Nie.. jeden użyszkodnik gdzieś tam się chwalił, że z hatsana trafia jabłko z dość absurdalnej odległości
Wracając do TEMATU
Pozostawmy na razie oryginalne technologie z XVI wieku..
Nie wiem jak to wtedy robiono.
Wiem jedynie jakie mniej więcej były możliwości techniczne.
--
Mój podziw dla ówczesnych rusznikarzy, zegarmistrzów. Etc.. stale rośnie
teraz wracamy do wiercenia:
Nie mamy fabrycznej podzielnicy.
Ale przepuśćmy, że mamy 2 koła zębate.
O znanej liczbie zębów. lol po ich uprzednim przeliczeniu oczywiscie
Jedno ma duża średnice. Drugie jest malutkie
Następnie... Wykonujemy prymitywny stół obrotowy z prosta indeksacją.
Może tak... przepraszam, że tak nieskładnie pisze. Strasznie sie napalam.. i gubie wątki
-- łaczymy duże koło z samocentrującym uchwytem. - lub nie samocentrującym tyle, że wtedy potrzebować będziemy czujnika zegarowego do centrowania w nim bębna.
Lub po prostu: za centrowanie odpowiada oś przechodząca poprzez otwór wykonany w bębnie. A za utrzymanie bębna tuleja z 3 śrubami rozmieszczonymi co 120 stopni.
Teraz jak to działa: znamy ilość zębów: wiec wiemy o ile zębów należy przemieścić koło aby wykonało Np: 1/6 1/4 1/8 obrotu.. etc. Dobrze by było aby takie koło miało liczbę zębów podzielną przez 5 i 6
– 30 – 60 – etc...
Drugie koło jest zamontowane na stałe w podstawie stołu: z możliwie małym luzem..
Do obrócenia stołu należało by podnieść uchwyt z kołem. Przynajmniej o wys: koła. .. potrzebna będzie jeszcze jakaś blokada. – może prymitywny docisk nakretką od dołu trzpienia robiacego za os całego ustrojstwa?
Teraz -> pozostaje jeszcze sprawa pozycjonowania -> osi wiertła względem osi bębna:
całość na stole przesuwanym śrubą pociągową ? + czujnik zegarowy ?.
pozycjonowanie raz: i zablokować. Następna blokada
- wykonanie blokad bębna :
pytanie -> wykonywać je w tym samym zamocowaniu ?
np.: przy pomocy dremla na stałe zamontowanego w przyrządzie ?
czy wykonać je potem biorąc za Bazę: otwór naprzeciwległy ?
- wtedy w grę wchodzi wykonanie następnej kombinowanej CUD maszynki rotfl.
Precyzja będzie zależała przede wszystkim od tego jak bada wykonane koła zębate.
Najlepiej było by mieć przekładnie jak w prawdziwej podzielnicy – slimak ;( - i wykorzystać koła zębate jako tarcze indeksującą Można by się nawet pokusić o zestaw takich zębatek
Ciekawe czy na złomie da się dorwać jakieś "zestawy" kół zębatych – preferowane są z zębami prostymi ..
Ps: Ciąg dalszy NASTAPI rotfl.
Ps2: co o tym myślicie ?