Autor |
Wiadomość |
VictorStark
Dołączył(a): 27 kwi 2014, o 13:13 Posty: 35
|
 Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Witam, ostatnio na zajęciach dodatkowych z chemii robiliśmy tzw. ciecz superlepką z alkoholu poliwynylowego i boraksu. Każdy z nas dostał po trochu tego gluta i teraz moje pytanie, jak to przechowywać tak żeby nie straciło swoich właściwości? leżąc sobie normalnie po pewnym czasie traci wodę intensywnie parując (widać skroploną wodę w pudełku w którym jest zamknięty), mam też wrażenie że nie ma już tak dobrej możliwości do zlepiania się ze sobą. Inne grupy ponoć próbowały trzymać do w lodówce, ale podobno nic to nie dało. Mój, zamknięty w przezroczystym plastikowym pojemniku dalej sobie paruje kurcząc się coraz mocniej, ba chyba zaczyna na nim pojawiać się pleśń D: Wiecie może jak to przechowywać tak by nie tracił swojej objętości oraz właściwości?
|
26 cze 2014, o 15:49 |
|
 |
PanDaniel
Dołączył(a): 21 lip 2012, o 03:02 Posty: 84 Lokalizacja: Polska
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Wydaje mi się ,że to ta sama substancja ,którą można kupić na odpustach jako glut dla dzieci itp...Czyli powinno dać radę szczelne plastikowe opakowanie ,ale raczej nie nastawiaj się na długie przechowywanie to taka chwilowa zabawka...
_________________ Wyodrębnianie związków pochodzenia roślinnego => http://chomikuj.pl/SzaryCzlowiekzSzarejPolski
|
26 cze 2014, o 17:08 |
|
 |
VictorStark
Dołączył(a): 27 kwi 2014, o 13:13 Posty: 35
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Zastanawiam się tylko czy w takim wypadku można by spróbować "dodać" mu tej wody która z niego odparowała bez robienia z niego jakiejś mazi, smaru. w obecnej formie jest w takiej konsytencji że nawet nie klei się do rąk. Pozatym i tak wkońcu będę musiał go wywalić, w takim wypadku mogę spokojnie go wyrzucić do kosza czy najpierw coś z nim zrobić?
|
26 cze 2014, o 17:25 |
|
 |
PanDaniel
Dołączył(a): 21 lip 2012, o 03:02 Posty: 84 Lokalizacja: Polska
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Spróbuj podgrzać lub dodać trochę ciepłej wody to możliwe ,że coś pomoże ,ale głowy nie daje ...W sumie co szkodzi Ci spróbować jeżeli i tak będziesz go musiał wyrzucić...A co do utylizacji to spokojnie nie ma tam nic śmiertelnie trującego 
_________________ Wyodrębnianie związków pochodzenia roślinnego => http://chomikuj.pl/SzaryCzlowiekzSzarejPolski
|
26 cze 2014, o 17:45 |
|
 |
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1505 Lokalizacja: SRC
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Ja trzymałem to kiedyś w woreczku foliowym przez dobre pół roku. Po jakimś czasie glut tylko zmętniał.
_________________
|
26 cze 2014, o 22:16 |
|
 |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Ja takiego gluta a w zasadzie gumo-piłkę robiłem z boraksu i kleju do papieru. Jedyny warunek ten klej musi być przezroczysty i płynny. Nie wiem czy tam jest ten alkohol, czy jaka inna substancja ale w praktyce się sprawdza. Nie jest to płynne za bardzo, w przeciwieństwie do wielu glutów które widziałem ale jako zabawka do poodbijania czy pougniatania się nada. Jak wyparuje woda to faktycznie, twardnieje robiąc się kamykowate. Gdy wysychało dodawałem pare kropli i wracało do dawnego stanu. Nie wiem też jak to się ma na długie przechowywanie.
PS. Możesz śmiało wyrzucać.
|
27 cze 2014, o 01:45 |
|
 |
compaqchemlab
***
Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39 Posty: 1091 Lokalizacja: Cz-wa
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Przepis na mojego gluta : -Klej w sztyfcie (na etykiecie powinno być napisane PVA). -boraks -kurkuma(przyprawa) lub kurkumina Klej kroimy i zalewamy małą ilością wrzątku. z boraksu robimy stężony rr. Do kleju dodajemy kilka szczypt kurkumy/kurkuminy. mieszamy i szybko dolewamy rr boraksu. Całość zamienia się w czerwonego gluta , a po kilku dniach glut brązowieje(co daje mu fajny efekt). Aby uratować gluta od paproków i brudu wystarczy go przepłukać wodą z mydłem , jest wtedy jak nowy . Aby go rozrzedzić wystarczy wmasowywać w niego małą ilość wody (trwa to niemiłosiernie długo.)Można też go trzymać jak ogórka w rr boraksu w lodówce... Ps jakby ktoś nie wiedział , to boraks jest toksyczny i stosuje się go do tępienia owadów,. więc po zabawie trzeba myć łapki...
_________________ Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...
|
2 lip 2014, o 10:22 |
|
 |
PanDaniel
Dołączył(a): 21 lip 2012, o 03:02 Posty: 84 Lokalizacja: Polska
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Compaqchemlab piszesz toksyczny i wszyscy myślą ,że to śmiertelna trucizna ...Dawki wysoce toksyczne zaczynają się od 4500mg/1kg (szczur) dla człowieka najmniej to 1000mg/1kg po zabawie glutem raczej nie sposób się struć nawet lekko.Boraks ma zastosowanie w lecznictwie chociaż ten fakt nie musi go wykluczać jako trucizny...W końcu tylko dawka czyni truciznę...
_________________ Wyodrębnianie związków pochodzenia roślinnego => http://chomikuj.pl/SzaryCzlowiekzSzarejPolski
|
2 lip 2014, o 11:30 |
|
 |
compaqchemlab
***
Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39 Posty: 1091 Lokalizacja: Cz-wa
|
 Re: Przechowywanie "cieczy superlepkiej"
Fakt,trochę przesadziłem , powinienem napisać szkodliwy.Sorry za przejęzyczenie.
_________________ Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...
|
2 lip 2014, o 15:55 |
|
|