| Autor |
Wiadomość |
|
Anonymous
|
 sodowa zaroweczka A wiec potrzbyjemy sodu i chloru stapiamy sód na szklaneł lyzce i umieszamy w zlewce z chlorem przykrywając zlewke płytka petriego po chwili obserwujemy wydobywajace się światło ze zlewki. (A i wydaje mi się ze to był roztwór chloru w wodzie chyba ale niejestem pewien bo Na+H2O wiadomo co się dzieje  ) moze ktos sprostuje moją wypowiedz bo widziałem to na filmie a niemuwili dokładnie A i produktem tej reakcji jest lol jak ktos niewiem to niech napisze
|
| 1 gru 2004, o 01:29 |
|
|
|
Anonymous
|
hmm... doświadczenie naprawde efektowne  a i niema tam wody a sluzyc moze do pokazania wytwarzajacej sie energi podczas tworzenia wiązań naprwade polecam dostalem 6 :]
|
| 12 gru 2004, o 17:57 |
|
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33
Posty: 434
Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
w tym doswiadczeniu spala się sód w chlorze tworzy się o dziwo .... : Chlorek Sodu 
Na - e- ----> Na+ + e-
Cl + e- ----> Cl-
powstają Jony Cl- i Na + Utlenianie i redukcja
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
| 4 sie 2005, o 13:20 |
|
|
|
Anonymous
|
tez jest fajne doswiadczenie zeby nagzac miedziany drucik na koncu(cienki) nawiniety w spirale i do chloru fajnie sie "spala"
|
| 4 sie 2005, o 15:09 |
|
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33
Posty: 434
Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
fakt faktem chlor to gaz toksyczny .... nienależy za duzo sie z nim babrać choć jest cięższy od powietrza to itak w drobnym procencie ulega dyfuzji i mozna troche podraznic sobie drogi oddechowe ;/
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
| 4 sie 2005, o 15:15 |
|
|
|
chemik89
****
Dołączył(a): 30 paź 2004, o 12:04
Posty: 174
|
A mi to doświadczenie nie wyszło. Może było za mało chloru. Z jakich odczynników można otrzymać duże jego ilości, bo z KMnO4 i HCl są niewielkie, a z podchlorynu sodu też są małe.
|
| 24 sie 2005, o 18:27 |
|
|
|
Anonymous
|
O tym, jak otrzymać chlor, jest tutaj:
http://forum.chemik.vitnet.pl/viewtopic.php?t=2377
PS.
Z KMnO4 i HCl można otrzymać naprawdę duże ilości chloru.
|
| 24 sie 2005, o 18:35 |
|
|
|
Gość
|
Chlor na skalę przemysłową otrzymuje się przez elektrolizę stopionych chlorków albo wodnych roztworów chlorków (NaCl)
2NaCl + 2H2O --> 2NaOH + Cl2 + H2
2NaCl --> 2Na + Cl2
W laboratorium chlor można otrzymać w reakcji
MnO2 + 4HCl ---> MnCl2 + 2H2O + Cl2
|
| 24 sie 2005, o 18:59 |
|
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27
Posty: 279
|
Ja ucieram nadmanganian z solą kuchenną i wkraplam na to 50% kwas siarkowy. Z 10g nadmanganianu otrzumuje się ponad 3 litry chloru.
2KMnO4+10NaCl+14H2SO4 > 5Cl2+2KHSO4+10NaHSO4+2MnSO4+8H20
|
| 24 sie 2005, o 20:28 |
|
|
|
Anonymous
|
nie no ludzie, po co marnować odzczynniki. Najprościej jest chlor otrzymać przeprowadzając elektrolizę roztworu NaCl w wodzie. Trzeba mieć tylko odpowiedni prąd czyli o odpowiednio dużym natężeniu żeby nie czekać 5 dni na efekt i najlepiej elektrody grafitowe.
|
| 30 sie 2005, o 11:02 |
|
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27
Posty: 279
|
Tak. A żeby wydzielić te marne 3 litry chloru w ciągu pół godziny potrzeba prądu 15A. Do tego elektrolizer z przeponą i odprowadzeniem gazów, elektrody grafitowe... Chyba prościej i taniej chemicznie gdy chodzi o sporadyczne otrzymywanie chloru.
|
| 30 sie 2005, o 12:52 |
|
|
|
Anonymous
|
No przecież nikt tu nie chce otrzymywać hurtowych ilości chloru! Jeśli chodzi o taki pokaz to kilkadziesiąt cm3 wystarczy w zupełności, no i chlor nie musi być cz.d.a., a zaoszczędzisz na odczynnikach.
|
| 2 wrz 2005, o 17:53 |
|
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27
Posty: 279
|
3 litry chloru to nie hurtowe ilości, to zaledwie ok. 10 gramów.
Właśnie hurtowe ilości (tony) otrzymuje się przez elektrolizę.
|
| 2 wrz 2005, o 18:40 |
|
|
|
Anonymous
|
no tego to akurat nie musisz mnie uczyć. Pomyśl - po co komu 3 litry chloru w domowych warunkach.
|
| 2 wrz 2005, o 21:47 |
|
|
|
Djuke
***
Dołączył(a): 26 wrz 2004, o 20:19
Posty: 105
Lokalizacja: z łona Matki
|
No przecież Ci tłumaczy, że 3 litry to w domu się nikomu nie przydadzą bo to ZNIKOME ILOŚCI  A pozatym odtrzymywanie Cl2 w domu przez elektrolize jest chyba nieporozumieniem Bo komu sie w to bedzie chcialo bawić jak sa "szybsze" metody
_________________
|
| 3 wrz 2005, o 11:59 |
|
|
