czy do otrzymania anody na podłozu ceramicznym lub grafitowym wystarczy zasilacz regulowany o max. 30v i 3A? i jakie napięcie i natęzenie jest potrzebne do otrzymywanie nadchloranów podczas elektroizy. z góry dzięki za odpowiedz.
20 lut 2007, o 00:27
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
W zupełności wystarczy, jedynie trzeba się ograniczyć co do wielkości elektrody. Zazwyczaj w procesach elektrolitycznych wystarczy napięcie do 5V, wyższe jest wymagane tylko przy elektrochemicznym utlenianiu aluminium. Ważniejszy jest prąd. Ale podanie natężenia tak na oko jest niemożliwe, zresztą zależy ono od stężenia elektrolitu, odległości elektrod od siebie oraz przedewszystkim ich powierzchni. radzę przeczytać artykuł na forum oraz galwanotechnikę domową S.Sękowskiego. Dobrą sprawą jest posiadanie rezystora regulowanego włączanego szeregowo w obwód i zaczynanie elektrolizy od małych napięć stopniowo zwiększając prąd proporcjonalnie do powierzchni posiadanej elektrody. Wskazane też jest nie pozostawianie elektrod w roztworze przy wyłączonym prądzie.
20 lut 2007, o 10:41
Anonymous
a wystarczy on do otrzymania anody?
22 lut 2007, o 10:18
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
Wystarczy tylko z racji maksymalnego prądu będziesz musiał elektrolizę prowadzić dłużej. I nie radzę zasilać elektrod bezpośrednio tak wysokim napięciem, koniecznie w obwód włącz rezystor regulowany a przy jego braku można użyć spirali grzejnej, którą można kupić w większości sklepów AGD za parę złotych, przydałby się też amperomierz do obserwacji prądu. te w miernikach uniwersalnych nie mogą być cały czas obciążone gdyż z założenia służą do chwilowego określenia prądu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników