DJ MHz napisał(a):amunicja :
najpierw wiertlem 2 mm zrob na wolnych obrotach dziurke ok 1 cm nad splonką z boku. poloz na polce i poczekaj z 3 dni az wyschnie. potem wysyp proch ktory jest w srotku. zalej do srotka kwas jakis. np ocet. on zneutralizuje mwi. potem podlacz do elektrolizy ta amunicje i do NaOH na 2 dni kazda. rdza po tym zabiegu sama odpadnie. nastepnie wyczysc osady szczotką twardą z mydelkiem i na koniec zeby bylo lepsze daj na np miesiac do oliwki z oliwek. ladnie potem beda blyszczaly
Kto by sie z tym tak pieprzył?? sa szybsze metody niz kaleczenie łuski wiertłem. A tak w ogle to zobacz kiedy został napsiany temat, a kiedy padła odpwiedz, odgrzebales trupa

Najpierw pocisk poszedł w imadło żeby go wyciągnąc,nastepnie wysypac proch, pozniej łuska spłonką do góry i zbic ją, a na samym koncu zabieg z chemii dla kolekcjonera Sekowskiego i wszystko miodzio, pełne deko
pozdro!
K.