Czy da sie wykrystalizować coś fajnego z chloranu potasu Ostatnio udało mi się uzyskać ładny kryształek z siarczanu miedzi a teraz bym spróbował czegoś nowego, a że chloran mam pod ręką..

nie jestem pewien, ale z chloranu potasu wyjdą Ci długie, wąskie kryształy które będą przeźroczyste.

Chloran(V) potasu jest bardzo słabo rozpuszczalny w wodzie więc nic z tego nie wyjdzie.

Do uzyskania ciekawych kryształków raczej używaj soli barwnych takich jak, FeCl3, (NH4)2Cr2O7, itp.
krystalizacja soli KClO3 jest mało ciekawa i bardzo pracochłonna z uwagi na rozpuszczalność w wodzie , oczywiście krystalizacja może odbywać się w innych rozpuszczalnikach niż woda jednak ceny innych rozpuszczalników są bardziej wysokie
pzdr.
eko

mam fajny przepis na kryształki lecz nie wiem czy będziesz posiadał te odczynniki ale na stronie głównej tego portalu jest sposób otrzymania chlorku cynku
a to doświadczenie wygląda następująco:

Jeż morski
Sprzęt i odczynniki: zlewka 250 ml, roztwór chlorku cyny II (SnCl2), kawałek cynku, nitka.
Umocuj kawałek cynku na nitce. Nalej do zlewki roztworu i zawieś w nim cynk. Po kilkunastu minutach zostanie otoczony cyną w postaci igiełek lub blaszek dając fantazjne kształty.
SnCl2 + Zn ==> ZnCl2 + Sn

przepis nie jest pisany przeze mnie jest on skopiowany(bodajże z książki Plucińskiego lecz nie jestem pewien ponieważ mam wszystkie doświadczenia w jednym pliku tekstowym)

Nie pomyślałem, że chloran potasu może być słabo rozpuszczalny w wodzie.. Mam zamiar otrzymać octan miedzi według tego poradnika klik tylko nurtuje mnie co w końcowej fazie stanie się z jonami sodu wykrystalizuje się pod postacią octanu z solą miedzi czy co..

kiedyś krystalizowałem siarczan miedzi zanieczyszczony azotanem potasu i wychodziły mi takie bezkształtne bryłki o kolorze jasnoniebieskim.Dopiero pod mikroskopem widziałem że składają się one z drobnych kryształków obu soli. Możliwe że w Twoim przypadku będzie to samo. Jeśli nie będzie to dla Ciebie zbyt pracochłonne, możesz strącić z roztworu wodorotlenek miedzi, który rozłoży się do tlenku miedzi II a następnie przesączyć roztwór i przemyć na sączku i ponownie zalać kwasem octowym. Ale nie wiem czy w ogóle jest sens to produkować zwłaszcza jeżeli chcesz otrzymywać kryształy w większych ilościach. Siarczan miedzi jest zdecydowanie lepszy do krystalizacji.

jony sodu zostaną w roztworze (wodorotlenek sodu)

no tak ale po przesączeniu na sączku pozostanie CuO, który jest osadem i nie będzie tam żadnych Na+