Wiam,
Chcialbym uzyskas cukier inwertowany z wykorzystaniem kwasku cytrynowego jako katalizatora. Szukalem gotowego przepisu, ale znalazlem jego kilka wersji dosc znacznie rozniacych. W jednym na 1kg(780 g cukru i 220 wody)takiego syropu nalezalo dodac 0,75 g kwasku, a w drugim (700g cukru i 300 wody) 3g. Roznica jest dosc spora. Dlatego chcialbym zapytac jaki przepis jest poprawny?

Poprawne są obydwa.
Przy inwertowaniu ważna jest obecność jonów H+, których dostarcza kwas.
Dając więcej kwasu, jest szansa że proces inwertowania zajdzie szybciej.

ok dziękuje za odpowiedź. A jak wygląda sprawa w przypadku stopnia hydrolizy sacharozy. Tzn pytam czy dodatek większej ilości kwasu sprawi, że w produkcie końcowym otrzymamy więcej fruktozy i glukozy.

Jony H+ są katalizatorem, więc nie powinny mieć wpływu na położenie równowagi reakcji. Warto dodać, że stężenie jonów H+ będzie zmieniało się znacznie mniej niż stężenie kwasu cytrynowego, ponieważ jest to słaby kwas.

Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie, ponieważ nie wiem czy to dobrze rozumiem. Tzn ja to rozumiem tak że stężenie jonów nie będzie się zmieniało liniowo wraz z dodatkiem kwasu do syropu. Czyli dodając 1g na kg syropu, możemy uzyskać nieco mniejsze stężenie jonów niż w przypadku dodania 3g na 1 kg syropu (gdzie na logikę powinno uzyskać się 3 krotnie większe stężenie). Tak to należy rozumieć?

Dokładnie tak, tylko silne kwasy dysocjują w całości i w ich przypadku 3 razy większe stezenie to 3 razy większe stężenie [H+]

Ja się niestety niezbyt na tym znam. Dlatego nie bardzo będę w stanie pomóc...