Witam, zalogowałem się do Państwa, gdyż jestem moim hobby jest elektronika a Wszyscy mówią, by zapytać chemików oni robią cuda więc nakreślę mój problem. Chciałbym wytrawić płytkę z miedzi ale tylko w tych punktach gdzie jest miedź oczywiście a żeby nie wytrawiało cyny. Chlorek żelaza wytrawia jedno i drugie nie wiem jak nadsiarczan sodu. Stąd pytanie, czy istnieje wytrawiacz miedzi, który "nie ruszy" cyny. Dodam, że w miarę dostępny lub w miarę prosty do zrobienia ? Pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie.
22 lis 2015, o 15:25
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
Re: Wutrawiacz miedzi..
amoniak + chlorek amonu + temperatura + gaz maska + wyciąg
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
22 lis 2015, o 18:05
Quietly
Dołączył(a): 22 lis 2015, o 15:14 Posty: 4
Re: Wutrawiacz miedzi..
A bardziej "łopatologicznie" jeśli by można
22 lis 2015, o 22:17
Quietly
Dołączył(a): 22 lis 2015, o 15:14 Posty: 4
Re: Wutrawiacz miedzi..
czyli jak dobrze rozumiem wyciąg jest tym czego szukam ?
22 lis 2015, o 22:56
aleksanderwiel
Dołączył(a): 31 gru 2014, o 01:37 Posty: 284
Re: Wutrawiacz miedzi..
Kolega już powiedział, czego potrzebujesz.
chlorek amonu z wodą amoniakalną w odpowiedniej temperaturze. Do tego musisz zaopatrzyć się w maskę gazową, bo amoniak nie jest dobry do wąchania, ponieważ szkodzi w odpowiednim stężeniu. Poza tym dobrze jest mieć wyciąg lub robić to na dworzu.
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
23 lis 2015, o 02:13
Quietly
Dołączył(a): 22 lis 2015, o 15:14 Posty: 4
Re: Wutrawiacz miedzi..
Dziękuje za odpowiedzi A temperatura 40-50 stopni C będzie ok ? taką mam regulacje na termostacie... Naprawdę wielkie dzięki chłopaki
23 lis 2015, o 02:26
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
Re: Wutrawiacz miedzi..
Wcześniej opisałem problem skrótowo, aby zobaczyć z kim mam do czynienia. Teraz wiem, że powinieneś temat odpuścić bo się udusisz. Przy tak dużych stężeniach amoniaku (które gwarantują stabilną i szybką pracę trawiarki) filtr maski przeciwgazowej wytrzymuje około 30 s, następnie następuje uszkodzenie śluzówek nosa gardła (chemiczne poparzenie - jeżeli oczy są nieosłonięte, to następuje to samo z oczami - zresztą w oparach amoniaku i tak nie będziesz w stanie mieć otwartych oczu dłużej niż kilka sekund), a na koniec następuje upośledzenie transportu tlenu przez krwinki czerwone, co powoduje tzw. chemiczne uduszenie --> to może nastąpić już przy pierwszym-drugim głębszym oddechu.
Takie trawienie w przemyśle robi się w sposób ciągły (płytka jest przemieszczana za pomocą podajnika taśmowego z tworzywa (chyba HDPE)), roztwór trawiący jest podawany poprzez natrysk, następnie w kolejnej komorze jest płukanie natryskowe wodą, i w kolejnej kolejne płukanie wodą. Nad wejściem do komory trawienia jest umieszczony wyciąg gazów, to samo tyczy się komór z wodą. Komora trawiąca jest szczelna na ile to możliwe. Dodatkowo na rozruch medium trawiącego warto dodać do niego chlorku miedzi, lub wytrawić kilka płytek 70 um Cu. temperatura około 50 oC powinna starczyć. W trakcie pracy kontroluje się m.in. pH (specjalna elektroda do pracy ciągłej, z regulacją ciśnienia wewnątrz elektrody - zapobieganie przedostania się medium trawiącego do wnętrza elektrody), gęstość (zależność od stężenia miedzi, brak miedzy - niska gęstość, niska prędkość trawienia, optymalna gęstość = optymalna prędkość trawienia i stężenie miedzi, zbyt wysoka gęstość = zbyt dużo miedzi, wolna prędkość trawienia).
Ogólnie nie jest to coś co można wykonać w warunkach domowych lub laboratoryjnych.
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników