Autor |
Wiadomość |
#snajper#
Dołączył(a): 20 wrz 2006, o 15:55 Posty: 113
|
Grzybek na wardze:(
Na ostatniej imprezce w sobote poderwałem fajną niunie wszystko wporzo gdyby nie to że na drugi dzień na wardze wyskoczyło mi jakieś hu***** byłem u doktora i powedział mi że to jakiś grzyb i prawdopodobnie zaraziłem sie do kogoś(chyba wiem od kogo )
Na wardze wcześniej miałem małą rane.
Co moge sobie nakładać żeby to szybko znikło bo piecze cholernie zaje******
znachor przypisał mi Nystatyne co bedzie leprze i szybsze w działąniu - tylko nie wyskakiwać mi tu ze spirytusem
pozdro.
|
30 lis 2006, o 14:39 |
|
|
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
|
hmn... to używaj nestatyny, albo idź do innego znawcy Albo poprostu poczekaj napij się spirytusu i samo zniknie :p już masz karę nie nie liże się z każdym kto popadnie :p Uważaj na siebie następnym razem
Pozdrawiam
Bystry
_________________
|
30 lis 2006, o 15:23 |
|
|
Spirol
****
Dołączył(a): 15 sty 2006, o 03:02 Posty: 337 Lokalizacja: Łódź
|
1) odkaź organizm, czyli jedz jak najmniej rzeczy kwasnych
2) grzyby niecierpią środowiska zasadowego ... mydła silnie zasadowe używaj
a po za tym zalecany jeden z leków :
- polienów (nystatyna, natamycyna)
- azoli (ketokonazol, flukonazol, itrakonazol, mikonazol, klotrimazol, ekonazol, bifonazol i inne)
- alliloamin (terbinafina, naftifina)
- morfolin (amorolfina)
- innych (cyclopiroks, gryzeofulwina)
pozdro powodzenia życze
_________________
Wszystkie fotografie i opisy dostępne dla kazdego w sieci WEB
Kontakt na PW :]
|
30 lis 2006, o 18:23 |
|
|
#snajper#
Dołączył(a): 20 wrz 2006, o 15:55 Posty: 113
|
Nie liże sie z każdą pierwszą lepszą dziewczyną,chłopie jak byś widział jej oczy i to ciało mmm...
Dzieki wam za info oprócz nystatyny będe używał sody oczyszczonej do płókania bo ten grzybek jest w wewnętrznej części wargi a rana nie chce mi sie dodatku zagoić.
wielkie pozdro.
|
30 lis 2006, o 23:29 |
|
|
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
|
a no masz nauczkę dobrze, że tylko grzyb ....
Pozdrawiam
Bystry
_________________
|
30 lis 2006, o 23:41 |
|
|
Anonymous
|
Domestosem, na bank zejdzie
|
1 gru 2006, o 15:21 |
|
|
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
|
Polecam chinoksyzol do ssania. On jest na takie właśnie rzeczy. A zkąd wiem? Bo czytam ulotki dołączone do opakowania, żeby nie było;)
Pozdro
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
|
1 gru 2006, o 16:38 |
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
|
Łechehe wiedzialem ze to jakas beka bedzie.... powodzenia jak to herpes simplex z narządów płuciowych. "lubi robic loda zna sie na samochodach...." pozdro z takimi niuniami. A herpes jest na cale zycie....
|
1 gru 2006, o 22:50 |
|
|
#snajper#
Dołączył(a): 20 wrz 2006, o 15:55 Posty: 113
|
Już zeszło domestos pomógł
Gdyby ktoś złapal takie świństwo polecam gorąco sachol naprawde pomaga sam na sobie wypróbowalem i działa
pozdrowieńka dla wszystkich lasek w okolicy które znają sie na samochodach
|
4 gru 2006, o 23:03 |
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
|
tia pociesze cie... herpes "schodzi" ale zagniezdza sie w porach skory i przeziebienie czy cos oslabienie organizmu i masz to znowu;)
|
5 gru 2006, o 01:26 |
|
|
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
|
Ludzie litości herpes to virus. I fakt, że jeśli się to złapało to na całe życie. Ale i tak fajnie,że na wardze, niżej jest znacznie trudniej wyleczyć. Gdybym nie miał żony poprosiłbym o kontakt.
|
29 gru 2006, o 14:57 |
|
|
#snajper#
Dołączył(a): 20 wrz 2006, o 15:55 Posty: 113
|
Jejku ja nie mialem żadnego herpesa to był zwykły grzybek
pozdro.
|
29 gru 2006, o 17:03 |
|
|