Piotrek107
Dołączył(a): 16 lis 2016, o 16:28 Posty: 1
|
Chemia-gimnazjum
Witam, ostatnio opublikowane zostały oficjalne wyniki konkursu kuratoryjnego z chemii (Małopolska). Ku mojemu zdziwieniu, praktycznie bez przygotowania - jedynie kółko z chemii raz w tygodniu, udało mi się przejść z wynikiem 83% (próg 80%). Chcę teraz zacząć przygotowania do drugiego etapu, ale jestem zupełnie zielony z zakresu 3 klasy i materiałów dodatkowych (a 1 i 2 klasę pewnie też trzeba będzie jeszcze raz przerobić - próg do województwa to 85%). Mam pytanie do osób bardziej ogarniętych w tym temacie - jak powinienem się uczyć materiałów, w jakiej kolejności i ile czasu dziennie powinienem poświęcać na to dziennie? Konkurs już za miesiąc...
|
Plew
Dołączył(a): 6 wrz 2013, o 16:26 Posty: 77
|
Re: Chemia-gimnazjum
Ja mam doświadczenie w konkursach przedmiotowych, ale w województwie śląskim (z tego co widziałem to różni się on formułą, lecz poziom trudności raczej jest zbliżony). Byłem laureatem dwukrotnie - chemia, fizyka, do pierwszego przyłożyłem się bardzo, a drugi to głównie wiedza z lekcji.
Ogólnie jeśli chodzi o naukę to sądze że dobrze żebyś znał materiał z gimnazjum niemalże idealnie, aczkolwiek zdecydowanie odradzam kucie na blachę, dużo lepiej zrozumieć i potem wyćwiczyć - zostanie w głowie na dłużej. Polecam porównanie informacji w różnych podręcznikach (np. podręczniki Nowej Ery mają więcej obrazków, za to Operon ma więcej treści, przynajmniej tak było jak byłem w gimnazjum). Prócz takich typowych podstaw jak liczenie procentów, stiechometria, budowa atomu, reakcje jonowe, tlenki, kwasy, wodorotlenki, sole. Następnie zrób 3 klase też dosyć szczegółowo. Do każdego rozdziału najlepiej robić dużo zadań (nie polecam zbiorów gimnazjalnych szkolnych, zadania w nich są prymitywne, dużo lepiej kupić jakiś zbiór do konkursów, pazdro z liceum też się nada). Dobrze jest znać rózne ciekawostki, własciwości roznych zwiazkow i pierwiastków, nazwy zwyczajowe, wyglad substancji. Jeśli masz możliwość zrób doświadczenia z podręcznika. I prócz tego rozwiązuj zadania z zeszłych lat, jeśli ktoreś sprawi szczególna trudność zrób więcej zadań z tego tematu. Jak nie wiesz ile czasu poświęcić to spróbuj od godziny dziennie , nie jest to zbyt obciążające, a po czasie tygodniu oceń postępy. Warto teź dogadać się z nauczycielem, źe bedziesz przynosic jeden arkusz do sprawdzenia co tydzien, motywuje to, bo tak sobie nie zawsze się chce rozwiązywać.
Generalnie przygotowanie do gimnazjalnych "olimpiad" nie jest zbyt trudne, materiału jest niewiele i raczej nie wykracza on zbytnio po za podręcznik. Jeśli jesteś w miare inteligentny i poświęcisz trochę czasu to powinno się udać; to świetne uczucie kiedy cała twoja klasa przejmuje się ocenami i egzaminem gimnazjalnym, a ty masz wakacje, bo i tak masz max punktów przy rekrutacji do liceum czy technikum (przynajmniej taka zasada jest u mnie, ale sądze, że w innych województwach jest podobnie).
|