Autor |
Wiadomość |
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
doświadczenia z Amoniakiem :) :>
;] zna ktoś jakieś doświadczenia z amoniakiem :> Prosil bym o przepisy ...
- aby niezaśmiecąćforum drógim tematem : Zna koś jakieś fajne doświadczenie z NaOH ? tez prosil bym przepis
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
26 kwi 2005, o 13:15 |
|
|
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
|
_________________ Pozdrawiam
2pio
|
26 kwi 2005, o 13:29 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
... ;]
no to wiem i widzialem :> az taki debil niejestem :> pytam czy oprocz tego ktos cos zna ? ... a moze z NaOH ktos cos ma ?
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
26 kwi 2005, o 13:35 |
|
|
=MaLuTkI=
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 3 paź 2003, o 18:57 Posty: 1246
|
jest tak zwana fontana z amoniaku.
bierzesz wieksza kolbe, i napelniasz ja gazowym amoniakiem, zatykasz szybko korkiem z osadzona w nim rurka i koniec rurki wkladasz do zimnej wody.
zobazczysz efekt
_________________
|
26 kwi 2005, o 14:35 |
|
|
Anonymous
|
można pobawić się w kompleksowanie jonów metali , bądź zabawę z klatratami amoniaku
|
26 kwi 2005, o 16:05 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
NaOH + NH4HCO3 ==> NH3(aq) - problem
a posłuchajcie tego :
w sklepie sporzywczym mozna kupic "kwaśny węglan amonowy"
czyli NH4 HCO3 ? Jesli tak to dlaczego podczas reakcji :
NaOH + NH4 HCO3 --- > NH3 + H2O + Na HCO3 .
wydzielajacy gazowy amoniak po 1.
niepalił się
po 2 . zapach niebył na tyle intensywny co zwykłęgo amoniaku. ?
// kwaśny węglan = wodorowęglan Przy okazji: nie powstanie 'wodorotlenek amonu' (tak, wiem, co do tej nazwy), tylko amoniak i woda pozdro o.r.s.
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
26 kwi 2005, o 16:14 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
Hmm: http://www.chemia.px.pl/roznosci/doswia ... ml#amoniak
1) Amoniak jest dość trudno palny w zwykłym powietrzu - próbuj w tlenie go spalać...
2) Amoniaku w tej reakcji nie powstaje za wiele, poza tym, jest on dobrze rozpuszczalny w wodzie, więc dużo zostanie w roztowrze...
_________________
|
26 kwi 2005, o 16:29 |
|
|
town
Dołączył(a): 10 maja 2004, o 23:13 Posty: 30
|
Re: NaOH + NH4HCO3 ==> NH3(aq) - problem
ja robie amoniak tak:
(1mol)NH4NO3 + (1mol)NaOH -> NH3 + NaNO3
powstaje duzo amoniaku:]
(NH4NO3 - saletra omonowa do kup. w ogrodniku :/ )
Ostatnio edytowano 26 kwi 2005, o 20:10 przez town, łącznie edytowano 1 raz
|
26 kwi 2005, o 17:03 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
no tia
ale ja niemam dostepu do tej soli ;/ ... a pozatem. amoniak wole kupic bo wali przy produkcji niemilosiernie
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
26 kwi 2005, o 17:13 |
|
|
Djuke
***
Dołączył(a): 26 wrz 2004, o 20:19 Posty: 105 Lokalizacja: z łona Matki
|
Ciekawe gdzie ty ten amoniak chcesz kupić jestem ciekawy Jak dostepu do saletry nie masz a amoniak chcesz kupić (Amoniak - gaz )
_________________
|
27 kwi 2005, o 17:18 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
mowiac kupic aomniak mam na mysli wode amoniakalną ... a jak bede chcial amoniak gaz to podgrzeje wode amoniakalna i juz mam gaz :>
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
27 kwi 2005, o 19:04 |
|
|
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
|
kliksiu napisal
czyli tez Ci bedzie walic amoniakiem
_________________
|
27 kwi 2005, o 19:48 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
no tak będzie walic ;] nieda sie ukryc. ale gaz amoniak potrzebuje wlasnie poto aby zrobic z niego wode amoniakalna ;p hihi ,. wiesz siedze w domu i mi sie nudzi to kombinuje ;D
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
27 kwi 2005, o 19:57 |
|
|
Anonymous
|
qrde nieszczelna aparatura ja robilem wode amoniakalna to mi nic nie smierdzialo poza tym mozesz powykrywać miedź . Jak dodasz stężonej wody amoniakalnej do rozwtwoey soli miedziowej to wytrąci sie osad cdn spiesze sie
|
31 maja 2005, o 20:44 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
Oooo, a od kiedy kompleksy miedziowo-amonowe są nierozpuszczalne ?
_________________
|
1 cze 2005, o 22:33 |
|
|
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
|
Przecież dobrze napisał. Po dodaniu amoniaku do r-ru soli miedzi wytrąca się najpierw niebieski Cu(OH)2, który rozpuszcza się dopiero po dodaniu nadmiaru NH3aq.
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
|
1 cze 2005, o 23:46 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
No fakt - zasugerowałem się trochę tym dodawaniem stężonej i pominąłem etap Cu(OH)2, zakładając pewien nadmiar
_________________
|
2 cze 2005, o 20:20 |
|
|
Anonymous
|
dzieki za zakończenie mojego postu NVX chciałem napisać o Cu(OH)2, ale musiałem iśc
|
3 cze 2005, o 15:06 |
|
|
chemik89
****
Dołączył(a): 30 paź 2004, o 12:04 Posty: 174
|
Oto fajne doświadczenie z amoniakiem, tylko niestety w języku angielskim.Jest łatwe do przetłumaczenia.
50 ml of concentrated aqeous ammonia solution (35%) is poured into a 10 l glass flask. A mixture of ammonia and air is produced over the liquid by shaking the flask. Cr2O3 is heated to red heat in a metal crucible outside the flask. The crucible is lowered into the flask and the hot particles are dispersed using pressurized air. Ammonia is oxidized by atmospheric oxygen at the surface of the particles and the catalyst burns brightly during this process.
Oto adres strony, na której znalazłem to doswiadczenie:
http://www.cci.ethz.ch
|
3 cze 2005, o 22:37 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
i znow mam pytaniedotyczące amoniaku ... Jako iż zajełem się ostatnio doświadczeniami z amoniakiem Interesują mnie wszystkie ciekawe doświadczenia z tym specyficznym gazem tym razem zapytam o jego spalanie. znalazłem już opis doświadczenia w którym spala sie amoniak. jednak coś mi niewyszło. ja robie to tak :
do kolby z 3% h2o2 wrzucam kryształek kmno4 i korkuje korkiem z rurką,
do drógiej kolby wrzucam azotan amonu i krystaliczny NaOH zalewam leziutko wdą i wstawiam na łaźnie wodną poczym korkuje korkiem z wężykiem obydwa wężyki zbliżam do siebie i nic sie niepali .... dlaczego ... jak wykonać to doświadczeni i jakim w koncu płomieniem pali sie amoniak bo jedne źrudła podaja ze zielonym inne ze żółtym ;/ Help
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
23 lip 2005, o 17:51 |
|
|
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
Bo tą mieszanine gazów przy wylocie rurek trza zapalić :] Tam sie robi mieszanina NH3 i O2
I po chiolere zalewasz wodą.... wystarczy tylko pare kropelek na początek. I nie potrzeba łaźni :] .Jak zalejesz wodą to sie wiekszość NH3 rozpusci w wodzie i trzeba grzać....
A Amoniak synu pali sie niebieskim płomieniem :]
|
23 lip 2005, o 19:11 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
jeszcze lepiej ;p hehe niebieski zielony zolty ;p hehehe no oki wierze na słowo mam nadizeje ze uda mi sie to jakos zapalic ....
***********************************************************
Dzisiaj prubowałem wykonać spalanie amoniaku posłurzyłem sie tak zestawioną aparaturą :
Doświadczenie jednak niewyszło ... dlaczego ? ... Amoniak wydzielałsie jak głupi , tlenu też było duzo .... zbliżam zapaloną zapałke a jej płomien ani niezmienia barwy .. ani niezapala sie zaden niebieski plomyk [/img]
do butelki po lewej wsypałem saletre amonową i dodałem StŁEgo NaOH i kilka kropel wody ... świeczka okazała sie niepotrzebna ... do kolby po prawej wlałem H2O2 i wrzuciłem kryształek KMnO4 ..... Help ...
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
23 lip 2005, o 19:59 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
dziwi mnie jednak ze nikt z was niepomyślał o wykorzystaniu amoniaku oraz fenoloftaleiny jako atramentu sympatycznego oraz wywoływacza Oto ciekawski pomysł na jaki wpadłem niedafno :
Atrament Sympatyczny
Do tego doświadczenia użyjemy Wody amoniakalnej, czystej kartki, wacika, Fenoloftaleiny oraz spryskiwacza do szyb.
Tak więc wlewamy około 5 cm3 fenoloftaleiny do małej zleweczki, maczamy w niej wacik i piszemy coś na kartce. pozostawiamy to do wyschnięcia. W tym czasie do czystego zraszacza do szyb wlewamy troszkę wody amonowej. Zakręcamy zraszacz szczelnie a gdy kartka już wyschnie możemy ją z duzej odległości spryskać aby ujawnić nasz napis. Napis znika po kilkunastu minutach.
[/img]
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
1 sie 2005, o 15:33 |
|
|
Anonymous
|
... nawet niezły ten atrament ci wyszedl ... niestety amoniak nie pali sie tak dobrze jakbys sie spodziewal , moze na jakims katalizatorze bys sprobowal go spalic , ale wtedy nie zobaczysz charakterystycznego plomienia ... jesli chcesz zobaczyc charakterystyczny plomien pochodzacy od azotu mozesz wprowadzic np NO2 do wlotu powietrza w palniku lab. ... co do utleniania na kontakcie np Cr2O3 jesli masz takowy tlenek mozesz go ogrzac plomieniem np z zapalniczki , zgasic plomien i puscic odrazu gaz na zagrzane miejsce tlenku chromu , a nastapi spalanie gazu na katalizatorze (bedzie sie zarzyc od ciepla spalania) ...
PS. ... ten twoj zestaw nasuwa mi wspomnienia z dalekiej juz przeszlosci , poczatkow mojej przygody z chemia , az lezka sie w oku kreci ... kiedy to bylo ... heh tak trzymaj !
|
1 sie 2005, o 16:21 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
Hmmm no coz wzroszyles mnie twoje wspomniena rowniez w moim oku zakręciły łezke ... a amoniak spaliłem jednak Udało mi sie bo zestawiłem to w sposób który podpowiedział mi ORS, W jednej kolbie wywiązywałem amoniak I odprowadzalem go wężykiem, a w drógiej wywiązywałem tlen i odprowadzałem go węzykiem, obydwa węzyki połączyłem trójnikiem w kształcie Litery T i zapaliłem u wylotu. Było wyraznie widac granice palacego sie gazu oraz spalajacej sie w tlenie zapałki, no coz moj plomien mial barwe taką :
Pozdro [/img]
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
1 sie 2005, o 16:31 |
|
|