Elektropolerowanie - kwas fosforowy,siarkowy - pomocy
Cześć, mam do was pytanko
Zatrudniłem się w pracy w której zacząłem uczyc sie elektropolerować. Wczesniej zajmowałem sie galwanizacją wiec podstawowe pojecie posiadam.. jednak napotkałem pewien problem o ktorym nizej:
Kapiel z kwasu fosforowego i siarkowego, slabo polerowała, postanowiłem zlać ja i zrobic nową poniewaz nie byla wymieniana od paru lat i sadzilem ze przyczyna slabniecia polerowania jest wypracowanie sie w/w kąpieli.
Wiec zrobilem nowa , proporcje : 55L fosforowego 55%, i 45L siarkowego 45%.
Przeczysciłem wszystkie miedziane styki, zmierzylem czy dochodzi prąd do szyn i dochodzi.
Rozgrzałem do 65 stopni i kąpiel miala przezroczysty kolor..wiec dolalem 5L starej kapieli "zielony kolor". Zabarwiło całosc na zielony kolor jednak dalej slabo poleruje.. paski do sprawdzania PH pokazuja kolor najcemniejszy jak by dalej kapiel byla zla..
Podpowiecie co zle moge robic?
Dodam, ze do elektropolerowania uzywam blach z kwasówki ktora zrobila sie juz cienka i dziurawa.. moze to w tym problem? blacha ma uszy dzieki ktorym wieszam ja za miedziana szyne..