Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum mam nadzieję że w odpowiednim dziale, chemik ze mnie żaden.
Poszukuje pomocy właśnie z chlorkiem kobaltu. Zaczynam produkcje ceramiki i jest tam etap zwany chlorkowaniem tzn. rozrobiony z z wodą chlorek kobaltu nakłada się na glinę po czym wypala w piecu. Problem mam taki,że nie wiem którego kobaltu użyć, podobno chodzi o bezwodny i tu moje pytanie jaka jest różnica pomiędzy bezwodnym a 6 wodnym i czy to w ogóle ma w moim przypadku znaczenie?

Rozrabiasz sól kobaltu z wodą, więc niezależnie czy użyłeś bezwodnego chlorku kobaltu czy uwodnionego to i tak otrzymasz roztwór CoCl2 w wodzie. Jedyna różnica jest w masie molowej dla soli bezwodnej M=130 g/mol, a dla soli sześciowodnej M=238 g/mol. Więc jeśli w przepisie masz podaną ilość soli bezwodnej a użyjesz uwodnionej lub na odwrót to musisz zmienić liczbę gram soli.
Na 1 g soli bezwodnej bierzesz 1,83 g soli uwodnionej, a na 1 g soli uwodnionej 0,55 g soli bezwodnej.

Serdecznie dziękuję za odpowiedz, właśnie o to mi chodziło.

Jeśli też ma to znaczenie w roztworze który używasz (ścisłe proporcje), to gdy stosujesz sól uwodnioną, musisz sobie odliczyć wodę, którą już masz zawartą w soli. Inaczej uzyskasz zbyt rozcieńczony roztwór. Podejrzewam, że ma to znaczenie dla końcowego produktu. Jednak to też jest do wybadania zależnie co chcesz uzyskać.