transparentne tworzywa sztuczne w płynie-kto zna nazwę?
Autor
Wiadomość
annuheim
Dołączył(a): 20 maja 2008, o 00:12 Posty: 4 Lokalizacja: Warszawa
transparentne tworzywa sztuczne w płynie-kto zna nazwę?
Wyobraźcie sobie drodzy moi obraz olejny na płótnie i papierze, naciągnięty na spienione PCV przybite do konstrukcji drewnianej.
A widzieliście kiedyś pająki i skorpiony zatopione w przezroczystym tworzywie?
To teraz wyobraźcie sobie ten obraz zalany takim tworzywem. Wystarczy z jednej strony i z boków.
Pytanie brzmi następująco: czy znacie substancję spełniającą poniższe kryteria:
- transparentna (może mieć lekki zafarb..być żółtawa lub niebieskawa, byle klarowna)
- nadająca się do wylania SWOBODNIE (nie pod ciśnieniem) w grubej warstwie (ok.2cm) i zachowująca przy tym klarowność
- oby nie była mordercza jak żywica (toksyczna, niestabilna, wymagająca b.precyzyjnego wymieszania z utwardzaczem i do tego wiążąca błyskawicznie, co przy większych powierzchniach wcale nie jest zaletą - będę potrzebowała wylać ok 40l Substancji, ewentualnie 2x20l)
- w miarę obojętna - żeby mi obrazu nie zeżarło, strawiło, zwłaszcza papieru (jak wiemy chitynowe pancerzyki owadów są całkiem odporne hehe)
- po wyschnięciu w miarę odporna (np. tak jak plexi wystarczy)
Jeśli ktoś z Was coś wie, albo ma pytania dodatkowe, piszcie!
I tak, wiem, że mogę zrobić to lakierem akrylowym do podłóg, ale musiałabym położyć chyba 3000 warstw zanim bym uzyskała centymetr...
Pozdrawiam....i z nadzieją czekam na wieści.
20 maja 2008, o 00:45
Szynszyl
spróbuj klejem polimerowym ; )
20 maja 2008, o 01:35
annuheim
Dołączył(a): 20 maja 2008, o 00:12 Posty: 4 Lokalizacja: Warszawa
słuchaj, słuchaj, ale ja naprawdę nie będę wiedzieć kiedy "nie będziesz mieć racji"... Klej polimerowy powiadasz... a jakąś nazwę mi podasz? Bo jak powiesz że vikol, to już będę miała pewność, ze żartujesz...
20 maja 2008, o 01:53
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
no to zalać pleksi, albo żywicą
20 maja 2008, o 08:03
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Zdecydowanie najlepsza wydaje się być polimeryzacja metakrylanu metylu czyli pleksi. Za pomocą takiej "żywicy" zalewa się wszelkie motyle, skorpiony, owady itp. Oczywiście metakrylanu metylu nie trzeba robić, ani tym bardziej nie trzeba robić nadtlenku benzoilu który jest katalizatorem jej wiązania. Oba produkty można (przynajmniej można było) kupić gotowe. Żywica nazywała się bodajże "Emolak" ? Jeszcze dziś napiszę, tylko muszę się upewnić. Żywice epoksydowe mogą być bardzo dobre, są też bardzo wytrzymałe z jednym problemem: są one bardzo gęste (właściwie - mają wysoką lepkość, i źle się leją). Dotyczy to głównie krajowej żywicy Epidian-5. Są jednak na rynku żywice rzadzsze. Oto demonstracja kilku przykładów:
Do utwardzania żywic służy standardowo trietylenotetramina (TETA) dostępna w handlu pod nazwą: Z-1.
Kleje polimerowe są tanie i łatwo dostępne - butelka o fantazyjnej nazwie "klej polimerowy" kosztuje chyba 3 złote, ale wg. mnie się to zupełnie nie nada. Forumowym specjalistą od tworzyw jest palasz moze się wypowie
20 maja 2008, o 09:06
annuheim
Dołączył(a): 20 maja 2008, o 00:12 Posty: 4 Lokalizacja: Warszawa
Żywicy nie bardzo chcę używać, znajoma używa tego do utwardzania rzeźb i jest to raczej totalna masakra, a ja muszę te 40l wylać na raz lub max 2.
Natomiast co do plexi - domyślam się, że ono nie rośnie na drzewach w postaci płyt;) tihh A gdzie takie plexi w płynie się kupuje? I czy to w miarę bezpieczne choć jest łatwopalne i drażniące, czy potrzebuję jakiś specjalnych zabezpieczeń ..hmm.. stroju kosmonauty, maski z filtrami?
Bo znajomy mi powiedział, że to się kiedyś przechowywało w dołach w ziemi i że to bywa explosive czy też opary były wybuchowe, tak? nie?
20 maja 2008, o 10:16
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Opary metakrylanu metylu mają działanie lekko odurzające, sam jest zaś łatwopalny. Pary, podobnie jak pary większości substancji wysoce palnych w odpowiednim stężeniu w powietrzu są wybuchowe. Nie jest to bardzo groźna substancja, ale przy pracy z ilościami rzędu dziesiątek litrów wskazana jest co najmniej bardzo intensywna wentylacja pomieszczenia + nieprzebywanie tam do czasu utwardzenia. Można oczywiście zastosować "gazmaskę". Środkiem wybuchowym jest nadtlenek benzoilu stosowany jako inicjator polimeryzacji pleksi. Jest on też nietrwały. Nawiasem mówiąc używa się go także w niektórych środkach na trądzik. Nie wiem pod jaką nazwą dostępny jest obecnie sam metakrylan. Wiele żywic akrylowych (bo na ogół występuje to pod taką nazwą handlową) można kupić w budowlanych.
Największą zaletą stosowania metakrylanu (MMA) jest to, że jest to ciecz rzadka, wręcz ruchliwa, która wprawdzie zaczyna gęstnieć ("łapać") po zaincjowaniu polimeryzacji, ale nadal dobrze leje się do formy.
"Działa na układ nerwowy. Odnotowano liczne zejścia śmiertelne wskutek wdychania par metakrylanu metylu oraz spożycia tej substancji. Silnie podrażnia skórę i płuca. Zatrucie może nastąpić również poprzez skórę."
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
Re: transparentne tworzywa sztuczne w płynie-kto zna nazwę?
annuheim napisał(a):
Pytanie brzmi następująco: czy znacie substancję spełniającą poniższe kryteria: - transparentna (może mieć lekki zafarb..być żółtawa lub niebieskawa, byle klarowna) - nadająca się do wylania SWOBODNIE (nie pod ciśnieniem) w grubej warstwie (ok.2cm) i zachowująca przy tym klarowność - oby nie była mordercza jak żywica (toksyczna, niestabilna, wymagająca b.precyzyjnego wymieszania z utwardzaczem i do tego wiążąca błyskawicznie, co przy większych powierzchniach wcale nie jest zaletą - będę potrzebowała wylać ok 40l Substancji, ewentualnie 2x20l) - w miarę obojętna - żeby mi obrazu nie zeżarło, strawiło, zwłaszcza papieru (jak wiemy chitynowe pancerzyki owadów są całkiem odporne hehe) - po wyschnięciu w miarę odporna (np. tak jak plexi wystarczy) Jeśli ktoś z Was coś wie, albo ma pytania dodatkowe, piszcie! I tak, wiem, że mogę zrobić to lakierem akrylowym do podłóg, ale musiałabym położyć chyba 3000 warstw zanim bym uzyskała centymetr... Pozdrawiam....i z nadzieją czekam na wieści.
Jeśli chcesz mieć te wszystkie cechy w jednej substancji to moja odpowiedź brzmi - nie ma takiej. Można próbować wylać styren z MEPKO jako inicjatorem i naftenianem kobaltu jako przyspieszaczem. Grubość warstwy jest niezbyt duża więc ciepło polimeryzacji powinno się wydzielać nie powodując wrzenia monomeru.
Tylko że styren jest śmierdzącym i tosycznym związkiem więc wracamy do tego co napisałem na początku.
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
20 maja 2008, o 22:13
annuheim
Dołączył(a): 20 maja 2008, o 00:12 Posty: 4 Lokalizacja: Warszawa
Heh, właśnie rozmawiałam z nader uroczym panem Piotrem z Heko. A więc niedługo wykonam próby z Hekolem i50 oraz prawdopodobnie z Krystalem PS(to z polecenia pana Jacka z tworzywa.pl)-skoro to akcesorium modelarskie, to musi być w miarę bezpieczne dla szarego człowieka stosującego się do przeciętnych norm BHP. Obiecuję, że nie będę tego jadła, co do wdychania to sobie poradzę i wiecie...jako kobieta hehe pojadę na zakupy do Roboda;) hehe nie ma jak nowe ciuszki;)
Powiedzmy że dostarczą mi te materiały na próby do końca maja,więc załóżmy, że do połowy czerwca załączę jakieś fotki. I opisy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników