Widzę że każdy zasadza się na kalibry armatowe.
Wystarczy kulka w kawałku lufy kalibru a może średnicy 0.5-0.2mm
a czasem mniejsza rozpędzona do co najmniej ok. 3-4 prędkości dźwięku i
mamy działo jak się patrzy wszystko wymięka.
Udeżenie i zniszczenia w celu są jak po dum dum kal.min 9mm
a nakład środka miotającego mniejszy.
TO JEST PRZYSZŁOŚĆ
