Autor |
Wiadomość |
Hela xD
Dołączył(a): 10 mar 2008, o 15:19 Posty: 17
|
Samozaplon
slyszalem ze podobno mozana zrobic samozaplon przez zamoczenie czegos w roztworze nadmanganianu potasu a potem polac kilkoma kroplami glicedryny
czy ktos tego probowal ? i czy to dziala?
|
19 maja 2009, o 15:10 |
|
|
adi9304
**
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
|
Wystarczy usypać kopczyk z KMnO4 i na szczyt nalać kilka kropel gliceryny. Samozapłon nie następuje od razu ale po kilkunastu sekundach
_________________
"Solve et coagula"
|
19 maja 2009, o 15:48 |
|
|
Hela xD
Dołączył(a): 10 mar 2008, o 15:19 Posty: 17
|
Kupilem sobie gliceryne i nadmanganian ale mi nie dziala.
Jak duzy musi byc ten kopiec?
|
19 maja 2009, o 17:28 |
|
|
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
|
Nasyp ~ 2-3g dobrze rozdrobnionego KMnO4, lub ewentualnie drobnokrystalicznego proszku, zrób jakimś patykiem małą dziurę na szczycie kopca, żeby gliceryna nie spłynęła i dodaj 3-4 jej krople. Szybkość reakcji zależy od stopnia rozdrobnienia nadmanganianu oraz stężenia gliceryny
|
19 maja 2009, o 17:34 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
No właśnie, musi być odpowiednie stężenie gliceryny w glicerynie. Na aptecznej nie wyjdzie.
|
19 maja 2009, o 17:41 |
|
|
Piotr1994
Dołączył(a): 25 lut 2009, o 19:16 Posty: 30 Lokalizacja: Wiśniew
|
mi wyszło na glicerynie aptecznej
_________________ http://change.menelgame.pl/change_please/4570083/
|
19 maja 2009, o 17:52 |
|
|
Blaze
Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 15:29 Posty: 107
|
I to też zależy od temperatury otoczenia. W zimie samozapłon może nastąpić nawet po kilku minutach. No, ale mamy lato.
|
19 maja 2009, o 17:52 |
|
|
Hela xD
Dołączył(a): 10 mar 2008, o 15:19 Posty: 17
|
Po poierwsze to mamy wiosne
a poza tym zrobilem na aptecznej (ona ma 86%) i zadzialalo
dobry bajer
dzieki wam wszystkim za pomoc
|
19 maja 2009, o 18:10 |
|
|
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
|
Mi na aptecznej wychodziło po max. 10sek. Używałem tej reakcji do zapalania różnych mieszanek piro. Działało bez zarzutu.
|
19 maja 2009, o 18:34 |
|
|
Hela xD
Dołączył(a): 10 mar 2008, o 15:19 Posty: 17
|
mi po 3-4 sekundach odpalilo. Dobry bajer na pewno sie przyda w przyszlosci
|
19 maja 2009, o 21:09 |
|
|
chemip
Dołączył(a): 6 maja 2009, o 17:30 Posty: 3
|
Samozapłon występuje też np. cynk + azotan amonu + H2O.
_________________ Pozdrawiam chemip
|
20 maja 2009, o 11:34 |
|
|
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
|
To samo można zrobić z KClO3, jakiejkolwiek organiki (cukier, mąka ziemniaczana, itp) i H2SO4, nawet rozcieńczonego. Jednak przy mieszaniu trzeba zastosować nadmiar reduktora (bo inaczej przy zapalaniu będzie bum a nie samozapłon) i baaardzo delikatnie wszystko mieszać, przesypywać itp. Zamiast np cukru może być też siarka, o fosforze nie wspominając .
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
|
20 maja 2009, o 20:06 |
|
|
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
|
Z KClO3 to dość niebezpieczne jest. Powstaje trochę ClO2, który jest wybuchowy, szczególnie w kontakcie z reduktorami. Ja bym się bał Czego nie dotkniesz, to po prostu strzela. Chociaż efekt zależy od stężenia kwasu (lepiej użyć rozcieńczonego) i od kolejności mieszania składników.
@Arion, racja, o fosforze lepiej nie wspominać
A tam I tak każdy wie, że najlepsze jest KMnO4 + stęż. H2SO4 - samozapłon z praktycznie każdą organiką i +10 do lansu za rozpalanie ogniska
Aha, też niebezpieczne
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
|
20 maja 2009, o 21:28 |
|
|
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
Jeśli chodzi o samozapłon mieszanki po dodaniu jakiegoś składnika to można takie mieszanki wymieniać i wymieniać. Np.:
jod + (cynk, magnez) pod wpływem wody,
brom + (cynk, magnez, glin) - samozapłon,
bezwodne azotany metali ciężkich + rozdrobnione metale, czasem organika + woda,
(azotan amonu + chlorek amonu)(jest to wysokotemperaturowa woda królewska) + większość pyłów metali + woda,
Jeśli chodzi o samozapłon z gliceryną i KMnO4 to jak najbardziej działa z gliceryną apteczną. Temperatura jest wystarczająca do zapalenia zdecydowanej większości mieszanek piro (jak nie wszystkich). Uważam że z tych przytoczonych i przeze mnie i przez innych ta mieszanka jest najbezpieczniejsza. Z kwasem siarkowym to wiadomo jak jest, mieszać go z chloranami w jakichkolwiek proporcjach i z jakimikolwiek dodatkami nie polecam bo jest to niewesołe.
Zamiast KMnO4 i cukru można użyć MnO2 i też działa. Siarkowiec musi być stężony. Sękowski opisał przecież doświadczenie burza w probówce, to też "samozapłon" etanolu od ozonu.
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
20 maja 2009, o 22:09 |
|
|
lalka785
Dołączył(a): 18 lis 2009, o 11:09 Posty: 2
|
u mnie zadziałało i było extra
wsypałem nadmanganian do do aluminiowego czegoś od świeczki zalałem gliceryną i po 20-30 sek. zaczeło się palić!!!!
|
18 lis 2009, o 16:19 |
|
|
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
Niesamowite
Przestań pisać siano-warte posty bo nie będziesz pisać wcale.
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
18 lis 2009, o 23:42 |
|
|
MacGyver
Dołączył(a): 28 lip 2006, o 17:57 Posty: 32
|
jakąś reakcje do tego doświadczenia mógłbym prosić?
|
22 cze 2010, o 14:20 |
|
|
Patryk28
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 kwi 2008, o 20:24 Posty: 64 Lokalizacja: Świdnik
|
Ogólnie Kwas manganowy VII + substancja organiczna, daje efekt samozapłonu
Do parowniczki nasypać 2g KMnO4, Dolać 1 do 2 kropel H2SO4. Bagietka na której znajduje się celuloza zanurzamy w Etanolu i wkładamy tą oto bagietkę do roztworu który uzyskaliśmy. NAstępuje natychmiast samozapłon.
Nie polecam eksperymentować w podobny sposób z MW organicznymi tylko NC
Pozdrawiam
_________________
Albert Einstein
|
2 sie 2010, o 08:26 |
|
|
waldi
**
Dołączył(a): 23 lis 2008, o 12:16 Posty: 338
|
Nie rozumiem dlaczego nie polecasz, przeciesz to "zapalnik chemiczny" który bardzo dobrze się sprawdził w praktyce.
Był stosowany w coctailach mołotowa w II wojnie światowej i w tym zastosowaniu jest bd.
Co do składów mieszanek samozapalnych to powinniśmy dobierać w zależności od ich zastosowania.
|
4 sie 2010, o 09:29 |
|
|
Bushu
Dołączył(a): 1 cze 2010, o 22:07 Posty: 85
|
Ale wy sie meczycie wystarczy trochę Potasu wodą polać i git jest
_________________
Dziś zrobię coś, czego innym sie nie chce. Jutro zrobie coś, czego inni nie będą w stanie.
|
5 sie 2010, o 13:43 |
|
|
waldi
**
Dołączył(a): 23 lis 2008, o 12:16 Posty: 338
|
Dokładnie , i w zastosowaniu do podpalenia mieszaniny piro , albo coctailu mł usarzy Ci durny łeb.
|
6 sie 2010, o 00:22 |
|
|
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
Jasne, że się sprawdził. Ale w labo niezbyt często jest potrzeba wywoływania pożaru. Generalnie ta mieszanka działa dobrze, nawet aż za dobrze. Uwalnia ClO2, który jest kapryśny, trzeba stosować odpowiednie ilości tej mieszanki, dr. Pluciński pisał jak mu raz nie zadziałała tak jak trzeba i ktoś dostał odłamkiem szkła. Bo tej mieszanki nie robi się 2g tylko trzeba więcej. Nadmanganian potasu i gliceryna jak ktoś chce samozapłon bez bawienia się. Ciekawa jest mieszanina NH4NO3 z NH4Cl i pyłem metalu, np. cynku. Zapala ją kropla wody albo wilgoć. Tyle, że ta mieszanka ma dość silne wł. utleniające i jest znana jako wysokotemp. woda królewska.
Inne są, działają np. ciekły brom i glin.
Pozdrawiam
Analityk
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
7 sie 2010, o 12:17 |
|
|
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
|
Na tą mieszankę z NH4NO3 i pyłem cynku radzę uważać, bo wystarczy mieć nie do końca suche odczynniki i po krótkiej chwili po zmieszaniu może nas czekać niespodzianka. Nie teoretyzuje w tym momencie. Nie róbcie na dużo na raz, zużywajcie od razu, i nawet na moment nie zostawiajcie w pobliżu czegoś co może ulec zapłonowi. Pozdro
|
8 sie 2010, o 14:42 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
Przed przygotowaniem mieszaniny Zn+NH4Cl+NH4NO3 koniecznie trzeba wszystkie składniki koniecznie potrzymać conajmniej 1 dzień w eksykatorze i przy mieszaniu też musi być powietrze suche.
|
8 sie 2010, o 19:47 |
|
|
Pakuliusz111111
Dołączył(a): 14 lut 2008, o 22:39 Posty: 129 Lokalizacja: kraków olkusz
|
Całkowicie zgadzam się z moimi przedmówcami, niestety sam kiedyś popełniłem ten sam błąd. Zmieszałem wszystko na dodatek w zamkniętym pomieszczeniu i ledwo zdążyłem to wyrzucić . Ale to było dawno i nie prawda, a poza tym byłem młody i głupi
Szczególnie radzę uważać na NH4NO3(gdyż wiadomo, że jest higroskopijne),
wskazane było by nawet jeżeli nie mamy eksykatora wrzucić to bezpośrednio przed zmieszaniem do piekarnika na parę minut, na niską temperaturę żeby odparować wodę.
Pzdr, G.
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=cb6qb0PyD6Y
<b>ALWAYS REMEMBER</b>
-------------------------
ZAPRASZAM DO DZIAŁU: SKLEP
|
9 sie 2010, o 20:54 |
|
|