Zamierzam sobie zakupic wykrywacz metalu? Ale nie orientuje sie jakie są dobre i tanie Czy możecie podac jakieś sprawdzone przez w was wykrywacze metalu, które się nie psują, dobrze wykrywają? Acha moze jakieś orientalne ceny?
25 mar 2005, o 14:22
Anonymous
Osobiście raczej nigdy się nie bawiłem w wykrywacze metali, ale znalazłem jakieś strony z nimi. Nawet gwarancje dają także o to czy dobrze działa i wykrywa się chyba martwić nie musisz.
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 03:12 Posty: 2 Lokalizacja: trzebinia
odwiedz forum na stronie http://www.poszukiwania.neostrada.pl/ tam kilka osub ma labelki chetnie ci pomoga...a to czy dobry to zalezy czego zamierzasz szukac...
monety czy militaria
20 kwi 2005, o 19:44
Burn
Dołączył(a): 27 paź 2005, o 13:35 Posty: 79 Lokalizacja: z lasu
Witam. Jabela razej nie polecam, bo z tegoco sie orientuje to ta firma produkuje zestawy do samodzielnego monatrzu. Taki układ bedzie raczej kiepsko dzialal. Jesli chcesz naprade zajac sie poszukiwaniami to lepiej zainwestuj troch wiecej, bo na takim sprzecie nie oplaca sie oszczedzac. Nie badz jak MON nie oszczedzaj na takich rzeczach .
_________________ "BURN IT UP"
13 lip 2007, o 12:37
Fisher
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 22:00 Posty: 26 Lokalizacja: z daleka
Możesz kupić, ale widziałem gości którzy radzą sobie bez niego.Poprostu instynkt, popytał starszysz ludzi, zbierał informacje i wtedy kopał.Zawsze coś wykopywał.Jeśli znasz mało odwiedzane miejscówki to kupuj.U mnie w moim mieści "na peryferiach" był skład broni, wszystko byś tam znalazł zapalniki fosforowe, łuski artylerijske,miny, po prostu cała masa tego ustroństwa.Jak gadałem z dziadkem, poszłeś tam i wszędzie na wierzchu była cała masa tego.Lata mijały i zostało wszystko wyzbierane.Ostatnio jak byłem to znalazłem pocisk"spłonke" od czołgu
_________________ War never change
13 lip 2007, o 12:58
Burn
Dołączył(a): 27 paź 2005, o 13:35 Posty: 79 Lokalizacja: z lasu
bez wykrywacza mozna, ale trzeba uaważac zeby sie nie naciac na cos dzialającego... Nigdy nie wiadomo na co sie trafi ...
_________________ "BURN IT UP"
13 lip 2007, o 15:15
Achtung
@MODERATOR
Dołączył(a): 30 lis 2006, o 20:07 Posty: 251 Lokalizacja: Londyn
dostałem od sąsiada ostatnio wykrywacz (mi wygląda na zabytek), i mam problemy z obsługą. wykrywacz piszczy cały czas, przestaje gdy jest coś metalowego a wg mnie powinno być na odwrót. co do dyskryminacji, również jest dziwnie, nie mam pojęcia co z tym zrobić, po jakiego czorta jest tyle pokręteł, po co jest to" rodzaj pracy", "strojenie", "grunt" nie widze różnicy w użyciu przycisków "D" i "G" podejrzewam że "zer" to coś w rodzaju resetu. jeśli ktoś miał do czynienia z takim wynalazkiem proszę o info.
_________________ koniec z piro :/
19 lip 2007, o 20:07
Burn
Dołączył(a): 27 paź 2005, o 13:35 Posty: 79 Lokalizacja: z lasu
Witaj! Głosnosc- natezenie dzwieku przy wykryciu metalu
czułość- to pewnie ustawie jak male przedmioty ma wykrywac
dyskryminacja- to byc moze eliminowanie jakichs zakłocen lub wplywu innych metali na wykrywacz
grunt pasowala by tu glebokosc na jaka moglby wykrywac metale, ale jak dobrze widze skala jest od -5 do 5... Nie jestem pewien czy napewno dobrze napisalem, natomiast jestem pewien ze to zabytek:-)
_________________ "BURN IT UP"
19 lip 2007, o 21:10
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
Cytuj:
natomiast jestem pewien ze to zabytek:-)
Dobrze by było jak byś sie nie udzielał jak nie masz pojęcia o temacie....
To jest urządzonko firmy Armand heh i się nie dziwie że je dostałeś za free ;P tzn. z wypowidzi które kojaże z forów o wykrywkach to te "cacka" uchodzą za straszną chałturę...
"Grunt" chdzi o tzw. efekt gruntu... np. inaczej na mokrej plaży inaczej w lesie i wtedy można uzyc tego aby lepiej dostroić
"czułość" no to wiadomo czy pierścionek na 10cm czy na 1cm
"dyskryminacja" czy ma łapać wzystko... czy tylko nieżelazne metale.
inne pokrętła nie mam pojęcia.
Btw. kiedyś byłem na to strasznie napalony na szczęście zanim coś takiego kupiłem zbudowałem swój własny PI i działa świetnie. A podobny temat to chyba już był.
Dołączył(a): 30 lis 2006, o 20:07 Posty: 251 Lokalizacja: Londyn
napisałem post na forum POSZUKIWANIE SKARBÓW, burn wiesz co, ja myślałem że jestem zielony w tym temacie, ale na ciebie to szkoda słów, jak nie masz pojęcia co i jak to po chorobę piszesz takie bzdury? co do zabytku, to ja nie wiem, być może, choć kolega z one.pl który na pewno ma duże pojęcie o tym co piszę napisał iż jest to bardzo dobry wykrywacz. gdy tylko dostanę instrukcję, i zapoznam się z jego działaniem dam znać co i jak, ale jeśli tu na forum jest ktoś kto wie coś o tym wykrywaczu proszę o info.
_________________ koniec z piro :/
20 lip 2007, o 00:08
Burn
Dołączył(a): 27 paź 2005, o 13:35 Posty: 79 Lokalizacja: z lasu
Napisalem ze zabytek, ale to nie jest rownoznaczne z tym iż uwazam ze zabytki sa zle, czy zle dzilaja:) Rzeczywiscie nie powinienem pisac gdy nie mam pojecia o co choodzi, za co Was przepraszam
_________________ "BURN IT UP"
20 lip 2007, o 13:32
Napaleniec
Dołączył(a): 29 mar 2007, o 11:50 Posty: 2 Lokalizacja: z piekła
Ja polecam wykrywacz firmy"smętek" jest to osoba która robi wykrywacze od dość długiego czasu jest z Warszawy Sam używam od paru lat i jestem bardzo zadowolony a jego najlepsza zaleta jest oszczędność baterii - mogą chodzić nawet 1 rok bez zmieniania - a tak ogólnie nie nastawiajcie sie na głębokość przy wykrywaczu do tego służą echo radary - wykrywacz zbiera to co jest zaraz pod powierzchnia nieraz przykryte tylko ściółka lub piaskiem ja kopalem najgłębiej za podkowa na wysokość pasa a mam 192 cm czyli jakieś 1.2m bierze podkowę większe rzeczy pewnie głębiej ale to zależy od rodzaju metalu i jakości zachowania - zjedzenia przez rdze;]
Wykonawca: inż. Henryk Smętkowski
Ul. Graniczna 4 m 1124
00-130 Warszawa
Cewka standardowo montowana w wykrywaczu: 25 cm
Dostępne cewki: 20, 25, 30, 40 cm
Zasilanie: 6 baterii R14
24 lip 2007, o 21:05
Red Alert
Dołączył(a): 14 sie 2007, o 23:16 Posty: 1
Smętek HS3 jest bardzo cenionym polskim produktem przez poszukiwaczy ma bardzo dobry zasięg i jakość wykonania nie trzeba go zbytnio stroić. Jak na produkt tej klasy kosztuje nie dużo bo 750-850zł w zależności od cewki za zagraniczne wykrywacze o tych samych osiągach zapłacicie w granicach 1500zł. Ja osobiście mam wykrywacz też polskiej produkcji a mianowicie Traper jest to wykrywka impulsowa ale jak na cene to ma bardzo dobre osiągi zapłaciłem za niego 550zł i jestem całkowicie zadowolony tylko troche brak dyskryminacji jest uciążliwy ale to jest jeden minus na wiele plusów.
Pozdrawiam
1 paź 2007, o 22:03
krystek
Dołączył(a): 3 paź 2007, o 15:04 Posty: 1
Oj niestety muszę się z napaleńcem nie zgodzić, ponieważ na rynku są tańsze wykrywacze. Ja osobiście mam i bardzo polecam Garretta Ace 150, który ma trochę większy zasięg od 250, ale za to ma mniej bajerów (nie ma pinpointa, dyskryminacji) i jest tańszy o prawie 300zł, używany można kupić już za 450-500zł. Garrett jest to firma składająca porządne wykrywki, dlatego jeżeli ktoś ma zamiar przeznaczyć taką kwotę zdecydowanie niech bierze ten model
(garrett ace 150).
3 paź 2007, o 20:06
Fisher
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 22:00 Posty: 26 Lokalizacja: z daleka
Wykrywacze....hehe, nie lepiej pujść do lasu z saperką bez wykrywacza metali.W mojej okolicy niedaleko w lesie był skład amunicji,który niemcy wysadzili przed nadejściem armii czerwonej, wiadomo niemcy odstawili fuszerke bo się spieszyli do Berlina , teraz całe multum przedziwnych rzeczy się w lesie walało, szczególnie niebezpiecznych .Dzisiaj już praktycznie nic tam nie znajdziesz bo każdy ma wykrywacz metali :/ .Cały las ludzie z wykrywakami stopniowo przeszukali, no ale takie czasy nastały, Zdarza się jeszcze niekiedy , że krowe wysadzi sąsiadowi, i saperzy muszą przyjechać.
_________________ War never change
15 lis 2007, o 17:26
kapelusz
Dołączył(a): 7 mar 2007, o 17:19 Posty: 8 Lokalizacja: wieś za górami
hmm... a mi sie wydawało, że wykrywacze metali są między innymi po to, by nie orać całej okolicy saperką. widocznie się myliłem, dzięki za naprostowanie, fisher. poza tym nie każdy mieszka niedaleko dawnego składu amunicji a tym bardziej nmie każdy ma wykrywacz. no
_________________ to nie moje są słowa
to legenda ludowa
15 lis 2007, o 20:40
Fisher
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 22:00 Posty: 26 Lokalizacja: z daleka
Mi się wydaje że jest mała dyproporcja między ludzmi mającymi wykrywke a ludzmi którzy idą do lasu z saperka i innymi narzędziami.Wiadomo ludzie z wykrywką prawie wszystko wykopią bo mają łatwiej, a czlowiek z saperką ? Człowiek z saperką kieruje się instynktem, relacjami naocznych świadków często kombatantami, no i oczywiście intiligencją.Kiedy kopię ,a widać rdze to kopie dalej mając nadzieje że coś wykopie :/
_________________ War never change
18 lis 2007, o 13:22
kapelusz
Dołączył(a): 7 mar 2007, o 17:19 Posty: 8 Lokalizacja: wieś za górami
tak czy siak idziesz kopać, by coś znaleźć, dużo mniej prawdopodobne jest to, że latasz po lesie z saperką z czystej przyjemności. wiadomo, człowiek bez sprzętu będzie bardziej zadowolony z ewentualnego znaleziska niz człowiek z wykrywką. tak czy inaczej ta dyskusja nie jest głównym tematem na tej części forum, więc jak zacząłem, tak zamykam. żeby nie było
_________________ to nie moje są słowa
to legenda ludowa
18 lis 2007, o 20:00
janwierz
Dołączył(a): 22 gru 2007, o 14:56 Posty: 2 Lokalizacja: Mazowsze
WITAM. Wykrywacz PROSPECTOR- jest polskim sprzętem ,dość wymagającym . Wszystkiego można dowiedzieć sie na stronie PROSCANA! Podstawowa wada-koszt ok.1000zl. Pokrętło 'GRUNT' służy zapobieganiu reagowania na zmineralizowana glebę! Dyskryminacja zapewnia odrzuty żelaza i innych śmieci. Obecnie- jestem w końcowej fazie budowy wykrywacza z dyskryminacja p. ALEKSANDRA.który zawsze służy pomocą.w budowie. Zapraszam chętnych do samodzielnej budowy wykrywacza,będę służył pomocą w miarę możliwości .WYKRYWACZE GARETT, to raczej tylko 250, jednak to juz dosc drogi sprzęt/ok.850.-/
25 sty 2008, o 17:01
czarek-cs
Dołączył(a): 23 mar 2008, o 21:37 Posty: 12 Lokalizacja: sie biorą dzieci?
Co do Jabla to sprawa przedstawia się tak - jak masz jakąś "żyłkę" do elektroniki i składania samemu i nie masz dużo kasy, jak najbardziej. Puszka z PIC-em i elektroniką kosztuje ok. 70 zł, so tego dorabiasz stelaż i cewkę i masz sprzęt za niewielkie pieniądze . I wcale nie jest taki najgorszy, wiem, bo mój brat ma i sam też prawdopodobnie sobie złożę. Można się pobawić w tuning, czego raczej przy wykrywce za 1000 zł nie zrobisz, choć i do tego są odważni . Tu jest link do strony, gdzie opisany jest tuning Jabla, który ponoć znacznie poprawia jego osiągi (sam się z tym jeszcze nie bawiłem).
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?t=22072 Jak masz więcej kasy to możesz kupić gotowego Jabla na allegro lub jakiś mocniejszy sprzęt, ale tu to przede wszystkim dopłacasz za bajery (dyskryminacja, LCD, itp.)
Wiele zależy od miejscówki - jak znasz jakąś dobrą, to nawet bez wykrywki znajdziesz a z Jablem na pewno sobie znajdziesz dużo "złomu" , a jak nie masz dobrego miejsca to nawet z wykrywaczem za 5 tys. nic nie znajdziesz .
Pozdro
5 kwi 2008, o 21:11
SaYMoN
Dołączył(a): 7 maja 2008, o 19:07 Posty: 2
Ja zdecydowanie poleciłbym Ci Garret ACE 150 ew ACe 250 jeżeli masz troszkę więcej pieniędzy. ACe 150 w tym przedziale cenowym to naprawdę sprzęt najlepszy. Też się rozglądam za jakąś wykrywką. Jeżeli by mnie to wciągnęło to kupiłbym sobie Rutusa Solarisa używanego. Ale to już cena rzędu 900zł. Bardziej opłaca się ściągnąć sprzęt zza Wilekiej Wody Cena takiego ACE 250 w USA to 213 $. Ze względu na niski kurs $ to się opłaca. Sam sie nad tym zastanawiam, bo mam taką szanse
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników