Witam serdecznie,

Zajrzałem na to forum, ponieważ moja wewnętrzna natura "odkrywcy" zachciała pobawić się w małego chemika i umożliwić przy tym moim dzieciom nieco interesującej zabawy. Chciałbym otrzymać coś na zasadzie śluzu i przeglądając internet zauważyłem dwie metody, jednak nie są one do końca objaśnione, a że jestem niezbyt biegły w tego typu sprawach, to wolałem się poradzić kogoś o większej wiedzy.

Jedną z metod jest zrobienie tzw. hydrożelu z poliakrylanu sodu, jednak sam poliakrylan sodu zmieszany z wodą się zbryla i jak sądzę wymagany jest dyspergator (mam nadzieję, że używam dobrego nazewnictwa) - jednak czym będzie owy dyspergator w przypadku poliakrylanu sodu.

Drugą metodą jest politlenek etylenu, której jeszcze nie testowałem - do wyboru jest szereg PEG'ów o różnej masie molowej i jak zakładam będę wymagał tego o jakiejś wyższej masie molowej - widziałem ciekawy filmik w internecie, jak stworzono za jego pomocą super ciągnącą się ciecz przypominającą kisiel, jednak czy i w tym przypadku nie będę potrzebował jakiegoś dyspergatora?

Chodzi mi o takie coś https://www.youtube.com/watch?v=t3neqUhoDRA

Będę wdzięczny za wszelką pomoc w temacie! Oczywiście wszystko aby było bezpieczne dla dzieci

Witaj!
Co do pierwszego - nie bawiłem się tym związkiem, trudno mi powiedzieć jak się zachowuje, ale możesz stosunkowo łatwo sprawdzić to sam - poli(akrylan sodu) jest substancją chłonną w podpaskach i pieluszkach dla dzieci. A zatem nic łatwiejszego niż rozpruć taką i pobawić się w eksperymenty np.. czy jest różnica, gdy proszek dodawać do wody, a wodę do proszku, czy zmienia się lepkość roztworu po dodaniu różnych substancji, itp., itd.

Ad secundum - koleś w filmiku wspomina, że masa molowa wynosi milion, a zatem to PEG 1000000. Chyba nie całkiem tani (wiadomo, kwestia względna). Trudno powiedzieć, czy "lżejsze" też wykażą taki efekt.

Przy zabawie z "glutami" polecam mieszankę PVA (pol(alkohol winylowy), zawarty np. w klejach do papieru) + boraks (czteroboran sodu). Przykład tu: https://www.youtube.com/watch?v=Ayx49u7kG64 (jeszcze wtedy na kanale robili całkiem fajne rzeczy, zanim zrobili skok na kasę).

I tu pojawia się problem. Poliakrylan sodu jest dość tani więc kupiłem od razu kilogram z myślą o doświadczeniach typu sztuczny śnieg czy coś na zasadzie sensorycznej kąpieli w "grudkach" , jednak nie jestem w stanie otrzymać jednorodnej masy - poliakrylan się zbryla i robią się dość duże grudki żelowe, nie mające między sobą zbyt mocnych wiązań więc substancja jest dość sypka a widziałem w internecie teoretycznie jak dolewano wodę do proszku i otrzymywano jednolitą, ciągnąca się formę żelu bądź bardzo gęstej olejopodobnej substancji. Nie znalazłem niestety poliakrylanu sodu o większej masie molowej i stąd pytanie czy da się to osiągnąć dodając inny składnik ? (Tu po raz kolejny słowo dyspersant, nadal nie wiem czy prawidłowo użyte ale chyba tak ).

Co do politlenku etylenu zamówiłem "PEG 4000", najwyzszy z możliwie dostępnych, w opisie niby scharakteryzowany jako składnik używany przy produkcji tworzyw sztucznych. Zobaczymy jak dojdzie
C

Nie mogę edytować posta za pisałem wcześniej z telefonu komórkowego...

Przeglądając dalej internet, poszukując jakiejś pomocy w temacie odnalazłem coś takiego:

https://www.youtube.com/watch?v=wUZgKSJZoAI

Preparat nazywa się J-lube, z tego co widzę jego stężenie jest dość nie wielkie a efekt już jest i posiłkując się SDS'em (Safety Data Sheet) tegoż cuda (https://www.jorvet.com/wp-content/uploa ... J-Lube.pdf), niby składowymi są:
-75% sproszkowana sacharoza (cukier puder??)
-24.25% politlenek etylenu
-0.75% krzemionka koloidalna (?)

W innym zaś preparacie, znalazłem bardzo ogólnikowo wyszczególnione składniki w postaci:
-poliakrylan sodu
-sacharoza
-"aqua" (a że preparat jest w postaci sproszkowanej, to będzie to "sucha woda")

Pytanie - gdzie dostanę "suchą wodę"? Próbowałem znaleźć w sklepach internetowych jednak nie byłem w stanie, a wygląda na to, że jest to również ważny składnik, z uwagi na właśnie obecność krzemionki, która więzi wodę w swej strukturze. Jeśli nie sucha woda, to czym zastąpić? Samą krzemionką koloidalną?

Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc