jedyny mondry:P
ja używałem cukru, ale na dłuższą metę się nie sprawdza światło żarówek z dwóch stron tylko było więc w końcu zrezygnowałem z wypełnienia.Jakaś w miarę mętna ciecz w której osad nie opada (jak sok pomarańczowy) powinna się po japońsku sprawdzić.
Jednakże ja uważam że jak chcesz zrobić dłuższego neona (mój miał jakieś 20 cm) to nie zrobisz go dobrze w sposób inny, niż żeby cała objętość wypełnienia aktywnie świeciła a nie tylko światło rozprzestrzeniała, bo wydajność i jasnośc znacząco spada
.
Pozdro
Panzer