Cześć. Chciałem was zapytać, czy metale w postaci pyłu (np. Al, Mg, Fe) przechowywujecie normalnie w oryginalnych opakowaniach, czy trzeba do tego specjalnych warunków (dobra wentylacja, itp).
Pozdro
1 sie 2006, o 11:19
Anonymous
dobra wentylacja jest potrzebna, przy otwieraniu takich opakowań, przy przechowywaniu(o ile sie nie pyli) nie
ja do otwierania opakowania z pyłem Al używam maski z budowlanego i to wystarczy
zależy to jeszcze od tego jak bardzo sie pyli
1 sie 2006, o 11:22
james_bond
Dołączył(a): 29 lip 2006, o 14:53 Posty: 39
Duże jest zagrożenie pożarowe?
1 sie 2006, o 19:06
koman
**
Dołączył(a): 31 sty 2006, o 16:43 Posty: 199
jeśli pyły osiągną odpowiednie stężenie w powietrzu są bardzo łatwo zapalne(Al,Mg). pył Fe rozpylony zapala sie sam z siebie. podwarunkiem że to pył.
1 sie 2006, o 19:34
kris_czarny
Dołączył(a): 30 gru 2005, o 20:26 Posty: 63 Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Mieszaniny powietrza z palnymi pyłami (w tym metali) tworzą mieszaniny wybuchowe. Dla większości takich mieszanin określono dolną i górną granicę wybuchowości.
Jest to stężenie pyłu w powietrzu, poniżej i powyżej którego nie dochodzi do eksplozji. Najpowszechniejsze wybuchy pyłów to wybuchy pyłów węglowych , drzewnych i aluminium.
Na tej zasadzie oparta została zreszta zasada konstrukcji bomb paliwowo-powietrznych.
Jeżeli chodzi o pył Al, to jest on dość wredny zwłaszcza jeżeli mamy pod ręką dostatecznie drobny pył.
Z pyłem aluminiowym lepiej uważać. Swojego czasu słyszałem hipotezę, że duże stężenie aluminium w organizmie może powodować chorobę Alzheimera (chodzi tu o głównie używanie naczyń i sztućców z aluminium, ale pył także może się wchłaniać ze śluzówki jamy nosowej i gardła, a także przez rany na skórze)
8 sie 2006, o 13:09
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
Alluminium niszczy kosci - dlatego tez przykladowo krowy pasace sie przy hucie aluminium w skawinie podobno sie im lamaly nogi pod wlasnym ciezarem sitojac na pastwisku
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
8 sie 2006, o 16:19
eko osiem[*]
odp.
mnie się mozg łamie jak to czytam
krowy pasły się przez lata na zdegradowanym terenie stąd skutki uboczne ale bez przesady,
Bez paniki pyły metali w skali odczynnikowej i zachowaniu BHP są naprawdę bezpieczne i mowa o stęż pyłu w pow. czyli co wysypujesz na wentylator bo przy normalnym otwarciu słoja nic się nie dzieje.
Pozatym temat byl o przechowywaniu
eko.
9 sie 2006, o 01:19
Jesus
Dołączył(a): 30 sie 2006, o 16:24 Posty: 210 Lokalizacja: z Rzeszotar
pył niklowy
Ja miałem styczność tylko z pyłem niklowym - nikiel Raneya tak się fachowo nazywał. To niezwykle drobny pyłek, ale po wstrząśnięciu słoikiem z nim to szybko osiada na dnie i można go spokojnie wydostawać i zupełnie do niczego nie jest potrzebna wentylacja.
Pozdrawiam
23 wrz 2006, o 17:28
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
Pracowałam z pyłem cynkowym i pyłem żelazowym. Przy zachowaniu odpowiednich warunków bhp sa zupełnie bezpieczne w użyciu, nie są aż tak strasznie "lotne", by nie można ich było np. odważyć. Przechowuję w oryginalnych opakowaniach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników