Witam. Nie znalazłem ogólnego nadmanganianowego tematu, wiec piszę.
Zatem, nadmanganian Wylał mi się na biurko. Jak to odbarwić?

Brązowa plama z powstałego po redukcji MnO2 jest praktycznie nie do usunięcia. Można próbować rozcieńczonym kwasem solnym ale biurku na może to nieco zaszkodzić

nie wiem jak będzie z biurkiem ale jak kolby z nadmanganianu czyściłem perhydrolem

Spróbuj roztworem siarczanu sodu

Ja wiem jak!! Woda utleniona+ocet zmywa to dokładnie tak jak na reklamach

O ile osad MnO2 nie jest głęboko wżarty. Inaczej trudno domyć nawet szkło w laboratorium. Stoi u mnie na wydziale na jednym stanowisku do laborek z chemii fizycznej biureta służąca do miareczkowania KMnO4 to już jest tak zasyfiała MnO2 że ledwo się da skalę odczytać.

To są właśnie efekty eksperymentów w pokoju.. Już pisał tu kiedyś taki co w piwnicy rozlał octan ołowiu na podłogę.. tamten to faktycznie miał poważniejszy problem...

Jak zaczynałem bawić się chemią to mi brat ukradł z szafy KMnO4 i rozsypał po świeżo wyremontowanej łazience... Wtedy mieszanina się przydała. Albo innym razem pokazałem bratu nadmanganian z wodą utlenioną, brązowa zawartość była na mnie, ścianach, oknach i białym suficie... mieszaninka się wtedy przydała:D Od tamtego czasu nie robię doświadczeń poza labem A koledze z biurka powinno spokojnie zejść, wiem z własnego doświadczenia

Zauważyłem że teperatura też działa - przy okazji zrobiłem małą dziurkę w biurku palnikiem. Reszte zmyje mieszanką Oriona .

Kwasem szczawiowym to bez problemu zmyjesz.
Do biurety/kolby zasyfionej też można wlać troche r-ru kwasu szczawiowego i od razu wszystko schodzi, ale jak np. biureta jest jeszcze zanieczyszczona manganianem trzeba ja najpierw przemyć ciepla woda (ewentualnie kilku % H2O2)

r-r kwasu cytrynowego

Zmyłem sposobem Oriona. Dzięki wszystkim .

Tak jak ktoś tu już napisał, środkiem z wyboru jest rr kwasku cytrynowego, który likwiduje w stu procentach brązowe plamy, ale często roztwór nadmanganianu odbarwia dane podłoże i tego to już nie da się naprawić, pozostaje tylko dane odbarwienie zabarwić. Np ciut proszku nadmanganianu wysypalo mi się na mokre nogawki od spodni (po deszczu), a po wypraniu w tych miejscach były białe plamki, z którymi już nie dało się nic zrobić, więc brązowe plamy można łatwo kwaskiem cytrynowym wywabić, ale gdy powstaną odbarwienia, to już nic nie pomoże

polecam roztwór kwasu szczawiowego ale trzeba uważać na jego toksyczność

Dobre jest też to: H2O2 3-5% i H2SO4. Na 10ml H2O2 dajemy 3 krople stż. H2SO4. Czyściłem taką meszanką moździerz nie myty od 3 lat, zasyfiony MnO2. Ręce też wyczyści, ale trzeba szybko zmyć bo H2SO4

a najprostszy w uzyciu sok z cytryny

Najprostszy, ale nie do końca skuteczny .

Spróbujcie chlorkiem cynawym.

ktośmi mówił ze ocet

to jeszcze nic!
mnie wylał się gorący nadmanganian potasu zmieszany z czymś nie pamiętam z czym i dywan zaczął sie palić!

a co do czyszczenia to szkło dobrze sie czyści perhydrolem z sodą.

zastanawiam się czy laleczka zdąży zarobić sianopisa czy wcześniej poleci.

Co do biurety wspomnianej przez szalonego - chromianka powinna sobie z tym poradzić :-)

a ja polecam kwas askorbinowy, ostatecznie pokruszyć tabletkę witaminy C i rozpuścić w wodzie ; )

Chromianka... Na pewno... Tego już w profesjonalnych laboratoriach się nie używa, w domowych tym bardziej się nie powinno robić. Rodniki chromylowe nie są dla zdrowia obojętne.

W żadnym wypadku nie twierdzę że są obojętne - ale na formularzu u mnie na wydziale jak się zamawia czyszczenie czegoś, to jest taka opcja (choć duużo kosztuje), więc dlatego wnioskuję, że jednak w niektórych labach czasem się stosuje . Dalej nie będę się kłócił.

oczywiście że chromiankę się stosuje dalej
może się nie powinno, ale efekt czyszczenia jest doskonały
co mi przypomina, że muszę w poniedziałek pipety z chromianki wyciągnąć