1. Siarczan (VI) żelaza (II) głównie, na powietrzu może zachodzić dalsze utlenianie. Obecność jonów Fe2+ i Fe3+ możesz łatwo stwierdzić sam, dodając to próbki pobranej z roztworu odpowiednio roztworu heksacyjanożelazianu (III) potasu (żelaz
icyjanek, czerwone kryształy; z Fe2+ strąca niebieski osad) lub heksacyjanożelazianu (II) potasu (żelaz
ocyjanek, żółte kryształy; z Fe3+ strąca niebieski osad).
2. Nie wybucha, nie grzeje się, o ile nie zjesz/nie wetrzesz sobie w oczy/umyjesz ręce po wszystkim to jest bezpieczne.
Porada - skoro żelazo masz z laboratorium (podejrzewam, że szkolnego), to warto by stamtąd zaczerpnąć też wsparcia merytorycznego w postaci nauczyciela