Co lwasciwie mozna zrobic z elektroda kombinowana pH, gdy ta zaczyna pokazywac bzdury po kalibracji ? to znaczy - moze nie od razu pokazuje bzdury, ale powiedzmy po jakims czasie (dosc krotkim)
czy wymiana elektrolitu wystarczy ? a jak tak to czy to ma byc 3M KCl czy tez inne stezenie ?
a pozniej ponowna kalibracja ?
a zaczelo sie to dziac od momentu mierzenia pH roztworu chlorekamonu-amoniak-miedz, o temp. okolo 30-40 st. C [ niestety nie przezemnie wiec nie wiem jak dlugo elektroda byla poddawana tamu procesowi ]
a wracajac do tematu watku:
jesli elektroda pracuje w pH miedzy 7-9, to kalibrowanie jej w buforach pH 4 i pH 7 jest jak sadze calkowicie bez sensu i jej pomiar bedzie obarczony duzym bledem - mam racje ? [ tutaj akurat sprawa zwiazana z kalibracja elektrodu w jednym uzadzeniu w firmie, ktory ma niestety tylko taki zakres kalibracji, a pracuje w innym
]