Witam
Mialem mala przerwe z jakimikolwiek doswiadczeniami chemicznymi,mam na stanie wyzej wymieniony zwiazek.Do czego mozna by go uzyc(pomijajac galwaniczne powloki chromowe) lub jakie inne zwiazki z niego uzyskac.Jesli temat byl poprosze do kosza i link do takowego.

Z tlenku chromu(VI) można zrobić chromiankę - potężną mieszaninę czyszcząca szkło, szczególnie z resztek organiki.
Możesz pobawić się w robienie doświadczeń z chromianami i dichromianami - zmiana barwy pod wplywem odczynu, syntezę dziwnych chromianów oraz po prostu utleniać

dzieki za przyklady ale chodzilo mi o opis jakies konkretnej reakcji np:z bezwodnika kwasu chromowego do innych zwiazkow,najlepiej link do jakiegos e-boka opisujacego takie reakcje ktorym poczatkowym zwiazkiem jest takowy,jesli ktos posiada takie cos to bym prosil bardzo

http://vmc.org.pl/articles.php?id=43

W tym artykule jest jeden z opisów których szukasz

Chodzi Ci o reakcje w których powstaje coś z tego tlenku chromu(VI)?
Na przykład:
CrO3 + H2O + NH3 * H2O -> NH4CrO4 + H2O ? (zobojętnianie wodą amoniakalną).

Myślę, że możesz spokojnie poszukać w internecie, nawet na Wikipedii powinno być coś, co Cie zaciekawi.

Spróbuj zapalić etanol z pomocą CrO3, widziałem to w brainiacu jednak mi się nie udało-wygląda to tak do etanolu wsypujesz pół łyżeczki tlenku chromu i dochedzi do zapłonu. Jak jesteś zainteresowany to w komnacie chemia - doświadczenia jest mój temat: CrO3 + C2H5OH = zmarnowany odczynnik i brak zapłonu

Uciekanie się do informacji z neta za pomocą Wiki czy gogle uważam za zbyteczne tego typu augmentacja jest śmieszną.....
Na forum specjalnie dla Was powstało muzeum odczynników korzystajcie z tego dobrodziejstwa to realne opisy...., spostrzeżenia userów z własnych prac nad danym związkiem pierwiastkiem etc. amatorskie fotki oddają wyraźnie bez specjalistycznego oprogramowania fotograficznego korekt wybielania czy cieni,filtrów to co jest najważniejsze ... realność ,
Zasmucony nie realnymi porównaniami natychmiast odszukałem zrobiłem i wklejam wygląd CrO3 cz. bezwodnego który niczym nie odróżnia się z fotami z Naszego Muzeum ....
pozdrawiam
eko

Moj CrO3 wyglada troszeczke inaczej,zdjecie przedstawia platkowany ale widzialem tez taki jak piasek ale mniejsza o to.Dzis dopiero mam czas zeby cokolwiek zrobic(nareszcie wolne heh),mam zamiar zaczac od dichromianu amonowego ale podstawowe pytanie-jak sprawnie i w miare dokladnie okreslic stezenie wody amoniakalnej??Od razu mowie ze ze wskaznikow to posiadam tylko uniwersalne papierki ktore raczej w tym wypadku nie zdja egzaminu??Jesli ktos ma jakies pomysly przetestowane nie teoretyczne to bym prosil a i oczywiscie reakcje z Cro3

Kłania się miareczkowanie. Przeprowadzasz je korzystając z roztworu HCl o znanym Ci stężeniu wobec fenoloftaleiny(wystarczy?). Potem podliczyć i będzie dobrze.
A przepis na dwuchromianu jest w Ciekawych doświadczeniach cz. 2 Sękowskiego.

Woda amoniakalna najczęściej ma stężenia 25% bądź 28%. Ja mam 25%. Więc punkt odniesienia jakiś już masz, może to trochę Ci pomoże.

Sprawdź sobie gęstość areometrem (jak nie masz to poproś w szkole, może Ci pożyczą) i potem w tablicach sprawdź jakie to stężenie

Perszing1800 : przede wszystkim przydało by się wiedzieć jaki sprzęt posiadasz

Wojtek:) : jak już podajesz teorię, to podaj szczegóły bo
1. jeśli u żyje stężonej wody amoniakalnej i będzie ją miareczkował to się udusi
2. to samo z dodawaniem HCl do niej
3. lepiej użyć czerwieni metylowej
4. 1-2 ml wody amonikalnej, dodać do 100-150 ml H2O desty, dodać kilka kropli czerwieni metylowej, miareczkować 1N HCl z barwy żółtej na czerwoną

a później obliczyć tylko - jak nie wiesz jak to pisz


Można też użyć areometru, można też użyć wagi i pipety

Czerwone już jest przemiareczkowane. Ma być roztwór "cebulkowy".

Można foto prosić? Bo nie do końca wiem o jakiej odmianie cebuli mówisz - czerwonej, czy żółtej

No tak nazywana jest ta barwa w literaturze Chodzi o kolor różowo-pomarańczowy lub jak wolisz- łososiowy.
coś takiego jak w kolbie nr 2:

no tak zwana pierwsza trwała zmiana zabarwienia można to w ten sposób interpretować - bez względu na barwę

dzieki za zaintersowanie tematem,ze sprzetu to posiadam pare podstawowych ze szkla labo-zlewki,kolby okragoldennne,mieszadlo magn it,wszystko co mi bylo potrzebne do nitrowania bo z reguly to mnie interesowalo,nie bylo mi nic potrebne ze wskaznikow oprocz uniwersalnych papierkow czy kwasne czy zasadowe i juz.Teraz zaczyna sie problem heh jak trzeba cos bardziej szczegolowego okreslic,w areometr i tak sie mialem zaopatrzyc i tak heh,jak juz bede cos mial to bede pisal,narazie przyjalem wartosc teoretyczna mojej wody 25% i sprobuje zrobic dichromian amonu zobaczymy czy cos wyjdzie heh

W takim przypadku przyda się bystre oko do barw Pomarańczowy dichromian w środowisku alkalicznym(gdy za dużo amoniaku) przechodzi w żółty chromian, a ten w Cr2O7(2-) w środowisku kwaśnym.

Właśnie......, Różnica polega na tym czy rozmawiamy o odczynnikach chemicznych lub surowcach technicznych bo twoje fotki idealne są dla surowca technicznego nie odczynnika .....
Przymnij wartość teoretyczną jako neutralizacja pozostałości niepełnowartościowych tutaj wyliczenia stechiometrio nie mają sensu...
pzdr.
eko

Takze zabralem sie do robienia tego dichromianu amonu,przyjalem wartosc teoretyczna 25% mojej wody amoniakalnej,z tym ze podczas reakcji kolor zbytnio sie nie zmienil,moze dlatego ze jest to produkt jak powiedziales eko-techniczny wiec jego naturalna czerwona mozna by rzec barwa zakloca majacy pojawic sie pomaranczowy kolor,no i mialem zagescic roztwor na lazni wodnej ale ja jak to ja wiecznie nie mam czasu wiec postawilem zlewke z tym roztworem na czaszy grzejnej do kolb(moja bezmyslnosc i brak wyobrazni nie zna granic wiem,prosze o niezbyt mocna i dosadna krytyke) myslac ze bede pilnowal co sie dzieje i w razie co to ja zdejmne,no ale musialem zekomo na 5min wyjs a z tych 5min zrobilo sie kilka h,wrocilem i sie okazalo ze czesc zawartosci zlewki wybryzgala,zostalo na dnie cos koloru czarnego,nad nim kilku mm warstwa oleisto-smolistej cieczy,pytanie jak juz taka ogromna gafe zaliczylem czy to co pozostalo w zlewce sie jeszcze do czegos nada czy do wyrzucenia,moze to jest tlenek chromu??

Twoja nieodpowiedzialność niszczy nam opinię! <mocna>

Osad to najprawdopodobniej Cr2O3 wymieszany z paskudztwami z surowców technicznych. Spróbuj to rozcieńczyć wodą, zdekantować(wątpię, czy masz sączek ze szkła porowatego...), osad rozpuścić w siarkowcu oraz odparować oba roztwory delikatnie. Może coś się oprócz syfu uchowało.