otoz mam taki problem, musze napisac projekt z chemii analitycznej, wykrywanie anliliny, ma to polegac na tym, ze dostaje subst. i teorytycznie nie wiem co to jest. czyli zaczac odspalania (?), wykrywania grup funkcyjnych, wykazania czy aromatyczne czy nie, czy ktos moze wie, jak dokaldniej to zrobic i co najwazniejsze jakie reakcje. pozdrawiam
1 maja 2007, o 12:49
gambit
**
Dołączył(a): 14 sty 2007, o 13:09 Posty: 270
Od razu zaznaczam, że mam małe pojęcie o chemii analitycznej. Ja zaczšłbym od ogólych własnoci takich jak np. barwa, zapach itp, następnie temperatura wrzenia, próba spalania, sprawdzenie rozpuszczalnoci w wodzie i rozpuszczalnikach organicznych, reakcje z innymi zwišzkami np. kwasami, zasadami (pomogš w oznaczeniu charakteru substancji)...
1 maja 2007, o 19:26
LuCaS
Dołączył(a): 10 kwi 2007, o 13:27 Posty: 5
"efektownym" wizualnie dowodem na to ze badana przez Ciebie substancja to anilina bylby efekt reakcji jaka zaszlaby po wrzuceniu NaNO2 i następczym dodaniu HCl do mieszaniny tej aniliny i np fenolu (zajdzie sprzęganie i powstały produkt będzie miał intensywną barwę)
1 maja 2007, o 19:45
LuCaS
Dołączył(a): 10 kwi 2007, o 13:27 Posty: 5
"efektownym" wizualnie dowodem na to ze badana przez Ciebie substancja to anilina bylby efekt reakcji jaka zaszlaby po wrzuceniu NaNO2 i następczym dodaniu HCl do mieszaniny tej aniliny i np fenolu (zajdzie sprzęganie i powstały produkt będzie miał intensywną barwę)
1 maja 2007, o 19:45
LuCaS
Dołączył(a): 10 kwi 2007, o 13:27 Posty: 5
"efektownym" wizualnie dowodem na to ze badana przez Ciebie substancja to anilina bylby efekt reakcji jaka zaszlaby po wrzuceniu NaNO2 i następczym dodaniu HCl do mieszaniny tej badanej substancji (aniliny) i np fenolu (zajdzie sprzęganie i powstały produkt będzie miał intensywną barwę)
1 maja 2007, o 19:46
gambit
**
Dołączył(a): 14 sty 2007, o 13:09 Posty: 270
LuCaS, opisaną przez Ciebie reakcje może wykorzystać, gdy juz na 99 % będzie pewny że jest to anilina... Jeżeli przyjmiemy, że otrzymał bezbarwną aniline to pozostawienie jej na jakiś czas na powietrzu zpowoduje jej brunatnienie, to tez jest poniekąd charakterystyczne dla aniliny...
1 maja 2007, o 19:59
wojtex
**********
Dołączył(a): 28 lis 2006, o 14:14 Posty: 416
Wykorzystaj pojęcie grup rozpuszczalności w analizie typów związków organicznych.
gambit czemu dopiero jak bedzie na 99% pewny ze to anilina? Ta próba nie jest ani kosztowna ani czasochlonna a bardzo szybko daje wyrazny efekt, co za problem dodac do badanej substancji troche fenolu, nastepnie roztworu NaNO2 i to zakwasic, mysle ze ta proba zaoszczedzilaby mu troche czasu i jednoznacznie pokazala ze badana substancja zawiera grupe aminowa przy pierscieniu aromatycznym (co nie oznacza ze to musi byc koniecznie anilina moga tez byc, np jej pochodne np p-metyloanilina). Ta proba powinna byc wykonana raczej na poczatku analizy gdyz dowiedzie ze badana subst jest zwiazek z grupa aminowa podlaczona do pierscienia aromatycznego i ukierunkuje w zwiazku z tym dalsze postepowanie (jeśli wśród badanych zwiazków jest więcej amin aromatycznych, a jesli nie to sprawa zalatwiona), poza tym wiele zwiazkow zmienia barwe bedac wystawionym na powietrze, a sprzeganiu z pojawieniem sie wyraznej barwy to ulega znacznie mniej i to akurat wlasnie aminy aromatyczne.
2 maja 2007, o 10:59
gambit
**
Dołączył(a): 14 sty 2007, o 13:09 Posty: 270
LuCaS, ja napisałem to co ja uważam, zazwyczaj zaczyna się od określenia ogólnych cech (zapach, barwa itd.) Sądzę, że miałeś do czynienia z aniliną, jeżeli tak, to wiesz, że już "prymitywne" badania w stylu rozpuszczalność w wodzie, określenie zapachu (ten aniliny jest raczej charakterystyczny) i właśnie brunatnienie na powietrzu są w stanie ukierunkowac w pewien sposób dalsze poczynania. Powtarzam, to tylko mój punkt widzenia, być może Ty zaczynając od wykrywania obecności grupy aminowej masz więcej racji...
2 maja 2007, o 14:35
LuCaS
Dołączył(a): 10 kwi 2007, o 13:27 Posty: 5
Po pierwsze: Ja nie neguje analizy zapachu, barwy czy zbadania temperatury topnienia(szczegolnie ona jest charakterystyczna dla danego zwiazku) tudziez innych zaproponowanych metod
Po drugie: W zasugerowanej przeze mnie probie wykryte zostaje cos wiecej niz zwykla grupa aminowa - mianowice pierwszorzedowa grupa aminowa przyłączona do pierścienia aromatycznego, czyli oprócz faktu iz w badanym zwiazku jest grupa aminowa mozemy stwierdzic jego aromatycznosc i rzedowosc aminy (bo zwykle aminy alifatyczne w ktorych atom azotu polaczony jest z lancuchem lub lancuchami weglowodorowymi, podobnie jak drugo i trzeciorzedowe aminy aromatyczne nie uleglyby sprzeganiu z fenolem), to chyba dosc sporo i zupelnie wystarcza do identyfikacji aniliny, o ile w zestawie badawczym nie ma innej spelniajacej zadane warunki aminy (np wspomniana juz przeze mnie p-metyloanilina) ale chyba nie ma gdyz autor tematu tego nie zaznaczyl
2 maja 2007, o 15:51
Anonymous
dziekuje bardzo, jesli bede miala jeszcze jakies watpliwosci to napisze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników