ostatnio ogladajac discavery przypadkowo natrafilem na bardzo ciekawy film na temat amerykanskiego lotnictwa.byly tam prezentowane samoloty oraz ich uzbrojenie,rakiety jakimi dysponuja i reszta broni.

jednak najbardziej moja uwage zwrocila wzmianka o helmach jakie piloci amerykanscy posiadaja.oprocz szeregu operacji komputerowych ktore moga one wykonac w ulamku sekundy maja jeszcze jeden ,,bajer,,.pilot za pomoca takiego helmu potrafi zestrzelic cel gdy tylko na niego popatrzy przykladowo zadaniem jest zestrzelenie wrogiego mysliwca pilot wyposarzony w taki helm skierowuje na mysliwca wzrok i tym samym wystrzeliwuje rakiete.nie potrzebne sa zadne joystiki ktorymi pilot musi namierzyc cel a dopiero potem pach.helmow tylko 120.mozliwe ze powodem jednak malej ilosci takiego sprzetu jest ich cena jeden kosztuje 4 mln dolarow:)

jezeli ktos wie jak dzialaja takie helmy prosze o wypowiedz i zapraszam do dyskusji:)

Ten system polega na odbiciu światła od wewnętrznej części oka, jest stary jak świat - był stosowany m. in. w radzieckich Mig-ach, a potem przejęty przez rynek cywilny, a dokładnie aparatów fotograficznych - w najlepszych modelach lustrzanek Canona patrząc w jakieś miejsce przez celownik automatycznie wskazywało się aparatowi, że ma być użyty ten czujnik autofokusa.

to czego te helmy sa takie drogie skoro nawet w niektorych aparatach stosuje sie ten system??

To w ramach ciekawostki dodam ze takie hełmzy aktualnie znajdują sie na wyposażeniu pilotów śmigłowców apache. sterują za ich pomocą działko maszynowe znajdujące się pod kabiną pilota. Wystarczy wejść na jutuba i poszukać jakiegoś filmiku o apache'ach.

A ze kosztuje 4 banki to troche nie chce mi sie wierzyć

ja tylko powtarzam co w tym filmie slyszalem ;p

moze te amerykanskie maja tez inne zaawansowane funkcje albo poprostu ten film byl staryl;p

rzeczywiscie na youtube jest kilka filmow gdzie widac jak uzywaja tych helmow:)

A dlaczego leki mamy takie drogie?
Odpowiedź jest chyba taka sama:)