Normalnie mam pecha czy inne ustrojstwo mnie dopadło ,
po złych wrażeniach z odczynnikami z Hajfy dostałem inne tanie z chin ehh,
KClO3 jest nie do ruszenia bez kilofa totalnie zbrylony a w AP znalazłem peta marki "Kent" co w chinach uważam za luksus
europejskie też mają wady ale nigdy nie były zanieczyszcone cialami obcymi
KClO3 z Rumuni czy Danii jest zawsze prawie sypkie choc z racji tendencji do zbrylania i stosowania antyzbrylaczy może mu to być wybaczone

Kamienna postać worka z chin przypomina przeterminowany worek cementu , nie neguję producenta w chinach bo jest tylko kodem cyfrowym na worku bywały dostawy naprawde dobych odczynów z chin swietnej jakosci , wiec albo olewają wschodnią europę i dają gorszy towar na wschod lub to sprawa dystrybutora
pozdro.
eko.

Chiny na psy schodzą. A może zobaczyli, że to do Polski i z racji sojuszu z chinami specjalnie shit wysłali... Zabić żółtka! xD

A mówiłem jeszcze pewnie na dole worka był rozmoczony..... Z tego co słyszałem dostaje wody podczas transp. morskiego i to od tego sie zbryla, bo ponoć wysyłają sypki.....

Przykro mi a co zamierzasz z tym zrobić?? Odesłac im?

Eko odpisz na PW .

Problem w tym, że do Polski raczej tego drogą morską nie wysłali .
Poza tym ja bym stawiał na przewoźnika. Źle zabezpieczyli i przemokło.

Powtarzam co słyszałem apropo tego konkretnego odczynnika od tego dostawcy Częśc drogi jest pokonywana (chyba) wodą, kontenerowcami....

Ogólnie wysyłka drogą morską jest najtańsza, aczkolwiek trwa najdłużej. Dlatego wszycho z chin idzie właśnie na statkach.

ja kupilem nadmanganian potsu w aptece i stylu pisalo MADE IN CHINA zalałem gliceryną i dupa

pewnie gliceryna za małe stęż.