Czy spotkal sie ktos moze z metoda wytwarzania ozonu (najlepiej gdyby mozna bylo kontrolowac ilosc wydzielanego ozonu)?

W czasie wyładowania atmosferycznego wytwarza się ozon
Generalnie, wyładowania elektryczne jonizują powietrze, w którym tworzy się ozon, więc tylko skombinować sobie generator Van der Graafa i już

Ozon otrzymuje się najczęściej działanie wyładowań elektrycznych na powietrze. Odbywa się to w ozonizatorze (taki specjalny przyrząd). Ilości wydzielanego ozonu nie da się ściśle kontrolować (w końcu się szybko rozkłada), można za to kontrolować ilość która zostanie wpuszczona do mieszaniny reakcyjnej (można zmierzyć czas potrzebny do pojawienia się trwałego niebieskiego zabarwienia w roztworze FeSO4 + KI + skrobia i na tej podstawie obliczyć wielkość strumienia ozonu).

Istnieje też metoda wytwarzania elektrochemicznego przez elektrolizę roztworu zawierającego aniony w rodzaju PF6[-], SbF6[-] itp. za pomocą anod platynowych lub z PbO2, ale szczegółów nie znam.

To wiem, ale potrzebuje metode, ktora stosuje sie w laboratorium, poniewaz musze utlenic kilka zwiazkow organicznych wlasnie ozonem. Moze ktos robil cos takiego i ma dla mnie jakas rade. Ewentualnie moze wiecie, gdzie kupic tanio ozonator?

Ozon można też wytworzyć przez przepuszczanie fluoru przez wodę, powstaje HF i ozon. Oprócz tego inna metoda niechemiczna to naświetlanie tlenu promieniowaniem nadfioletowym o długości fali poniżej 0,19 nm. Co do tej elektrolizy to wystarczy elektrolizować 20% r-r kwasu siarkowego w niskiej temperaturze (-63*C) a otrzymamy w gazie nad anodą 25% ozonu. Oczywiście najlepiej jako anodę dać PbO2, bo inaczej może się 'rozpaść'

PS stały ozon jest czerwono-purpurowy, przy potarciu wybucha

Tak, wszystkie to są niechemiczne, choć pewno największą wydajność i tak się otrzyma w ozonatorze.

PS. Z tym fluorem przez H2O to mnie zaciekawiłeś, Tweenk. Muszę przyznać, że takie proste a nie znałem

Dzieki za szybka pomoc, zawsze mozna na Was liczyc. Pozdrawiam

Laboratoryjne ozonizatory opierają się na działaniu wyładowań elektrycznych na tlen i nie ma innej alternatywy - trzeba mieć ozonizator.

Cześć znam inną metodę otrzymywania ozonu a mianowicie reakcja nadsiarczanu amonu z kwasem azotowym.
Do probówki z tubusem wprowadza się łyżeczkę nadsiarczanu amonu a następnie dodaje się kilka cm kwasu azotowego 65% i podgrzewamy.


Jest to troche skomplikowana metoda otrzymywania ozonu ale odczynniki są łatwo dostępne.

Pozdrawia Damian

Dzieki Damian, spróbuje sie pobawic z ta matoda. Pozdrawiam

Ozon można otrzymać w wyniku reakcji nadmanganianu potasu z kwasem siarkowym:
2KMnO4 + H2SO4 => Mn2O7 + K2SO4 + H2O
Tlenek manganu (VII) jest związkiem nietrwałym i rozkłada się zgodnie z równaniem:
Mn2O7 => 2MnO2 + O3

e? jestes pewien? mnie sie wydaje ze na tlen sie rozklada

Ozon ulega rozkładowi zgodnie z równaniem:
O3 => O2 + O

PS.
W reakcji KMnO4 z H2SO4 napewno powstaje ozon - źródło: Sękowski.

no i książce " z chemią za pan brat. też widziałem to doświadczenie wytwarzania ozonu i to nie ozon tak dobrze utlenia tylko tlen jednoatomowy powstający przy rozkładzie

Zgadza się, to prawda. Tylko, że tlen atomowy powstaje właśnie z rozkładu ozonu i nadtlenków (np. H2O2), więc wszystko pasuje.

Powiedzmy że istnieje równowaga:
O3 <--> O2 + O

W większości procesów w których powstaje ozon właściwie powstaje atomowy tlen, który potem łączy się ze "zwykłym" tlenem i tworzą si,ę cząsteczki ozonu. Z kolei cząsteczki ozonu też mogą się rozpaść na tlen cząstczkowy i atomowy...

<sory za "siano" > ale czy atomowy tlen niemoze sie połączyc poprostu ze sobą i dac O2

Tak też może być, ale zderzenie dwóch atomów tlenu jest mniej prawdopodobne od zderzenia atomu i cząsteczki tlenu.

Chociaż tlen atomowy powstający przy rozkładzie np. H2O2, bardzo szybko rekombinuje, tym bardziej, że w środowisku reakcji, stężenie O jest całkiem duże, więc jest szybka rekombinacja do O2.

A czy czasem ozon O3 nie powstaje w zapalniczkach... tych elektrycznycg i na kamień...

w łuku elektrycznym napewno powstanie troszke ozonu (w zap. z kamieniem nie-kamyczek to stop krzemu, żelaza, i kilku lantanowców-gdy trze o 'tarke' kawałeczki stopu odpryskują z kamyczka, a że są malutkie-zapalają sie samoistnie w powietrzu - tak jak np. "żelazo piroforyczne") ... ale ozon w łuku elektrycznym-w zapalniczce-raczej nie powoduje zapłonu (przynajmniej nie bedzie miał dużego wpływu na zapłon w tym przypadku-moim zdaniem)

Całkiem łatwo wytwarzać ozon właśnie ultrafioletem. Ja stosuję w tym celu wysokociśnieniowy jażnik rtęciowy wymontowany z łatwo dostępnych żarówek rtęciowych lub rtęciowo-żarowych. Jeśli zastosujecie taką lampkę koniecznie trzeba dodać szeregowo w obwód z siecią kondensator ok 9-10uF/400V lub dławik 1H

pojedyńczy atom tlenu jest silnym utleniaczem i np jak sie podsunie papierek zwilżony benzyną to sie zapali
Nadmanganian poptasu reaguje z kwasem siarkowym (VI) wytwarzając siedmiotlenek manganu, który rozłoży się na dwutlenek maganu i ozon.v

F2+H20=2HF+O[tlen atomowy] który przyłącza sie do zwykłego tlenu O2 i powstaje O3.

Tja, tylko w warunkach domowych nie otrzymasz F2.
Najpopularniejszymi sposobami otrzymywania ozonu w warunkach domowych są: rozkład nadtlenku wodoru H2O2, rozkład NO2 (tzn. działanie na NO2 światłem, powinien się rozłożyć na NO i O*) oraz naświetlanie promieniami nadfioletowymi tlenu O2 (chodziaż to już mniej domowe ;]).