Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Chloran potasu a data ważności 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 3 lut 2016, o 17:10
Posty: 5
Post Chloran potasu a data ważności
Takie pytanie małe mam. Posiadam chloran potasu czysty jeszcze z dawnych czasów, dokładniej kupiony 9 lat temu, no i tutaj pytanie czy można normalnie go używać do petard, czy lepiej nie ryzykować bo przez tak długi czas mógł się zrobić bardziej wrażliwy czy coś?

Nadgorliwy moderator z łaski swojej niech nie wywala do śmietnika, tylko jak już to niech przeniesie tam gdzie można zadać takie pytanie.


6 lut 2016, o 03:59
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2007, o 19:13
Posty: 454
Lokalizacja: [*]
Post Re: Chloran potasu a data ważności
Salatar napisał(a):
Takie pytanie małe mam. Posiadam chloran potasu czysty jeszcze z dawnych czasów, dokładniej kupiony 9 lat temu, no i tutaj pytanie czy można normalnie go używać do petard, czy lepiej nie ryzykować bo przez tak długi czas mógł się zrobić bardziej wrażliwy czy coś?

Nadgorliwy moderator z łaski swojej niech nie wywala do śmietnika, tylko jak już to niech przeniesie tam gdzie można zadać takie pytanie.


Moderator wcale nie nadgorliwy. I znowu ten zwrot "niech". Moderatorzy pomagają utrzymywać forum, nie "przynieś, podaj, pozamiataj" by jeszcze bez jakiegoś elementarnego "proszę, dziękuję" być jakby trochę demonizowanymi.

Zaszły zmiany na forum i nie jestem pewien czy teraz byle jaki użytkownik widzi tematy o choćby mieszaninach pirotechnicznych. Jest tak dlatego iż zbyt wiele osób nie wiedząc co robi, a bezmyślnie w ogóle wykonywało/uje przepisy i to jeszcze na kilogramy (jak napisałeś w jednym z usuniętych postów). Nie wspominając o zupełnie niestosownym miejscu - były wypadki, pożary itd., później media mają być może słusznie i może wcale nie tanią sensację - społeczeństwo i służby zapewniające bezpieczeństwo budują sobie być może słusznie coraz większy stereotyp o ludziach interesujących się chemią i mających trochę różnych substancji. Już później nie wiadomo czego się spodziewać, a nie czarujmy się - nikt nie chce wybitych szyb, pożarów, zatruć, okaleczeń, oparzeń, zgonów, ewakuacji, przeszukiwań, przesłuchań, wyroków, kar itd. Nie ma tu znaczenia czy ktoś miał zamiary terrorystyczne, czy po prostu brakowało podstaw bezpieczeństwa przy rozwijaniu swoich zainteresowań - jak już komuś coś się stanie.

Co do starego chloranu (V) potasu. Z pewnością uległ rozkładowi, więc %-towo masz mniej tej substancji w niej samej. Z pewnością też naciągnął wilgoci, zależnie jeszcze od przechowywania. Używanie go w mieszaninach z magnezem np. może być bardziej niebezpieczne. Natomiast z cukrem pudrem zdaje się mieć zbliżone bezpieczeństwo.

Dodatek (zmielonej) soli kuchennej może zmniejszyć prędkość spalania mieszaniny poprzez "rozcieńczenie" jej składników chociażby.

Co do wytwarzanych ilości - swego czasu miałem troszkę pełnawe gatki jak jeszcze zajmowałem się MP w technikum, przy robieniu kilkudziesięciu gram MP na bazie chloranów, gdyż sobie już, szczególnie w miarę doświadczenia zbyt dobrze zdawałem sprawę co ten utleniacz potrafi. Proszę, nie rób więcej niż choćby 100 (sto) gram na raz. Przynajmniej. I to całościowej mieszaniny oczywiście - Ty planujesz zrobić naraz z tego co zrozumiałem 4kg - 40 razy więcej. Nie przerażaj, że chciałbyś to może naraz jeszcze odpalić? Jeśli chodzi Ci o efekty akustyczne, a nie psychopatyczną megalomanię - dobrze skonstruowana petarda na papierze gazetowym i kleju do tapet, z kilkoma gramami MP na chloranach potrafiła mi huknąć mocniej niż dostępne komercyjnie. Eksplozja w dłoni już z pewnością ładnie by ją "zmieliła", eksplozja w budynku mieszkalnym potencjalnie wysadziłaby już szyby.

Proszę zastanów się co robisz. Nie lubię być "kablem", ale jak ktoś nie reaguje na takie ostrzeżenia choćby - nie pozostaje nic innego. To też jest w Twoim interesie, jeśli z jakiegoś powodu robisz zbyt poważne głupoty. Zanim też cokolwiek się robi - warto mieć przygotowanie teoretyczne, a nie dopiero myśleć po fakcie.

Pozdrawiam serdecznie,
Prezes


6 lut 2016, o 06:09
Zobacz profil

Dołączył(a): 3 lut 2016, o 17:10
Posty: 5
Post Re: Chloran potasu a data ważności
Nie no z tym 2kg to sobie zażartowałem bo nawet tyle mi go nie zostało (choć przyznam ciekawi mnie jaki by był wybuch). Ogólnie to miałem zamiar zrobić całościowo 100g czyli 50,40,10, ale zastanawiało mnie co z tą solą, jedni pisali że ma ustabilizować mieszaninę inni że nic nie wnosi. Do tego doszły jeszcze pytania czy może od tak sobie wybuchnąć ze względu na "stary" chloran. A co do przechowywania to przez lata siedział w puszce po takim jedzeniu w proszku dla niemowląt, środek jakby metaliczny, pewnego dnia zobaczyłem że całe wnętrze rdzą chycone, więc przesypałem do plastikowego pojemnika.

Zacząłem się też zastanawiać nawet z tym 100g, po tym ostatnim wypadku co typowi dwie łapy urwało (ale pewnie on nie bawił się chloranen, a czymś mocniejszym, może ubijał itd).


6 lut 2016, o 10:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2015, o 18:34
Posty: 175
Lokalizacja: Pod krzesłem
Post Re: Chloran potasu a data ważności
Po pierwsze: nie nie wybuchnie samo.
Po drugie: lepiej nie załaź Sulikowi za skórę. Naprawdę żaden moderator nie jest nadgorliwy. To co napisał kolega prezes-the inventor (to chyba zmartwychwstanie) to święta prawda.
I po trzecie lepiej nie próbuj z 2 kg. To tak na wszelki wypadek :mrgreen:


6 lut 2016, o 18:32
Zobacz profil

Dołączył(a): 3 lut 2016, o 17:10
Posty: 5
Post Re: Chloran potasu a data ważności
Fajnie, dziękuję za odpowiedź.

A co do ostatniego to nawet nie mam zamiaru z taką ilością się bawić, bo żadnej bomby robić nie chcę :p. Zawsze byłem rozsądny, nawet jak dawniej robiłem pospolite karmelki to nigdy nie przekraczałem 100-200g żeby nie ryzykować samozapłonu przy topieniu. Miałem także do czynienia z MWI w drobnych ilościach, produkowanych samemu w ramach eksperymentów do spłonek (jakieś 9 lat temu, oczywiście pewien rodzaj który nie wymagał specjalnie drogich składników które tamtego czasu nie były na moją kieszen). Z chloranami prawie się nie bawiłem nigdy (zamówiłem do testów spalania z samym cukrem i później już tylko sobie leżał przez lata) stąd też te moje pytania na temat kalichlorku, bo nie mogłem dorwać tego info, a jedynie same przepisy.


6 lut 2016, o 19:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 5 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..