Mam prosty Ph-metr glebowy. Składa się z wskaźnika mechanicznego oraz elektrody -sondy. Jest ona zbudowana z dwóch metali -glinu (jednocześnie jako rurki) oraz końcówki z jakiegoś metalu. Wskaźnik jest wyskalowany na PH 3-10. Problem w tym, że warstewka metalu nr. II najzwyczajniej zeszła. Wie ktoś może, jaki to metal ? Osobiście stawiam na srebro (jako że najłatwiej dostępny metal i łatwo nim pokrywać.)

Zbadałem bliżej sprawę. To nie była żadna warstewka! Elektrody najprawdopodobniej wykonane są z cynku i glinu (kwas musi tworzyć ogniwo, a zasada odwracać polaryzację - gdzie na elektrodzie w przypadku kwasu był +, przy zasadzie tworzy się -). Robiłem testy miedź-glin. PHmetr pokazywał wtedy "PH" wody kranowej równe 3 .