Miałbym pytanko. Mógłby mi ktoś trochę jaśniej przybliżyć co oznacza r we wzorze:
Q*r=moment dipolowy
Nie wiem czy to jest promień van der Waalsa, czy promień kowalencyjny, czy jeszcze jakiś inny...I jeszcze Jeśli mamy cząsteczkę złożoną z przynajmniej 3 różnych pierwiastków, to jak obliczyc całkowitą polarność, a co najmniej moment dipolowy?? Z góry dzięki I proszę o nie pisanie komentarzy typu: ,,trzeba sobie najpierw poszukać w google", bo ja wiem że można, ale nie rozumiem trochę, a powiem że jestem dopiero w 2 klasie gimnazjum, tak więc to, że jest napisane, to nic mi nie mówi. Potrzebuję odpowiedzi na żywo, ze tak powiem...
Przeniesłem tutaj bo do organicznej to srednio pasuje/blizz
27 lut 2008, o 23:42
MTchemik
Dołączył(a): 23 lis 2007, o 13:08 Posty: 20
Q - wartość ładunku na krańcu dipola
r - odległość między ładunkami
Weźmy np proton i elektron. Jeżeli odległość pomiędzy protonem a eletronem wynosiła by 100 pm a ładunek elektronu to 1,6*10^-19 to moment dipolowy będzie wynosił:
u=Qr=(1,6*10^-19)*(100*10^-12)(1D/3,336*10^-30 C*m) = 4,8 D
W przypadku bardziej złożonych cząsteczek całkowity moment dipolowy to suma wektorowa poszczególnych momentów wektorowych.
Dla H2O: kąt wynosi 104st.
Po co ci to w 2 klasie gimnazjum?
28 lut 2008, o 00:46
Chemixer 45
Dołączył(a): 29 gru 2007, o 18:33 Posty: 28
Dzięki, ale tą definicję, to widziałem już na stronie www.chemorganiczna.com...Ale i tak dzięki...A tego się uczę dla siebie, bo to moje hobby Interesowało mnie jak się nazywa ten promień, czy to promień van der Waalsa, czy kowalencyjny, czy jakiś inny...
28 lut 2008, o 16:28
Chemixer 45
Dołączył(a): 29 gru 2007, o 18:33 Posty: 28
Mam kolejne pytanie, jak się liczy moment dipolowy cząsteczki?? Wiem, ze wzór jest Q*r, ale:
-nie wiem czemu na przykłąd moment dipolowy nitrometanu wynosi 3,46
Jak to liczyc?? Skoro moment dipolowy to wypadkowa to trzeba wyliczyć średnią wszystkich promieni Van der Waalsa, czy należy wszystkie dodać i całą cząsteczkę podizelić przez ilość atomów wchodzących w tą cząsteczkę?? Próbowałem różnych metod, które wydawąły mi się logiczne, ale wszystkie szwankują, więc jak należy liczyć całkowity moment dipolowy?? Proszę o wytłumaczenie, a nie suchą definicję, bo jestem trochę ułomny
9 mar 2008, o 19:35
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
Musiałbyś mieć jeszcze podane, jakie ładunki cząstkowe są zgromadzone na atomach tlenu, a jakie na atomie azotu. No i wtedy mnożac te wartości przez odległości, otrzymałbyś dwa wektory, które następnie musiałbyś zsumować (analogicznie jak dla wody).
Jest tylko pewien haczyk. Ładunki cząstkowe oblicza się... z momentu dipolowego
No a ten można pozyskać, znając stałą dielektryczną danej substancji (ale nie wiem jak ).
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
Dzięki Karvon, znowu jestem o krok bliżej do poznania sekretu momentu dipolowego. A poniżej przedstawię zadanie z takiej książki, związane z momentem dipolowym:
Wyjaśnij dlaczego fosgen Cl<sub> 2 </sub>C=O wykazuje mniejszy moment dipolowy niż formaldehyd, H<sub> 2 </sub> C=O, mimo że zamiast atomów wodoru ma elektroujemne chloru.
I jak to mi wytłumaczycie, to już będę expertem...Poza tym wielkie dzięki dla wszystkich którzy mi już pomogli w tym temacie, jak i dla tych co być może to zrobią
9 mar 2008, o 20:45
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
To lecimy:
Na pierwszy ogień formaldehyd:
- mamy wiązanie C-H, węgiel jest bardziej elektroujemny od wodoru (niewiele). Mamy też drugie takie wiązanie, ich efekty wzajemnie się wzmacniają: ładunek dodatni gromadzi się na wodorach, ujemny na węglu.
Mamy też wiązanie C=O. Tlen jest bardziej elektroujemny od węgla (znacznie).
Jak zsumujemy te efekty, to powstaje układ, w którym stopniowo wzrasta ładunek wzdłuż pewnego odcinka (na wodorach duży dodatni ładunek, na węglu niewielki dodatni i duży ujemny na tlenie).
Na fosgen za to łatwiej spojrzeć w ten sposób: tlen i dwa atomy chloru znajdują się w wierzchołkach trójkąta równobocznego, wszystkie one mają ładunek ujemny. W środku tego trójkąta znajduje się węgiel z ładunkiem dodatnim. Jest otoczony symetrycznie przez ładunki ujemne, więc moment dipolowy jest mały (gdyby taki sam ładunek był zgromadzony na tlenie i każdym z chlorów, to wręcz zerowy; ale tlen jest jednak nieco bardziej elektroujemny niż chlor stąd niezerowy moment dipolowy).
Mam nadzieje, że nie zagmatwałem za bardzo Lepszy by był rysunek, ale nie lubię rysować
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
Karvon, jestem Twoim dłużnikiem...Super mi wytłumaczyłeś. Teraz kumam, i wiem, ze nie potrzebne mi są obliczenia momentu dipolowego, aż tak bardzo jak myślałem...Nawet rysunku nie potrzeba, bo sam sobie narysowałem i teraz wszystko jasne...A tak z ciekawości, czy w pierwszym (fosgen)wychodzi 0.5, a w drugim 0.7??
9 mar 2008, o 22:59
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
A na podstawie jakich danych to wyliczyłeś?
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
Zrobiłem takiego tricka,że wyliczyłem różnicę pomiędzy atomami połaczonymi z węglem. Następnie possumowałem te różnice a na koniec odjąłem od elektroujemności węgla...Czy jest w tym nieprawidłowość??
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników