Wybielacz a szkodliwość na plastik do kontaktem na żywność
Autor
Wiadomość
Kaczorowaty
Dołączył(a): 8 sty 2016, o 00:50 Posty: 2
Wybielacz a szkodliwość na plastik do kontaktem na żywność
Witam,
Użyłem czystego wybielacza marki Bielinek AS (15% podchloryn sodu i chlor) do czyszczenia plastikowych i metalowych elementów sokowirówki. Elementy te leżały po 15-45 minut w tym płynie. Po tej kąpieli elementy dobrze wypłukałem, po czym wymyłem wodą z płynem do mycia naczyń, po czym opłukałem i zalałem wrzątkiem celem pozbycia się przykrego zapachu.
Wydaje mi się, że trochę "przesadziłem" z ilością wybielacza i teraz nie jestem pewien co z tymi plastikami i czy będą zdatne do użycia? Ewentualnie co z tym zrobić, żebym mógł z tego normalnie korzystać? Na razie mam pomysł, żeby do wywietrzało jeszcze, a potem powtórzę proces mycia i zalewania wrzątkiem żeby mieć pewność, że dobrze to wypłukałem i mogę tego normalnie używać.
Chciałem jeszcze napisać, że zachowałem wszelkie wymagane środki ostrożności. Starałem nie moczyć w tym palców nie wdychać, a w momencie kiedy się to płukało było pod przykryciem, żeby nie wydzielało szkodliwych zapachów.
Pozdrawiam
8 sty 2016, o 01:06
NaOH+Al
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 18:34 Posty: 175 Lokalizacja: Pod krzesłem
Re: Wybielacz a szkodliwość na plastik do kontaktem na żywno
Po co męczyć sokowirówkę w wybielaczu? Ale myślę , że porządne mycie powinno zlikwidować te skutki uboczne. Na przyszłość raczej pamiętaj że wybielacz jest do ubrań.
8 sty 2016, o 08:35
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
Re: Wybielacz a szkodliwość na plastik do kontaktem na żywno
Czyścił bo widocznie tego wymagała. Różnego rodzaju bielinki bez problemu nadają się do mycia przedmiotów mających kontakt z żywnością i jeśli dobrze ją wypłukałeś i nie czuć już zapachu chloru spokojnie możesz używać sokowirówki.
_________________
8 sty 2016, o 10:24
Kaczorowaty
Dołączył(a): 8 sty 2016, o 00:50 Posty: 2
Re: Wybielacz a szkodliwość na plastik do kontaktem na żywno
Dostaliśmy sokowirówkę w takim stanie. Używana była do robienia przecierów z jabłek dla dziecka, ale po każdym użyciu była chyba ledwo płukana. Warstwa osadu była tak duża, że szczotkowanie druciakiem i gąbką z płynem nie dawało rady. Wpadłem na pomysł użycia wybielacza, bo wcześniej używałem go do płukania pustych butelek po piwie w których na dnie pozostała stara zaschnięta pleśń. Z wyników działania wybielacza na te plastiki jestem bardzo zadowolony bo rozpuścił cały ten osad.
Jeśli chodzi o te butelki to ilość środka była znacznie mniejsza i wydaje mi się, że ma mniejsze ryzyko interakcji z materiałem.
8 sty 2016, o 14:38
Gbeyo
Dołączył(a): 23 lis 2009, o 22:18 Posty: 248
Re: Wybielacz a szkodliwość na plastik do kontaktem na żywno
Przemyj wodą jeszcze raz, zostaw do wywietrzenia resztek zapachu chloru i po kłopocie. Jeśli pozostały jakieś resztki podchlorynów, to same się rozłożą zwłaszcza przy kontakcie ze świeżymi owocami i warzywami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników