Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
METODA KRZYWYCH WZORCOWYCH 
Autor Wiadomość
Post METODA KRZYWYCH WZORCOWYCH
właśnie, czytam o tym i czytam i niestety nie mogę zrozumieć :(( po co rysuje sie krzywe wzorcowe?? kiedy są rosnące, kiedy malejące?? do czego ona wogóle sluszy

??

Proszę o wyjaśnienie polskim językiem :)


20 lut 2007, o 18:30
Zasłużony dla forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11
Posty: 931
Lokalizacja: Poznań
Post 
Ale dokładniej sprecyzuj przy jakiej okazji te krzywe wzorcowe :wink:


20 lut 2007, o 19:47
Zobacz profil
*******
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00
Posty: 1595
Lokalizacja: Skoczów
Post 
krzywe wzorcowe rysuje się zawsze w analizie instrumentalnej. Analiza taka nie podaje gotowego wyniku, a jedynie sygnał (absorbancję). Analiza polega na tym, że najpierw mierzy się sygnał próbek o znanym stężeniu (wzorcowych), następnie wyznacza się krzywą wzorcową: sygnał w zależności od stężenia w próbce. Im większe jest stężenie tym większy jest sygnał. Zwykle jest to linia prosta (wbrew nazwie krzywa), czyli A=a*c+b

A - sygnał (absorbancja)

c- stężenie

wyznaczamy współczynniki a i b z krzywej wzorcowej, następnie podstawiając za A sygnał próbki o nieznanym stężeniu obliczamy c, czyli stężenie składnika w próbce :)

_________________
Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.

Obrazek
weź udział:


20 lut 2007, o 20:12
Zobacz profil
PROFESJONAŁ

Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00
Posty: 755
Lokalizacja: From beyond
Post 
Z reguły krzywych wzorcowych używa się w analityce do oznaczeń zawartości danej substancji.

Wygląda to tak że sporządzamy serię roztworów o zmiennych znanych stężeniach danej substancji. Następnie dokonujemy pomiarów wybranej wielkości fizycznej - np. absorbancji (spektrometria), kąta skręcania płaszczyzny polaryzacji światła (polarymetria), itp. Kolejnym krokiem jest wykreślenie zależności zmierzonej wartości wielkości fizycznej od stężenia oznaczanej substancji i to jest właśnie owa krzywa wzorcowa.

_________________
Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją ;-)


20 lut 2007, o 20:18
Zobacz profil
Post 
Mam takie zagadnienie na egzamin:

Metody potencjometrii bezpośredniej (metoda krzywej wzorcowej i metoda dodatku wzorca).

I gościu pyta po co się ją rysuję? co z niej można obliczyć?? jak wygląda?? co na osi X co na Y...

Dzięki wielkie z góry
Buziaki


20 lut 2007, o 20:31
PROFESJONAŁ

Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00
Posty: 755
Lokalizacja: From beyond
Post 
DMchemik napisał(a):

wyznaczamy współczynniki a i b z krzywej wzorcowej, następnie podstawiając za A sygnał próbki o nieznanym stężeniu obliczamy c, czyli stężenie składnika w próbce :)


Patrz post mojego poprzednika :)

_________________
Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją ;-)


20 lut 2007, o 20:37
Zobacz profil
Post 
Czyli na Y mam SEM, na X stężenie. To już rozumiem. No i rysuje prostą. A ja k wyznaczyc współczynniki a i b tej prostej??


20 lut 2007, o 20:51
Zasłużony dla forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11
Posty: 931
Lokalizacja: Poznań
Post 
Otrzymujesz wykres funkcji liniowej, jak sie wyznacza wzór funkcji y=ax+b chyba nie muszę mówić :wink: ?? O ile oczywiście o to Ci chodzi


20 lut 2007, o 20:53
Zobacz profil
Post 
ok, to juz rozumiem. Kiedy w takim razie krzywa wyjdzie rosnąca a kiedy malejąca?


20 lut 2007, o 20:56
*******
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00
Posty: 1595
Lokalizacja: Skoczów
Post 
roxana napisał(a):
Czyli na Y mam SEM, na X stężenie. To już rozumiem. No i rysuje prostą. A ja k wyznaczyc współczynniki a i b tej prostej??


metodą regresji liniowej, znajdziesz w excellu, współczynnik kierunkowy wyznacza funkcja NACHYLENIE, współczynnik b funkcja ODCIĘTA

Niestety Sativ to nie jest takie proste jak w gimnazjum uczą, bo nigdy nie otrzymujesz poprzez pomiary punktów leżących na jakiejś prostej, prostą trzeba do nich dopasować w taki sposób, by ich odchylenie od tej prostej było jak najmniejsze, stopień dopasowania określa współczynnik korelacji, jeśli wynosi 1 to punkty pomiarowe leżą na prostej, zwykle wynosi w granicach 0,99 jeśli krzywa się uda, ale bywa że pomiary są kieskie, punkty zbytnio się nie układają na prostej i wartość spada do np 0,9

A co do tego kiedy rosnąca a kiedy malejąca, to skoro sygnał jest proporcjonalny do stężenia to sama sobie odpowiedz, kiedy otrzymasz rosnącą a kiedy malejącą... :)

_________________
Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.

Obrazek
weź udział:


21 lut 2007, o 16:40
Zobacz profil
Post 
dziekuje :)


21 lut 2007, o 21:52
PROFESJONAŁ

Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00
Posty: 755
Lokalizacja: From beyond
Post 
DMchemik napisał(a):
ale bywa że pomiary są kieskie, punkty zbytnio się nie układają na prostej i wartość spada do np 0,9



To i tak jest dobra korelacja. Jeśli p-kty ewidentnie nie układają się na prostej to trzeba sięgnąć po metody regresji nieliniowej. Oznacza to że daną zależność można aproksymować wielomianem, funkcją wykładniczą (eksponencjalną ), potęgową, hiperboliczną, logarytmiczną, itd. Funkcje te (oprócz hiperbolicznej) są dostępne w Excelu, w opcji Dodaj linię trendu.
Oczywiście, jak to ktoś kiedyś powiedział: regresja jest dobra ale w ekonomii :D.
Ponieważ nie zawsze jest tak że jeśli punkty układają się wzdłuż prostej to znaczy, iż zależność jest liniowa. Po rozszerzeniu zakresu pomiarowego okazuje się bowiem, iż tak naprawdę mamy do czynienia z zależnością nieliniową, której "liniowy" przebieg miał miejsce tylko przy dużych wielkościach mierzonych. Korelacja była dobra dopóki nie poszerzyliśmy zakresu pomiarowego :lol: - to dość często popełniany błąd.
Poza tym często występują odchylenia od liniowości spowodowane np.czynnikami aparaturowymi.

A co do tego czy prosta jest rosnąca czy malejąca:
- jeśli współczynnik kierunkowy tej prostej (czyli a lub jeśli ktoś woli tg kąta nachylenia) jest ujemny to prosta jest malejąca
- jeśli współczynnik kierunkowy tej prostej jest dodatni to prosta jest rosnąca
Inaczej rzecz biorąc:
- jeśli zależność między dwiema wielkościami jest odwrotnie proporcjonalna to mamy do czynienia z prostą malejącą
- jeśli zależność między dwiema wielkościami jest wprost proporcjonalna to mamy do czynienia z prostą rosnącą
Z pierwszym przypadkiem mamy do czynienia wykreślając np. zależność transmitancji od stężenia. Natomiast z drugim gdy wykreślamy zależność absorbancji od stężenia.[/b]

_________________
Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją ;-)


21 lut 2007, o 22:30
Zobacz profil
Post 
dzięki wielkie dzięki :| zaliczyła m:))) :lol:


24 lut 2007, o 18:48
Post proporcjonalność odwrotna
Pan NVX PROFESJONAŁ, który zamieścił post Sro Lut 21, 2007 9:30, chyba się walnął o całe 100zł. Może bym przeszedł nad tym do porządku dziennego, gdyby gość nie tytułował się profesjonałem.
Otóż panie PROFESJONAŁ: jeśli coś jest odwrotnie proporcjonalne to mamy:
y=1/x
i obrazem tego jest hiperbola a nie prosta (no chyba że zastosujemy papier logarytmiczny).


13 mar 2007, o 17:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2007, o 14:44
Posty: 11
Lokalizacja: LONDON
Post 
czy sa jakies programy do wykresow ? z analizy instrumentalnej mam na mysli. :) :D

_________________
Obrazek
Obrazek


14 mar 2007, o 18:02
Zobacz profil
PROFESJONAŁ

Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00
Posty: 755
Lokalizacja: From beyond
Post Re: proporcjonalność odwrotna
Maciej_T napisał(a):
Otóż panie PROFESJONAŁ: jeśli coś jest odwrotnie proporcjonalne to mamy:
y=1/x
i obrazem tego jest hiperbola a nie prosta (no chyba że zastosujemy papier logarytmiczny).


Fakt, zastosowałem błędny skrót myślowy. Przepraszam jeśli kogoś wprowadziłem w błąd.

PS
Ja siebie nie tytułuję profesjonałem a napis nad avatarem nie ja sobie ustawiłem bo nie mam takiej możliwości. Zresztą o żadne tytuły nie dbam.

_________________
Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją ;-)


14 mar 2007, o 23:58
Zobacz profil
Post Sorry, nie jestem złośliwy
Sorry
Ja nie jestem złośliwy, jak pan być może sądzi, wręcz przeciwnie.
Ale lepiej dbać o poprawność zapisów.
Tak przy okazji, w moim laboratorium mam taką jedną metodę, gdzie ekstynkcja maleje i krzywa wzorcowa jest prostą w dół lecącą. Otóż jest takie oznaczenie co się nazywa ChZT i to polega na utlenianiu substancji organicznych dwuchromianem. Czym więcej organiki w badanym roztworze tym więcej zżartego dwuchromianu i roztwór się bardziej odbarwia.
Pozdrowiena


15 mar 2007, o 11:42
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..