Witam,
napisałam ten post na dziale Pirotechnika przypadkiem, bo w sumie nie wiem gdzie go umieścić
wiem, że wyznaczenie zadań, które mogą wykonywać kobiety w ciąży jest po stronie pracodawcy, jednak u mnie tak nie jest, nie mam doświadczenia zbyt wielkiego bo jest młodą osobą, mogę skorzystać z karty charakterystyki ale wolałabym, że potwierdził mi to no właśnie kto: lekarz medycyny pracy? Chyba tak...Ale opiszę krótko z czym pracuję i o co pytają mnie teraz czy mogę z tym pracować, mianowicie: najbliższy projekt wiąże się z korzystaniem z metanu o stężeniu 1,76% vol oraz propanu o stężeniu 0,68% vol - puszczanie gazów na zmianę przez skrzynkę w której znajdują się sensory katalityczne, wylot gazów można poprowadzić np. za okno, ale skrzynki mogę nie być do końca szczelne, więc w pomieszczeniu w którym odbywać się będą pomiary gazy będą się gromadzić. W kartach charakterystyki nie ma słowa o zagrożeniu wobec kobiet w ciąży, wiadomo, że pomieszczenie musi być wentylowane itd. Co wy uważacie nt temat? Ja jestem trochę przestraszona, bo brak mi doświadczenia, na praktykach czy na studiach było wyszczególnione co może a czego nie może kobieta w ciąży, jakie stanowiska są dla niej a jakie nie, dlatego trochę boję się, że będą niekompetentna jeszcze muszę podejmować decyzję. Mogłabym nawet zaproponować w firmie, żeby przygotować dokument uściślający co może a czego nie kobieta w ciąży, ale nie chcę tego robić sama - nie ma w firmie nikogo kto się na tym jakkolwiek zna - z kim najlepiej się porozumieć w tej sprawie? Czy ktoś pracuje z takimi gazami - jak to jest u Was?
Pozdrawiam, jola

w wypadku gazów osiagajacych szybko stezenie śmiertelne to wpierw BHP spełnić - co widzę już olał specjalista ds bHP nie szykując odpowiednich zarządzeń a potem konsultacja z lekarzem medycyny pracy i odpowiednimi jednostkami ratownictwa chemicznego i laboratoriami chemicznymi..

To BHPowca w firmie nie ma ?
Każda firma ma obowiązek posiadać służby BHP na miejscu lub zewnętrzne i taka osoba może wykonać dla Ciebie dopuszczenie lub nie dopuszczenie do stanowiska.
Lekarz medycyny pracy też pomoże, tak jak i powinien ginekolog.

Kolejna sprawa - aby o czym cokolwiek dyskutować, należałoby również wykonać badania stanowisk owe na stężenia poszczególnych gazów - raz na szczelność aparatury, dwa na NDSCh i NDS.
Zresztą jak sądzę, w okolicy Twojego miejsca pracy prócz tych gazów może być dużo więcej czynników niebezpiecznych - które również należałoby przeanalizować.