Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
Tajemnicza substancja
Mam w domu tajemniczą substancję którą "pożyczyłam" ze szkoły
Nie pamiętam jaką nosi nazwę ale wiem, że używa się tego do doświadczenia z wulkanem. Podpala się ją umieszczoną w parowniczce a efekt jest podobny do wybuchu wulkanu. Powstaje jakby popiół który wydobywa się z wnętrza.
Są to pomarańczowe kryształki. Pamiętam tyle, że ta substancja jest raczej niebezpieczna. Wydaje mi się, że jest to jakiś związek amonowy.
wiecie może co to może być??
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
13 sie 2010, o 22:19
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
dichromian amonu
13 sie 2010, o 22:21
Pierwotniak
Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
Dzięki wielkie za szybka odpowiedz
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
13 sie 2010, o 22:22
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
niema sprawy... Jeszcze może to być dichromian potasu
uważaj te sole są rakotwórcze więc nie jedz ich w szczególności dwuchromian potasu.
13 sie 2010, o 22:29
Pierwotniak
Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
nie, nie, jeść ich nie zamierzam
mam na półce małą kolekcję rożnych soli ale reszta są praktycznie nieszkodliwe. KmNO4, CuSO4, pył AL i kilka innych, więc bez obaw.
Są pozatykane gumowym koreczkiem i nic się z nimi nie stanie bo są w drewnianym statywie.
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
13 sie 2010, o 22:35
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
no to dobrze
KMnO4 jak już pyłu Al nie wydychaj bo też rakotwórczy
13 sie 2010, o 22:40
Pierwotniak
Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
no wiem wiem... KMnO4 Już za dużo dziś chemii przerobiłam i nie myślę co pisze stąd te błędy, sorki.
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
13 sie 2010, o 22:45
Pierwotniak
Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
Otóż drogi Analityku, idę w tej chwili do 3 klasy technikum o profilu technik analityk
A co do zbijania butli ze stężonymi substancjami, to w zeszłym roku koleżanka z klasy niefortunnie złapała butelkę ze stężonym amoniakiem i rozbiło się o podłogę, na szczęście nie było tam tego dużo, może jakieś pół litra. Nauczycielka nie neutralizowała tego żadnym kwasem a jakimś proszkiem, zastanawiałam się co to jest ale wygoniła nas z laboratorium więc nie miałam okazji zapytać
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników