Czy znacie jakieś przystępne sposoby na odparowanie wody z roztworu? Raz załatwiłem zlewkę, stawiając ją bezpośrednio nad ogniem w kuchence (na szczęście nie poszła cała, więc nic się nie zalało), a metoda łaźni wodnej jest długotrwała i trochę kosztowna. Czy stawianie zlewki na palniku propan-butan jest bezpieczne, a jeśli tak, to w jaki sposób? Z góry dzięki za odpowiedź.
1 sie 2007, o 18:34
andrew221
Dołączył(a): 29 cze 2006, o 15:05 Posty: 41 Lokalizacja: stamtąd
kup sobie siatke azbestową
//kosz??
1 sie 2007, o 21:04
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
Oprócz siatki azbestowej można używac łaźni piaskowej, to już dla takich bardziej wymagających temperatur
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
1 sie 2007, o 21:55
eyeti
**
Dołączył(a): 5 sty 2007, o 23:44 Posty: 179 Lokalizacja: z Probówki xD
Nie jest bezpieczne bo szkło popęka, stosuje się łaźnie (nie wiedziałem że woda jest droga )parownice porcelanowe (zakres pracy do 1000*C) albo obraca się kolbę aby nie nagrzewać jednego miejsca, można też stosować czaszę grzejna
1 sie 2007, o 22:00
$wistak
Dołączył(a): 4 maja 2006, o 15:59 Posty: 41
Azbestowej bym raczej nie polecał. Lepiej kup sobie taką z krążkiem ceramicznym. Jak na takiej postawisz to nie powinno się nic stać ale na wszelki wypadek co jakiś czas przesuwaj/potrząsaj zlewką bo to różnie w życiu bywa
_________________ Ale oczywiście mogę się mylić...
1 sie 2007, o 22:02
black_coder
***
Dołączył(a): 2 lut 2006, o 21:53 Posty: 179
Jeśli o mnie chodzi to korzystam ze starego podgrzewacza elektrycznego (coś jak czapa grzejna tylko że płaskie) i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się rozwalić kolbki ani zlewki na tym. Niestety trochę trzeba się namęczyć żeby móc użyć naczyń okrągłodennych, ale ten problem też da się rozwiązać (łaźnia).
black_coder
1 sie 2007, o 22:19
Anonymous
Woda nie jest droga, ale krzywo patrzę na długie gotowanie, zwłaszcza, że musiałbym to robić parę godzin. Pomyślę nad parownicą, brzmi zachęcająco można taką ogrzewać punktowo?, tj. bezpośrednio nad palnikiem? Potrzebuję mieć jak pozbywać się wody z dopiero co stworzonych roztworów soli. Podgrzewacz elektryczny też brzmi nieźle, ale niestety to nie jest pomysł do szybkiej realizacji
1 sie 2007, o 22:22
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
najtaniej będzie zostawić na parę dni na półce
$wistak, co jest złego w siatce azbestowej? azbest jest szkodliwy przy wdychaniu jego pyłów, nie przy dotykaniu
parownica raczej pęknie, może lepiej jakiś emaliowany garnuszek? powiedz coś więcej po co ci to odparowywanie i jakich soli dotyczy
2 sie 2007, o 00:25
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
Do odparowywania roztworów wodnych polecam łażnię olejową, nic nie odparowywuje a przy właściwym wyregulowaniu płomienia olej nie będzie wrzał. Zlewki nie nadają się do odparowywania roztworów a już na pewno w przypadkach gdy wydzielane kryształy posiadają wodę krystalizacyjną, jeśli już to tylko do zatężenia roztworu.
2 sie 2007, o 07:14
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
Cytuj:
co jest złego w siatce azbestowej
Przy ogrzewaniu cząstki azbestu odrywają się, zaczynają fruwać w powietrzu, ty je wdychasz, one powodują uszkodzenie płuc poza tym to siatek azbestowych nie produkują już wiec łatwiej kupić ceramiczną.
Ja polecam łaźnie piaskowa.
Cytuj:
Jeśli o mnie chodzi to korzystam ze starego podgrzewacza elektrycznego
Też miałem, ale spirala sie przepaliła
A chodzi ci o otrzymanie kryształków czy po prostu tylko odparowanie wody?
Co do ogrzewania roztworów w zlewce, skocz do piekarni po bagietkę i włóż ja do tej zlewki
_________________
2 sie 2007, o 11:44
Anonymous
jaozyrys napisał(a):
najtaniej będzie zostawić na parę dni na półce
$wistak, co jest złego w siatce azbestowej? azbest jest szkodliwy przy wdychaniu jego pyłów, nie przy dotykaniu
parownica raczej pęknie, może lepiej jakiś emaliowany garnuszek? powiedz coś więcej po co ci to odparowywanie i jakich soli dotyczy
W tej chwili CuSO4, potem zamierzam się zająć innymi solami, z których da się robić kryształy. A odparowywanie m.in do zatężania r-rów, kiedy wyczerpią się zasoby soli. W tej chwili poszedłem po najmniejszej linii oporu i zostawiłem zlewkę na słońcu, ma jeszcze jakieś 100 ml do odparowania. Garnek emaliowany też brzmi zachęcająco, w końcu jak eksperymentować w warunkach domowych, to na całego takie garnki są całkowicie bierne chemicznie (tudzież łatwo z nich zdrapywać sole), czy polecilibyście coś innego?
2 sie 2007, o 12:24
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
Hmm, co do emalii mam pewne wątpliwości... Ja gotowałem r-r CuSO4 (do wyprażenia) Po umyciu garnka (wysoki, przeznaczony do mleka) coś mnie tknęło i delikatnie polałem perhydrolem, wytrącił się osad tlenku miedzi (na ściankach, był wyraźnie widoczny). Następnie potraktowałem go paroma kroplami HNO3; osad powtórnie się nie pojawił.
Wniosek, miedź przywarła do emalii, wiec emalia nie jest najlepszym wyjściem. Ja przygotowuję roztwory, w słoikach. Nawet jeśli pękną to są tanie i szkło jest wystarczająco obojętne...
Nie nadają się do prażenia, ale do powolne krystalizacji, jak najbardziej...
24 paź 2007, o 19:48
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
jeśli Ci zalezy na czasie, to odparuj nadmiar wody w parownicy ustawionej na trójnogu, ogrzewasz palnikiem. drugim bezpiecznym i skutecznym sposobem jest łaźnia piaskowa. jest o tyle fajna, że "zanurzysz" naczynie w piaseczku, tak prawie do krawędzi i ogrzewasz piaseczek, który z kolei równomiernie ogrzewa roztwór
_________________ Kto chce, ten szuka okazji. Kto nie chce, ten szuka wymówki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników