagle odkurzacz? Chodzi mi o ewentualny wzrost ciśnienia

Odkurzacz nie nadaje się do sączenia- tam jednak potrzebne jest nieco większe podciśnienie niż to które wytwarza odkurzacz.

na forum ktoś opisywał, że super sączy, nawet foto zestawu było.

raymundo, osobiście używałem odkurzacza do sączenia, był to odkurzacz uniwersalny żółtej firmy znanej z myjek ciśnieniowych. Muszę powiedzieć, że bardzo dobrze się sączyło, nie było to to samo co z pompką wodną, ale nie było też dużo gorzej. Jeśli silnik odkurzacza jest chłodzony osobno, to śmiało można zastosować takie rozwiązanie.


flegamina41, odkurzacz nie przestaje ssać nagle, tylko stopniowo wraz ze zmniejszaniem obrotów. Nawet gdybyś nagle odłączył przewód ssący, to jeśli zastosujesz kolbkę ssawkową, z grubego szkła, a nie zwykłą kolbę, to nic nie ma prawa się stać. Przy rozłączaniu takiego zestawu z pompką wodną, gdzie wytwarzanie jest wyższe podciśnienie, odłącza się przewód ssący powietrze od kolby, więc można tam mówić o nagłym wzroście ciśnienia, a nic się kolbie nie dzieje. Bądź spokojny.

Ja polecam kompresor z lodówki, na złomach jest ich pełno i są za grosze. Dają lepsze efekty niż pompka wodna.
Sam aktualnie to stosuję i jest super. W dodatku jest bardzo cichy, samo lanie cieczy było głośniejsze niż praca kompresora.
Oczywiście trzeba dobrze podpiąć, ale to jest na prawdę banalne