Autor |
Wiadomość |
Chrobry1
******
Dołączył(a): 11 sty 2006, o 09:48 Posty: 169 Lokalizacja: swiete miasto
|
Niewybuchy i niewypaly raczej sie detonuje nie rozbiera.
Kiedys nazwozilem tego do piwnicy to mnie chcieli zamknac tak ze lepiej tez tego niemagazynowac ,najlepiej nieruszac.
Sto razy lepiej cos samemu zrobic miz ruszac zlom
|
11 sty 2006, o 10:25 |
|
|
Bboyek
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 14:15 Posty: 28 Lokalizacja: Wioska Cudów
|
ja naprzykład bardzo lubie rozbrajać nie wypały mam już w chacie kilka mozdzierzy i panzerfausta oraz mase naboi i 2 granaty, kocham wręcz militaria. Lecz przy rozbrajaniu należy się przygotowac na wszystko, ale powiem ci jedno ja już rozbrajam przez 3 lata, i wiem co i jak mniej więcej bo wszystkiego nie można wiedzieć, powiem ci jedno nie bierz się za to bo może się to skończyć tragicznie, mojego wójka św. pamięci już nie ma a też się tym bawił. ( zabił go moździeż )
|
11 sty 2006, o 11:28 |
|
|
HMTD
Dołączył(a): 15 lis 2005, o 20:57 Posty: 40 Lokalizacja: z nienacka:)
|
No to Bboyek kiedy twoj pogrzeb?? Lepiej porzuc to hobby i wogole nie pisz takich postow ze masz w domu niewypaly, chyba ci sie w glowce porabalo
_________________
|
11 sty 2006, o 15:03 |
|
|
Bboyek
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 14:15 Posty: 28 Lokalizacja: Wioska Cudów
|
|
11 sty 2006, o 15:48 |
|
|
Thranduil
Dołączył(a): 27 wrz 2005, o 15:05 Posty: 71 Lokalizacja: Poznań
|
Jak wójek się tym interesował to hobby pewnie "rodzinne" i wiedza dziedziczna Ale i tak lepiej sie tym nie zajmować, nawet jak sie 100 razy granata rozbrajało to zawsze można trafić na takiego, co sie sam "rozbroi" w naszych rękach...
Ladne antyki... pancerfaust wiszący nad kanapą - to musi robić wrażenie
_________________ - Polacy zajeli zaszczytne 2 miejsce, Brazylia w tym meczu byla przedostatnia...
|
11 sty 2006, o 16:07 |
|
|
Bboyek
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 14:15 Posty: 28 Lokalizacja: Wioska Cudów
|
dokładnie to ja tego panzerfausta to mam nad biurkiem hehe . Dlatego przestałem bo zrozumiałem że już dużo razy mi sie udało ale następny może sie nie udać.
P.S wójek był saperem.
|
11 sty 2006, o 16:26 |
|
|
Thranduil
Dołączył(a): 27 wrz 2005, o 15:05 Posty: 71 Lokalizacja: Poznań
|
To smutne i wogule z tym wójkiem, ale najpierw chciałeś jak wójek rozbrajać granaty itp, dla bezpieczeństwa innych, ale zrozumiałeś że to niebezpieczne i zacząłeś robić ładunki, które twój wójek, ryzykując życie, rozbrajał? Ironia losu...
PAMIĘTAJ, [you], NIGDY NIE ROZBRAJAJ NIEWYPAŁÓW, GRANATÓW, PANCERFAUSTÓW, NABOI, MOŹDZIERZY ITP! TO MOŻE, A NAWET MUSI, SIĘ SKOŃCZYĆ TRAGICZNIE, [you]
PS. skrypt DaKo się przydał
_________________ - Polacy zajeli zaszczytne 2 miejsce, Brazylia w tym meczu byla przedostatnia...
|
11 sty 2006, o 16:48 |
|
|
Bboyek
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 14:15 Posty: 28 Lokalizacja: Wioska Cudów
|
Wiem wiem wiem dlatego juz tego nie robie i przestrzegam żeby inni też tego nie robili, ale co ja zrobie że MW mnie cholernie wciągły ?? bardziej niż rozbrajanie.
|
11 sty 2006, o 16:57 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Ej ja nigdy się w to nie bawiłem . U mnie niekiedy w miejscówkach się trafiają same skorupy . ale nie zbieram ich nie chce . wole coś fajniejszego.
P.S.
nawed trzymanie minute niewypału w dłoni która jest cieplejsza o 20* od żelastwa po wojennego może spowodować zdetonowanie go... !
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
11 sty 2006, o 21:23 |
|
|
Thranduil
Dołączył(a): 27 wrz 2005, o 15:05 Posty: 71 Lokalizacja: Poznań
|
kurde dj mhz, to nowy skrypt od DaKo, jak wpiszesz [.you.] bez kropek to sie wyświetli nick osoby która jest zalogowana i ogląda ten post
NIE WYPRÓBOWUJCIE TEGO SKRYPTU NA TYM TEMACIE bo inaczej pójdzie do kosza
PS. kolejna osoba sie nabrała
_________________ - Polacy zajeli zaszczytne 2 miejsce, Brazylia w tym meczu byla przedostatnia...
|
13 sty 2006, o 16:56 |
|
|
p8p8
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 16:03 Posty: 13 Lokalizacja: z probówki :)
|
U mnie na wiosce był taki jeden co niewybuchy rozbrajał (przeważnie granaty szwabskie) aż pewnego razu.....
głowę znaleziono w ogródku a w chacie się dach zawalił
(serio to nie jest mój wymysł naprawdę głowa leżała w ogródku )
_________________ KTO JEST UZBROJONY
TEN PRAWIE
JEST NIEUSTRASZONY
|
13 sty 2006, o 21:06 |
|
|
Thranduil
Dołączył(a): 27 wrz 2005, o 15:05 Posty: 71 Lokalizacja: Poznań
|
Kto znalazł tę głowę? Mała dziewczynka? Szok na całe życie
_________________ - Polacy zajeli zaszczytne 2 miejsce, Brazylia w tym meczu byla przedostatnia...
|
14 sty 2006, o 12:42 |
|
|
Anonymous
|
Z niemieckich granatów to trotylu nie wyciągniesz bo go nigdy tam nie było. W niemieckich granatach(trzonkowych) jest ładunek 200 g prochu czarnego.
|
30 sty 2006, o 20:04 |
|
|
SUMAR
*******
Dołączył(a): 19 paź 2004, o 00:05 Posty: 180
|
_________________ niewazne jak wąską furtką przeciskac sie mam co spotka mnie z litanii kar sternikiem wlasnych losow jestem sam wlasnej duszy kapitanem
|
31 sty 2006, o 00:28 |
|
|
Anonymous
|
W niemieckich granatach bywały przerózne mieszanki. nemcy experymetowali, by uzyskać jak najlepsze właściwości granatu. To samo tyczy sie panzerfaustów. W seri 30k była stosowana mieszanina trotylu i heksogenu. zapewniała ona bardzo duze zniszczenie w maszynie wroga. Dodam tylko, że nemeickie granaty, panzerfausty i panzerschrecki były najlepszymi środkami bojowymi w 2 wojnie światowej. Chyba każdy słyszał określenie tłuczek do kartofli (Scheligrenade). porównianie - radziecka rusznica przeciwpacerna nie przebijała pnacerza tygrysa z odlegóości 5m!!!, a panzerfaust radził sobie z IS-2 na dystansie 50m. Podobne rzeczy tyczą się samolotów - niesamowity współczynnik wzlotu i ogólnnie nowoczesnie rozwiązania.
|
31 sty 2006, o 10:24 |
|
|
Anonymous
|
Sumar rzeczywiście masz racje niemieckie granaty bojowe z 2 WŚ nie zawierały prochu czarnego(te z pierwszej tak).
http://www.poszukiwania.pl/portal/modul ... le&sid=322
W książce "Tankista" Biessonow nie ma za dobrego zdania o skuteczności niemieckich granatów.
Na twoim miejscu AdolfH nie porównywał bym rusznicy przeciwpancernej do panzerfausta(działają na zupełnie innej zasadzie). Prędzej panzerfaust i RPG-43(rosyjski granat kumulacyjny).
|
31 sty 2006, o 15:05 |
|
|
ROAK
*
Dołączył(a): 25 paź 2005, o 22:55 Posty: 41 Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
|
Porównywanie rusznicy ppanc. do paznershreka to jak porównanie pistoletu do karabiny maszynowego. Jeżeli zamierzasz dalej takie porównania to niezbyt świadczy to o twojej wiedzy. Również zachwyty nad wyższością niemieckiego sprzętu nad inny świadczą o tym. Część niemieckich konstrukcji faktycznie przewyższała technologicznie inne ale w części była gorsza. Niemiecki granat trzonkowy jest przykładem niezbyt udanym gdyż ustępował w swojej klasie innym. Przytoczę tu zdarzenie które miało miejsce w czasie walko o Tobruk w czasie II wojny światowej. Pomiędzy polskaą linią okopów a niemiecką pojawił się zabłąkany osiołek. Każda ze stron chciała go przechwycić żywego. Polacy wygrali ów pojedynek gdyż do zapędzenia osiołka na nasze linie uzyli właśnie niemieckich tłuczków które czynią spory huk nie uczyniły osiołkowi żadnej krzywdy.
PS. Każda ze stron biorących udział w II w.ś. miała swoje mocne strony w technice wojskowej.
|
2 lut 2006, o 21:00 |
|
|
Anonymous
|
Rusznice ppanc nie miały na celu niszczenie ciężkich czołgów-tym zajmowały sie działa polowe i samoloty. Działa ppanc miały na celu niszczenie lekko opancerzonych czołgów i wozów przez piechote która nie posiadała "pancernej kawalerii[czołgów u boku] i musiała mieć dość kompaktowy sprzęt do niszczenia tego typu pojazdów. Najczęsciej lekko opancerzone pojazdy atakowały razem z piechotą, któa z kolei atakowała też oddziały piechoty więc ta musiała sie czymś bronić.
Mam nadzieje że mnie zrozumieliście.
|
2 lut 2006, o 21:14 |
|
|