Witam serdecznie,
mam pytanie kompletnego laika, wie ktoś może jakiego czynnika, substancji, co takiego mógłbym użyć w trakcie produkcji mydła, aby po jego użyciu, barwiło ono skórę dłoni? Oczywiście dobrze, aby było to bezpieczne dla skóry rozwiązanie:)

Z góry dzięki i pozdrawiam!

Jak robiliśmy mydło na kółku chemicznym w szkole, to do barwienia produktu używaliśmy ultramaryny w proszku. Przy dużych ilościach mydło miało ładny niebieski kolor, ale ten kolor zostawał też na rękach po użyciu mydła. Tyko to było dość nietrwałe barwienie, częściowo schodziło po wytarciu rąk ręcznikiem papierowym. Jeśli chcesz coś trwalszego i ogólnie dostępnego, to wypróbuj atrament do piór, barwi dłonie bardzo trwale (sprawdzone).

Aha i jeszcze jedno, w którym konkretnie momencie wsypuje się ultramarynę i mniej więcej ile gramów?:)

My dodawaliśmy barwnika tuż przed przelewaniem masy do formy; mydło było robione z oleju.