Jestem niestety kompletnym ignorantem chemicznym, ale mam kilka innych zalet i mam problem. Jestem organizatorem gier terenowych i wpadłem na pomysł pewnej gry w której trzeba by sprawdzić kilka butelek z wodą i w zależności od tego jaki będzie wynik gra toczy się w opdpowiedni sposób i tu jest problem.
Jak i co przygotować, żeby mieć np 5 butelek z wodą i "czymś", mieć jakiś odczynnik chemiczny który po dodaniu go do próbki wody zmieni kolor. Zapewne jest to dość proste jednak dla mnie nie do przeskoczenia, mimo, że próbowałem szukać w googlach nie udało mi się znaleźć rozwiązania, które jednocześnie musi spełniać 2 warunki być nie toksyczne i bezpieczne dla ludzi i przyrody oraz było osiągalne dla "zwykłego śmiertelnika" jak ja.
Z góry dziękuje za pomoc
13 lip 2008, o 18:17
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Niezbyt rozumiem problem. Czy chodzi o to, że:
a) Odczynnik (proszek) o jakimś kolorze ma się rozpuszczać w wodzie dając roztwór o innym kolorze ? (Np. proszek zielony, a roztwór czerwony)
b) Po dodaniu czegoś ma się zmienić kolor roztworu (np. z pomarańczowego na zielony)
c) Roztwór ma być bezbarwny i po dodaniu do niego kilku kropli odczynnika "badawczego" ma się zmienić kolor
?
13 lip 2008, o 18:25
sirwiz
Dołączył(a): 13 lip 2008, o 18:11 Posty: 8
No tak mogłem pomyśleć że może być tyle sposobów
Tok rozumowania C wydaje się być prawidłowy. Potrzebuje przeźroczystych nie toksycznych roztworów "czegoś" i następnie jakiegoś wskaźnika który po dodaniu do próbki zabarwi ją w określony sposób. Mogą to też być 2 różne wskaźniki i jakieś zależności pomiędzy uzyskanymi kolorami.
13 lip 2008, o 18:29
sirwiz
Dołączył(a): 13 lip 2008, o 18:11 Posty: 8
Przeźroczyste roztwory nie muszą być uzyskiwane przez dodanie jednego środka, oczywiście. 5 roztworów 5 różnych substancji, jeden lub dwa wskaźniki, a różne kolory próbek. Mam nadzieję że wyjaśniłem teraz wszystko ;]
13 lip 2008, o 18:35
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Do jednej butelki z wodą wsypać kwasek cytrynowy, w pozostałych samą wodę. Osobno sporządzić roztwór czerwieni metylowej w spirytusie. Po dodaniu niewielkiej ilości woda zakwaszona kwaskiem zabarwia się na czerwono, pozostałe na żółto. Można użyć oranżu metylowego, jednak jest on nieco bardziej toksyczny (nie wiem, czy to mają być rzeczy z udziałem dzieci ? ). Można użyć fenoloftaleiny w spirytusie jako wskaźnika, woda w jednej butelce musi mieć odczyn zasadowy, fenoloftaleina zabarwi się na fioletowo, pozostałe bez zmiany.
Jest masa metod, piękny efekt daje dodanie rodanku potasu do roztworu soli żelaza III+, ale niestety rodanki są dosyć toksyczne. Podobnie sole niku + dimetyloglioksym, tu dodatkowym minusem jest kłopot ze zdobyciem dimetyloglioksymu oraz toksyczność i rakotwórczość związków niklu.
Na upartego jako wskaźnika można nawet użyć soku z czerwonej kapusty.
Ostatnio edytowano 13 lip 2008, o 18:39 przez szalony, łącznie edytowano 1 raz
13 lip 2008, o 18:36
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Aha, jeśli różne kolory próbek to jest gorzej, myślałem, że jedna próbka ma się barwić
Można próbować stosować błękit bromotymolowy, przy odpowiednim wyważeniu pH uzyska się trzy barwy. Czerwień kongo odpada ze względu na to, iż jest to wskaźnik rakotwórczy.
Może ktoś wpadnie na jakiś pomysł.
13 lip 2008, o 18:38
sirwiz
Dołączył(a): 13 lip 2008, o 18:11 Posty: 8
W grze będą brać udział dorosłe, odpowiedzialne osoby, jednak wolał bym aby substancje można było np bezpiecznie wylać w lesie, parku itp.
Oczywiście mogę kupić odpowiednie odczynniki, substancje itp, to też nie stanowi dużego problemu, pod warunkiem, że nie będą one kosztować jakiejś fortuny.
13 lip 2008, o 18:42
azorp12
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 12:54 Posty: 66 Lokalizacja: Niepołomice
czy bezwodny CuSO4 może być?? Bo po dodaniu go do wody zabarwia ją na niebiesko
/ zastanów sie zanim coś napiszesz, / szalony
_________________ Ja nie daję gotowców, ja pomagam, a pomagając uczę....
13 lip 2008, o 18:46
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
W takim razie odpadają wszystkie próby z chemią nieorganiczną, bo są to reakcje z udziałem metali ciężkich. Pozostaje ci jedynie używanie sody oczyszczonej i kwasku do nastawiania pH roztworów, i użycie jako wskaźnika któregoś z wymienionych wskaźników organicznych.
PS. Widzę, że przyszedł czas i fenoloftaleina dostała już R40.. Chyba kończy się era "oficjalnie nieszkodliwych" wskaźników.
13 lip 2008, o 18:47
sirwiz
Dołączył(a): 13 lip 2008, o 18:11 Posty: 8
Dziękuję za ultra szybkie odpowiedzi.
Rozumiem, że mam sody i kwasku używać do ustawienia PH wody.
No i teraz których wskaźników najlepiej używać Chodzi o to żeby wskazania były dość proste do odczytania. Rożnica niebieski - jasno niebieski może być trudna do odczytania. Myślę nawet o opcji używania 2 lub 3 odczynników w celu uzyskania PEWNYCH wyników.
13 lip 2008, o 18:56
Łomonosow
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55 Posty: 188 Lokalizacja: Bydgoszcz
Nie lepiej dodać jakiejś oranżadki w proszku, lub jakiejś herbaty rozpuszczalnej? Nie dość że się zabarwi, to będzie nieszkodliwe a zarazem smaczne.
13 lip 2008, o 19:05
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
sirwiz napisał(a):
Dziękuję za ultra szybkie odpowiedzi.
Rozumiem, że mam sody i kwasku używać do ustawienia PH wody.
No i teraz których wskaźników najlepiej używać Chodzi o to żeby wskazania były dość proste do odczytania. Rożnica niebieski - jasno niebieski może być trudna do odczytania. Myślę nawet o opcji używania 2 lub 3 odczynników w celu uzyskania PEWNYCH wyników.
Zależy to od tego ile kolorów ma być uzyskiwane.
13 lip 2008, o 19:12
sirwiz
Dołączył(a): 13 lip 2008, o 18:11 Posty: 8
Optymalna na możliwość dokładnego sprecyzowania 5 próbek.
Mniej trudno, przeżyje. Więcej będę w 7 niebie.
Wielkie dzięki za "zainteresowanie problemem"
13 lip 2008, o 19:16
Łomonosow
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55 Posty: 188 Lokalizacja: Bydgoszcz
Poza tym odnosicie się tylko do barwników syntetycznych. Czy nie lepiej uzyć barwników naturalnych? Ekstrahowanych choćby z warzyw, stosowanych do barwienia żywności (barwnik z buraków lub papryki, ekstrakt z herbaty). Są nieszkodliwe.
***
Uważam że moje propozycje są pewniejsze, tańsze i mniej skompliwoane, choć odbiegaja od tego czego oczekuje sirwiz.
13 lip 2008, o 19:20
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Wszelkie herbaty i soki z kapusty nie dają możliwości jednoznacznego określenia. Jeden będzie jaśniejszy, drugi ciemniejszy, kapusta za pół godziny w cieple zmieni sposób działania. Wybarwisz kapustą 5 roztworór na pewne do odróżnienia kolory ?
Moją metodą może być problem, gdyż ze względu na to, że roztwory nie mogą być niebezpieczne odpadają barwy powstające przy bardzo niskim i bardzo wysokim pH, poza tym nastawienie pH będzie kłopotliwe - operujemy wąskim zakresem. Secundo - roztwór zasyfiony jednym wskaźnikiem po dodaniu drugiego może się zabarwić w sposób trudny do interpretacji, należałoby uniknąć tego rozlewając każdy roztwór do dwóch naczyń (w obu ten sam). Niestety inne metody (klasyczna analiza chemiczna) odpadają ze względu na toksyczność. Jedziemy:
Roztwór 1 - pH poniżej 4,4. Czerwień metylowa barwi wyraźnie na czerwono, błękit bromotymolowy na żółto.
Roztwór 2 - pH między 4,4 a 6,2. Czerwień metylowa na pomarańczowo (przedział 4,4-6,2 jest niestety nieco dyskusyjny). Błękit na żółto
Roztwór3 - pH między 6,2 a 7,6. Oba wskaźniki barwią na żółto.
Roztwór4 - pH powyżej 7,6. Czerwień metylowa barwi na żółto, błękit bromotymolowy na niebiesko.
Minus metody: (...) cię strzeli zanim nastawisz wszystkie roztwory na wymagane pH Aby uzyskać więcej kombinacji należało by wprowadzić inne wskaźniki.
Ostatnio edytowano 13 lip 2008, o 19:31 przez szalony, łącznie edytowano 2 razy
13 lip 2008, o 19:28
sirwiz
Dołączył(a): 13 lip 2008, o 18:11 Posty: 8
Łomonosow napisał(a):
Nie lepiej dodać jakiejś oranżadki w proszku, lub jakiejś herbaty rozpuszczalnej? Nie dość że się zabarwi, to będzie nieszkodliwe a zarazem smaczne.
No tak ale ideą gry jest to, że mamy bezbarwne cieczy i musimy określić poprzez dodanie odczynnika co w nich jest. W zależności od tego co się znajdzie gra będzie odpowiednio moderowana. Dodatkowo będą drużyny przeciwne które nie mogą wiedzieć od razu co jest w butelkach, tylko również muszą przeprowadzić test. Pokolorowanie butelek, odejmie grze 90% "kolorytu"
Żadne z podawanych przeze mnie wskaźników nie są obojętne dla zdrowia (po spożyciu, kontakcie dużej ilości ze skórą), aczkolwiek wybrałem wskaźniki dość łatwo dostępne i mało szkodliwe (raczej bezpieczne). Z tego powodu odpada silnie rakotwórcza czerwień kongo która ułatwiła by nam sprawę.
13 lip 2008, o 19:30
sirwiz
Dołączył(a): 13 lip 2008, o 18:11 Posty: 8
Tak widać pisaliśmy równo.
Wielkie dzięki, bardzo mi pomogłeś, masz u mnie piwo
Naprawdę jestem pod wrażeniem tego forum, szczególnie po doświadczeniach na innych tego typu systemach, dotyczących innych dziedzin. Odpowiedzi szybkie, miłe, rzeczowe. Wielkie dzięki i tak trzymać.
Ostatnie pytanie: Gdzie mam kupić w/w odczynniki, może jest jakiś zaprzyjaźniony lup po prostu pewny sklep który wspomogę finansowo.
13 lip 2008, o 19:36
Łomonosow
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55 Posty: 188 Lokalizacja: Bydgoszcz
Sporządza się je jako 0,1% (dla czerwieni może być dla pewności 1%) roztwór w spirytusie.
13 lip 2008, o 19:41
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
Może się jeszcze nada rozcieńczony roztwór KI + skrobia. Do wywoływania koloru woda utleniona. Pierwszy roztwór bedzie na bank bezbarwny, jeśli będzie świeżo przygotowany. Po dodaniu wody utlenionej będzie niebieski. Myślę, że nie będzie to jakoś szczególnie toksyczne.
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników