w jakich stosunkach masowych zmieszać składniki żeby otrzymać możliwie najłatwiej topliwe szkło które można dodatkowo barwić różnymi związkami - ale szkło ołowiowe nie wchodzi tu w grę

prosze przy stosunkach podać temp. topnienia i gdzie powinno się topić mieszanką (i jaka temp. jest niezbędna do "zainicjowania" topnienia)

z góry dzięk

pozdrawiam

Po pierwsze musisz miec pasek szklarskli o srednicy fi w przediale: 0,1-0,5 mm

po drugie piasek szklarski musi byc bez zanieczyszczen (oczyszczony metodami fizycznymi i chemicznymi)

po trzecie w czym ty chcesz to topic ? dobrze sie zastanow - poniewarz beda Ci potrzebe materialy ogniotrwale odporne na stopione SiO2

Topnikiem do szkla jest przykladowo Boraks, kwas borowy ... a dokladniej B2O3 i musi byc go okolo 9-13% (B2O3, nie Boraksu, boraks surowcem szklarskim wprowadzajacym do szkla B2O3)
UWAGA sub. w.w. sa szkodliwe !
(Lotność B2O3 podczas topienia: 5-25%, średnio ok. 10%. )

nastepnie Na2O - w szklach przemyslowych jest go od 15 do 17%
i tak samo jak B2O3 obniza temperature topnienia, ale obniza tez niestety wszytkie wlasciwosci fizyko-chemiczne otzrymanego szkla

surowcem wprowadzajacym Na2O jest Na2CO3, najlepiej o ciezarze nasypowym okolo 0,5 kg/litr i jest to tzw. soda ciezka - lepsza od lekkiej (dropnoksystalicznej) dlatego ze mniej higroskopijna
i teraz taka uwaga - im mniej wody w Na2CO3 tym lepiej - wiec musi byc suche !


mozna tez uzyc K2O - jak dla Ciebie lepiej sie barwi takie szkla niz szkla z Na2O, surowcami do wprowadzenia tego tlenku sa: potaż K2CO3, potaż kalcynowany, potaż uwodniony 2K2CO3*3H2O, potaż z węgla wywarowego.

a jako barwniki mozesz wykozystac:
- związki metali przejściowych: Co, Ni, Mn, Cr, Cu, Fe, Ti i inn.;
- związki kadmu, selenu, siarki: CdS, CdSe; --> Cd jest toksyczny !
- metale w rozproszeniu koloidalnym (pyrozole): AgO, AuO, CuO, SeO



a jeszcze tak dla Ciebie to podam Ci sklad kilku rodzai szkiel:
1: Krzemianowe
SiO2 - 70-75 %
Na2O - 14-17 %
CaO - 8-12 %
MgO - 3-5 %
Al2O3 - 0,5-2,5 %

2. Boranowo-krzemianowe
SiO2 - 80-82 %
B2O3 - 11-13 %
Al2O3 - 2-3 %
R2O (Na2O, K2O) - 0,6-4 %

i teraz caly prces topnienia (wczesniejsze to przygotowanie wsyztkiego, z mieszaniem i oczyszczaniem, mieleniem etc) zaczyna sie w okolo 600 stopniach C, a konczy w okolo 1100 stopniach C (oczywiscie wsyztkoz alezy od ilosci dodatkow do szkla, oraz procentowej zawartosci SiO2 - bo im wiecej SiO2, tym szklo lepsze, ale tez bardziej odporne na temp)


pozniej trzeba odgazowac szklo (wyklarowac) i ostudzic w formie (ale jest to rpoces dosc powolny) i na koniec wytryfikacja - czyli zeszklenie - ktore musi tez byc prowadzone nie za szybko i nei za wolno, zeby szklo nie spekalo a miala dobre parametry

ale sadze ze na warunki domowe uzyskanie dosc dobrego szkla (lub jakiego kowiek) jest raczej bardzo trudne dla przecietnego czlowieka (bo nie bedzie mial w czym tegoz robic - a na pewno nie na kuchence gazowej )

i na koniec - przedewszytkim potrzebny Ci jest odpowiedni piec z regulacja temperatury i odpowiednie materialy z tworzyw ognioodpornych w ktorych ebdziesz szklo formowal

jak jest ten temat to ja tez skorzystam
Czy zeby zrobic szkło kwarcowe mozna do SiO2 dodac jakies topniki a jak tak to co i jaka jest temp. topnienia takiej mieszaniny?

a czym jest kwarc jak nie SiO2 ? - mozna zrobic z czystgo SiO2 - ale na 100% nie war. domowych - za wysoka temperatura

lub zrobic szklo krzemianowe opisane wyzej (krzemianowe = kwarcowe (w uproszczeniu) )

topniki - jak wyzej czyli Na2O, K2O i kilka innych

jak dla mnie to te szkło może się topić w 100C ale ważne żeby łatwo się barwiło (sztuczne kamienie szlachetne dla ozdoby)

ale zadne szkolo nie topi sie w 100 stopniach

bo aby otrzymac szklo musisz stopic SiO2 wraz z dodatkami, a SiO2 nie moze byc bodajze mniej niz 40%, a samo to daje juz temp rzedu 1000 stopni i nie sadze zeby dalo sie zejsc nizej
bo jak pewnie wiesz... lub nie - szklo to przemrozona ciecz, lub wg. innej definicji to ciecz o bardzo wysokiej lepkosci (oczywiscie substraktami sa zwiazki nieorganiczne, niemetaliczne) - a aby otrzymac taka lepkosc, komponenty nalezy stopic, a nastepnie dosc powoli schladzac

i co wazniejsze bez zachowania podstawowych warunkow hutnictwa szklanego nie otrzymasz wcale szkla, albo otrzymasz sklo ktore rozpadnie Ci sie w rekach

i nie hcodzi tutaj o to, ze gotowe szklo bedzie topic sie juz w nizszych tempetaturach - bo oaby wogule uzyskac szklo bedziesz musial stoopic skladniki w duzo wyzszytch temp - przykladowo wiekszosc szkiel wyrabia sie w temnp 1400-1500 stopni - wiec dlatego do tych celow sa potrzebne HUTY szkla

wiec jak nie masz odpowiedniej wanny szklarskiej, czy tez materialow ogniotrwalych an wyrobienie jej to nie zrobisz szkla

tak samo ciekaw jestem an czym ogrzejesz skladniki do tak wysokich temperatur aby stopic je rownomiernie a nastepnie odgazowac w temperaturze jeszcze wyzszej niz temp. topnienia skladnikow.
co dalej nie bedziesz w stanie utrzymac rownomiernej temperatury w calej obietosci szkla, a co za tym idzie nim je bedziesz mial zimne po ochlodzeniu to bedzie cale popekane z prostego powodu - szklo bardzo szybko wychladza sie na zewnatrz, a wewnatrz wolniej, tym samym nastepuja tak duze roznice nacisku (naprezen) ze szklo peka

zreszta sproboj opisac swoj sposob w jaki chcialbys stopic skladniki - ale z gory Ci mowie ze tygielek and palnikiem gazowym nic Ci nie da bo nie zachowasz podczas takiego stapania ani jednego z mozliwych warunkow do wytworzenia szkla nawet marnej jakosci, bezie Ci ono szybciej zastygalo nim je bedziesz topil

no wiesz Sulik pozostaje palnik acetylenowo-tlenowy...
Ale co do tych warunków w jakich trzeba te szkło robic itp. to masz 100% racje

Wiecie co, Ja myslalem na zastosowaniem palnika na propan-butan, taki dekarski z okrągłą dyszą do papy. NA allegro mozna je kupic juz za 60 zł, i temperatura płomienia to ok. 1850 st.C A jak zrobić piec? Hmm.. Możnaby wykorzystać betonowe płyty (białe, napowietrzane) i złożyć kilka w sześcian, wywiercić 2 otwory, jeden z boku, drugi z góry. Wtedy byłby lepszy ciąg, a co za tym idzie wyższa temperatura. Jako naczynie do topienia szkla.... hmm może stal nierdzewna(garnuszek) czy też tygiel niklowy... Garnuszek z mieszanką wstawić do środka, w otwór włożyć palnik, podpalić, przykryc i poczekać, aż się skończy pienić. Szło gotowe. Myślałem też nad dmuchaniem szkła przy pomocy rurki z żelaza (poczekać, aż szkło lekko się zagęści, nabrać i delikatnie dmuchnąć)

Co o tym myślicie? Może wypalić? Jakieś sugestie? Czy szkło na bazie SiO2, CaCO3 i Na2CO3 będzie przezroczyste? Przepis znalazłem w książce od chemii. Był tam tekst: Mieszankę przesypujemy do tygla (najlepiej niklowego) i intensywnie ogrzewamy w płomieniu palnika (wymagany gazowy). Gdy mieszanka przestanie się pienić, szkło jest gotowe. Żelaznym pręcikiem wyjmujemy kropelkę szkła.

Było to doświadczenie p.t. "wytwarzanie szkła", i nie było tam mowy o żadnym piecu szklarszkim czy akcesoriach. Po prostu: ogrzewamy mieszankę intensywnie w płomieniu palnika przez kilkanaście minut.